Klub MazdaSpeed

Witam Kolegów Madziowiczów
Mój wątek z problemami z zapłonem na ciepłym silniku już kiedyś poruszałem na forum, ale nie dostałem żadnej konkretnej odpowiedzi.
Dużo czytałem o różnych przypadkach opisywanych przez kolegów, niektóre były podobne do moich inne nie....
Jednak nadal nie mam pewności co mojej Madzi jest.
Zapala jak chce, na zimnym nie ma kłopotu, schody się zaczynają gdy auto jest nagrzane, wystarczy nawet że stoi przodem do słońca!!!!!! i już trzeba się męczyć a właściwie to akumulator. Dawniej pomagało jeszcze polanie wodą zaworu SPV, teraz im cieplej to coraz gorzej!!!
Robiłem test pompy tzn. odpiołem czujnik temp. i zagadała od razu!!!!!!!!!! nie wiem czy cały obrót!!!!!!!!!! czy to jest 100% oznaka że pompa padła?
Poza odpalaniem to nie mam najmniejszych problemów, nie kopci nawet na wysokich obrotach, spalanie w normie, nie czka jej, silnik chodzi równiutko,tylko to odpalanie!!!!!!!!!!!
Byłem u kilku samochodowych "znachorów" ale wiekszość z nich jak widzi silnik ditd to na dzień dobry ma dość. Momentalnie diagnoza: POMPA KAPUT!!!!!!!!
Koledzy jakie są właściwie objawy klękniętej pompy?
Proszę o jakąś odpowiedź bo nie chcę niepotrzebnie inwestować w coś co może jest dobre. Może to jakiś zawór albo czujnik czy przekaźnik.
pozdrawiam

Witka
Trudny temat . Warsztaty od razu mówią że pompa . Mam podobnie tylko na zimnym silniku . Zapala zawsze nawet przy -30 ale nie za pierwszym kopem i z niskimi obrotami . Wydaje mi się że sam odpowiedziałeś na pytanie jak odpinasz czujnik temp. i auto bangla to zanaczy że tam trzeba szukać . Według mnie czujnik zbyt szybko odcina świece żarowe a one nawet w lecie są potrzebne . Bez nich autko nie działa.

Cześć
Miałem podobny kłopot, gdy auto postało na słońcu nie chciało palić. Rano (ok 7) odpalałem auto normalnie popołudniu gdy postało na słońcu już musiałem trochę nakręcić rozrusznikiem. Wymieniłem filtr paliwa i jak narazie jest ok. Gdzieś wyczytałem że może być to problem z pompką do której wkręca się filtr.

AmadeosFather napisał(a):...jak odpinasz czujnik temp. i auto bangla to zanaczy że tam trzeba szukać . Według mnie czujnik zbyt szybko odcina świece żarowe a one nawet w lecie są potrzebne . Bez nich autko nie działa.

Niestety mylisz się. "Zdrowe" ditd odpala bez problemów bez łaski świec żarowych , zwłaszcza przy temp. powyżej 10 st. różnica jest ledwie wyczuwalna. Odpięcie czujnika temp. powoduje oszukanie "komputera", który 'myśli' wtedy, że jest -30 st. i daje sygnał pompie, że ma podać maksymalną dawkę paliwa. Jednocześnie, w takiej sytuacji, świecie żarowe grzeją maksymalnie długi czas mimo ciepłego silnika (w końcu niby arktyczna zima na zewnątrz). Normalnie, gdy silnik jest gorący. świece się nie włączają.
Te dwa czynniki powodują, że auto, które nie chce odpalić przy ciepłym silniku, odpala od razu. Opisane objawy najczęściej oznaczają rychłą potrzebę regeneracji pompy. W tym dziale Jest mnóstwo tematów opisujących problem.

wiec jesli to pomaga to ja bym zrobil inaczej, poprostu czujnik temperatury puscil przez przekaznik zeby sie załączal dopiero po odpaleniu, np od czunika cisnienia oleju lub ładowania

Czytałem nawet o prostszych, doraźnych, rozwiązaniach. Zwykły wyłącznik tego czujnika, zamontowany w kabinie. Mało eleganckie, ale ktoś tak jeździł rok (jeśli dobrze pamiętam).

artur etterle, jaki przebieg pokazuje licznik?

Auto ma wg. wskazań licznika 187tys.,
Jak długo można jeździć z takim "półśrodkiem"? co się stanie jak pompa padnie całkowicie?

187...czyli pewnie + 200...jak pompa padnie to auto nie odpali...

JESLI POPMPA JEST PODNIETA TO JUZ NIE MA ZNACZENIA CZY TERAZ JA ZREGENERUJESZ CZY ZA ROK

Na pewno pompa do roboty, pytanie tylko co trzeba w niej zrobić bo od tego zależą koszty. Niekoniecznie musi być tak, że zapłacisz 4 tys. za regenerację. Oddaj do Hoffmana do Rzeszowa, będzie tanio i dobrze.

Nie chce zakładać nowego tematu więc pisze tu chodzi mi mianowicie o te oszukanie pompy za pomocą przycisku. Gdy kupiłem samochód to przycisk już był zamontowany i zdecydowałem sie na kupno ozywanie pompy ale nadal jest to samo bez przycisku nie odpali i ciężko odpala po wciśnięciu.
Czy może to wina jakiegoś czujnika na pompie a może problem ze sterowaniem pompy ?

Przycisku? Czyli poprzedni właściciel zamontował chwilowy wyłącznik czujnika temperatury hehe. Kupiłeś kolejną padającą pompę. Regeneracja Cię czeka.

Poza tym nawet nie wpisałeś danych auta, o podaniu ich w profilu nie wspomnę, proszę to uzupełnić.

już uzupełniłem profil. ale to na 100% wina pompy a nie jakiegoś czujnika albo sterownika?

było wałkowane tyle razy i pomagała tylko regeneracja pompy, wiem że to nie fajna nowina i ja też bym chciał żeby to był mały pierdół i wszystko wróciło do normy ale niestety tak nie będzie

A gdzie najlepiej naprawić pompę bo słyszałem różne opinie ? jaki to może być koszt ?

yez napisał(a):A gdzie najlepiej naprawić pompę bo słyszałem różne opinie ? jaki to może być koszt ?

Wątek wyżej masz temat z wszystkimi odpowiedziami na twoje pytania, dlaczego więc zaśmiecasz tutaj skoro odpowiedzi już padły i to nie raz? Czytanie to klucz do wiedzy na tym forum, a nie klepanie postów z pytaniami o to samo po raz setny to tylko zwykłe zaśmiecanie

Mam również podobny problem.. A mianowice-mam mazde 626 kombi 98r 2.0 DiTD. 155tys. km. Sprowadzone z Holandii i z zamontowanym przyciskiem do świec żarowych (po kiego?-nie wiem.), aby podgrzewać owe świece. Problem polega na tym, że auto (jak jest zimne) odpala po znacznie dłuższym kręceniu (nawet 5 sek.); gdy jest rozgrzane – nawet w ogóle może nie odpalać..silnik kręci się i kręci ale mazda nie chce puścić pary.. Ostatni problem to taki, że w trakcie jazdy (np.100km, czy 40k. /h -obojętne), gdy wrzucę "na luz" bądź zmieniam biegu auto potrafi samoczynnie zgasnąć..
Byłem u mechaników, którzy po podłączeniu auta do komputera nie mieli pojęcia co maździe może dolegać..
Jadąc do innego-powiedział że pompa (jedynie patrząc nań z zewnątrz).
Po Waszych wypowiedziach mogę stwierdzić, że przyczyną tych problemów mogą być:
1.czujniki (do wymiany..) ?
2.pompa (do wymiany..) ?
Zgadza się? Nie ma innego wyjścia? Trochę kosztowny jest zabieg numer 2...

Bandit napisał(a): Czytanie to klucz do wiedzy na tym forum, a nie klepanie postów z pytaniami o to samo po raz setny to tylko zwykłe zaśmiecanie

viewtopic.php?f=89&t=41713&p=1990236&hilit=na+ciep%C5%82ym#p1990236

Witam, podłączam się pod temat, problem mam podobny, mazda na zimnym silniku pali natomiast na rozgrzanym są spore problemy (no chyba, że próbuje ponownie odpalać od razu po zgaszeniu rozgrzanego silnika, wtedy lepiej pali niż na zimnym). Przed oddaniem do mechanika chciałbym upewnić się czy to pompa i odłączyć czujnik temperatury silnika oraz delikatnie "ostukać" zawór SPV (jak doradzano na forum), mam tylko problem z lokalizacją tych elementów. Na zdjęciu http://zapodaj.net/30e4ad3401c4.jpg.html pod numerem 1 zaznaczyłem zawór SPV (znaczy wg mnie to jest ten zawór) a pod 2 wspomniany czujnik – mógłby ktoś znający temat zerknąć na zdjęcie i zweryfikować moje domysły?

pozdrawiam

Tak, pod 1 jest SPV, nie to nie ten czujnik pod 2. Czujnik który powinieneś wypiąć jest wyżej pod kolektorem ssącym i ma 3 kabelki.
Pozdrawiam