Założyłem nowy temat, bo nie doszukałem się podobnego dotyczącego mazdy 323f bj DITD.Otóż wydaje mi się, że z moją turbiną jest coś nie tak.
Dotychczas od mniej więcej 1700 obrotów słyszalny był chwilowy "świst", co świadczyło o tym, że z turbo jest wszysto ok. Jadąc wczoraj usłyszałem już nie świst, lecz wyciszony dźwięk, jakby policja za mną jechała:] Nie wiem,jak go dokładnie określić, ale można też przyrównać, do cicho świszczącego czajnika. Nie wiem, czy ten dźwięk to wina turbiny, jednak takie są moje pierwsze skojarzenia. Czy ktoś z Was miał podobny problem? Czy czekają mnie spore wydatki?
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)