Strona 1 z 3

2.0 ditd nie odpala przy -5, świece? rozwiązane

PostNapisane: 26 gru 2009, 19:53
przez karolfrac
padła pompa, kupiłem używkę, auto żyje :D



WITAM, TEMAT POWIELANY ALE NIE DO KOŃCA-PRZEWAŻNIE NIE PALĄ WOGÓLE LUB NIE PALĄ JAK SILNIK JEST CIEPŁY A U MNIE TYLKO RANO JAK JEST ZIMNY

A WIĘC SPRAWA WYGLĄDA NASTĘPUJĄCO
madzia:BJ 323f 2000 2.0 ditd RF2A pompa DENSO. auto mam ok. pół roku, raz już była u mechanika (nie paliła w okresie letnim) po tym jak wróciła nie wskazywała temp. na desce rozdzielczej( ale paliła , chociaż z biegiem czasu coraz gorzej). w okresie mrozów (juz od -5) nie ma możliwości odpalenia auta. jeśli jest około 0 stopni odpali przy czym kręcimy z 15 sekund-gaz do oporu i czekamy, najpierw zapali na wolnych obrotach po 20 sek dławienia wskoczy na obroty i JAK JUŻ SIĘ ZAGRZEJE TO PALI BEZ PROBLEMU. zczytałem błędy p0115 i p1402, czujnik i egr. po świetach zaślepie egr i podłączę czujnik.
mam pytanie, uważacie że kopułka rozdzielaczowa poszła skoro ktoś specjalnie czujnik w bloku odpiął, zna ktoś może dobrego mechanika z okolic podlaskiego? i co wogóle mogę sprawdzić zeby się upewnić?
dodam tylko że kable posprawdzałem i nie są poprzełamywane, i chyba jakby pompa była do niczego to czy rozgrzany czy zimny to powinien palić tak samo?

proszę o pomoc

PostNapisane: 26 gru 2009, 20:22
przez nor
Może po prostu masz do wymiany świece żarowe skoro na ciepłym pali bez problemu. A dobry mechanik od mazd jest w Hryniewiczach.

PostNapisane: 26 gru 2009, 20:26
przez karolfrac
PRZEPRASZAM NIE DODAŁEM, ŚWIECE WYMIENIONE NA NOWE W LECIE, ŚWIECE GRZEJĄ, SPRAWDZAŁEM MIERNIKIEM OK. 15 SEKUND, WIĘC TO CHYBA NIE TO, ZASTANAWIAM SIĘ CZY TO NIE WINA TEGO CZUJNIKA I ZAWORU EGR, ALE ŚIETA SĄ I NIE BARDZO W GARAŻU SIEDZIEĆ

ps. ile amper powinnny mieć świece podczas grzania?

PostNapisane: 27 gru 2009, 18:14
przez nor
Jesli chcesz sprawdzić świece czy są dobre musisz odłączyć listwę od przewodów prądowych i sprawdzić ich oporność (każdej oddzielnie), ale ile powinna wynosić już nie pamiętam, ale można gdzieś na forum znaleźć bo były podane wartości.

PostNapisane: 27 gru 2009, 19:06
przez karolfrac
tak tez sie doczytałem swieca powinna miec około 0,6 ohma, tylko denerwuje mnie ten odłączony czujnik temp. płynu chłodniczego. z tego co czytałem to metoda cwaniaczkow-mechanikow na padająca pompe, a madzia juz u takiego własnie byla jak nie paliła ani zimna ani gorąca. dzis akumulator zajezdzilem i dopiero na kable z 2 auta ruszyla.jutro po pracy pogrzebie i egr od razu zaslepie. ale jak juz zapaliła to nie bylo potem prob lemu tylko zakreciłem i paliła. z drugiej strony swiece maja tylko 4 miesiace (ngk)
w kazdym bądz razie dzięki za zainteresowanie


a i dolot do czyszczenia bo jak wąż od ic zdjąłem to sie przestraszyłem :)

PostNapisane: 28 gru 2009, 02:58
przez misb
Jak na mój gust, to niestety pompa kaput. Jeśli odłączenie czujnika temperatury jako tako pomogło, a przy niskich temperaturach problem powrócił, to rokowania są nieciekawe. Dla spokoju ducha wymieniłbym jeszcze filtr paliwa (bo może być zatkany), ale jeśli to nie pomoże, to niestety, ale pompa do roboty. Wszelkie czyszczenia dolotów i EGR'ow w tym momencie nie mają sensu, bo mają wpływ tylko na moc i osiągi silnika. A jak nie chce palić od przysłowiowego "pół obrotu" wałem, to szkoda zachodu, albo pompa albo brak paliwa. Ja mam DITD już nieco osłabłe, ale pali bez grzania świec zawsze od pół obrotu, nawet jak na zewnątrz jest nieco poniżej 0 stopni. Jak zagrzeję świece, to przy -15 pali tak samo, w sekundę. Oczywiście u mnie czujnik jeszcze jest podłączony, więc nie martwię się zbytnio, a prędkość max typu 160km/h mi wystarczy :D .
No, zanim oddasz pompę do uzdrowiciela, to jeszcze możesz zam sprawdzić stan i przeczyścić filtr-sitko na zaworze SPV. To taka ostatnia deska ratunku przed wybuleniem sporej kasy na naprawę pompy.

PostNapisane: 28 gru 2009, 12:32
przez karolfrac
CHYBA JEDNAK NIE POMPA :D . KABLE OD CZYJNIKA ZWARŁEM, WSKAZÓWKA ODRAZU NA MAX WSKOCZYŁA ZOSTAWIŁEM AUTO NA DWORZE NA NOC NA SRODKU PODWÓRKA ZEBY WIATR DMUCHAŁ I ZAPALIŁA RANO, DZIŚ ŚWIECZKI POSPRAWDZAM PO PRACY. A NIE WIECIE CZY I JAK COŚ TO GDZIE MOŻNA WTYCZKĘ DO CZUJNIKA TEMP. KUPIĆ? BO TAMTĄ CAŁĄ POŁAMALI PANOWIE MECHANICY I KLEILI CZYMS I SIE ROZPADŁA

PostNapisane: 28 gru 2009, 22:05
przez karolfrac
dziś sprawdziłem świece. mają w granicach 13 ohmów a granica przyzwoitości z tego co wyczytałem to 0,6-0,7 ohma a jak wykręciłem i podpinałem do aku (ok 2-3 sek) to pręt grzewczy był gorący tak z 5mm od dołu. tak powinno być czy TEŻ cały powinien się nagrzać?


świece które posiadam to NGK Y-529J 11V K623
A WY JAKIE ŚWIECZKI POLECACIE?

PostNapisane: 28 gru 2009, 23:30
przez fosfor
karolfrac napisał(a):tylko denerwuje mnie ten odłączony czujnik temp. płynu chłodniczego


mógłby ktoś cyknąć fotkę gdzie ten czujnik się dokładnie znajduje ? byłbym wdzięczny :)

PostNapisane: 28 gru 2009, 23:39
przez karolfrac
cyknąc nie mam jak za bardzo ale on siedzi w bloku silnika z 5 cm od pompy po prawej stronie, zasłaniają go rurki paliwowe wiec musisz poświecic czyms zeby zobaczyć, 2-pinowa wtyczka do niego idzie

PostNapisane: 28 gru 2009, 23:52
przez fosfor
karolfrac dzięki jutra z rana się rozpatrzę co i jak u mnie Pozdrawiam

PostNapisane: 29 gru 2009, 18:21
przez nor
karolfrac napisał(a):dziś sprawdziłem świece. mają w granicach 13 ohmów a granica przyzwoitości z tego co wyczytałem to 0,6-0,7 ohma a jak wykręciłem i podpinałem do aku (ok 2-3 sek) to pręt grzewczy był gorący tak z 5mm od dołu. tak powinno być czy TEŻ cały powinien się nagrzać?


świece które posiadam to NGK Y-529J 11V K623
A WY JAKIE ŚWIECZKI POLECACIE?


Powinna nagrzewać się sama końcówka świecy, bo to co się u Ciebie nagrzewa nie znajduje się w komorze spalania.

PostNapisane: 29 gru 2009, 18:48
przez karolfrac
KOŃCÓWKA CZYLI PRĘT GRZEWCZY CAŁY(OK 2 CM) CZY TYLKO 5 MM TEGO PRĘTA(A TAK JEST U MNIE). PISZĄC J.W NIE MIŁEM NA MYŚLI PRZECIEŻ GWINTU :)

A CO DO TYCH 13 OHMÓW TO TROCHĘ DUŻO, I MAM DYLEMAT, NOWE 400 ZŁ SZKODA TROCHĘ JESLI SIE OKAŻE ZE TO NIE ICH WINA

MAZDA PRZY 0 STOPNI PALI Z TRUDEM ALE PONIZEJ 0 JUZ NIE

PostNapisane: 29 gru 2009, 18:56
przez nor
Źle się wyraziłem, sama końcówka pręta. Albo źle zrozumiałem że grzeje 5mm od końca pręta.

PostNapisane: 9 sty 2010, 00:32
przez eurotim
Jeśli Ci nie chciał odpalić latem i po odłączeniu kostki temperatury silnika zaczął gadać to nie masz się co łudzić Pompa nie jest w najlepszym stanie. Po odłączeniu tego czujnika komputer odczytuje temperaturę silnika -40 stopni , maksymalnie grzeją świece i daje maksymalną dawkę paliwa. I wtedy odpala bez problemowo. Jeśli jednak odłączyli Ci ten czujnik to powinna mrugać kontrolka świec żarowych sygnalizując błąd (błąd tego czujnika)

PostNapisane: 9 sty 2010, 10:13
przez karolfrac
błędy skasowałem, czujnik podpiąłem.Ale skoro tak to dlaczego jeśli raz zapaliła to potem pół obrotu i ciepła czy zimna to paliła(jakby pompa była padnięta to ciągle chyba byłby problem z odpaleniem auta). druga sprawa : wykręciłem spv wkręciłem go spowrotem i teraz nic. tylko i wyłącznie na autostart lub plaka. sprawdzałem przy komputerze ropy nie ma. styki na przekaźnikach czyste

Re: 2.0 ditd nie odpala przy -5, świece? rozwiązane

PostNapisane: 20 wrz 2011, 18:47
przez Erastotenes
Z kolei mój problem polega na tym, ze nie chce odpalić na zimnym po przekręceniu kluczyka – miałem tak już kilka razy. Jest tylko takie cykniecie przy odpaleniu i nic, nie nawet rozrusznik nie kręci. Przekręciłem kilka razy kluczykiem off-on i zapala. Kontrolki ok. Moje przypuszczenie – 1 stacyjka? 2. padnięty aku czy 3. przekaźnik B4B5 4. coś poważniejszego?

Re: 2.0 ditd nie odpala przy -5, świece? rozwiązane

PostNapisane: 20 wrz 2011, 19:07
przez Cinek79
Erastotenes napisał(a):Z kolei mój problem polega na tym, ze nie chce odpalić na zimnym po przekręceniu kluczyka – miałem tak już kilka razy. Jest tylko takie cykniecie przy odpaleniu i nic, nie nawet rozrusznik nie kręci. Przekręciłem kilka razy kluczykiem off-on i zapala. Kontrolki ok. Moje przypuszczenie – 1 stacyjka? 2. padnięty aku czy 3. coś poważniejszego?

Mam ten sam problem, czasami odpala za pierwszym razem a niekiedy trzeba pobawić się ze 2-3 razy, żadnych dodatkowych objawów, sytuacja trwa około pół roku z tym że zdarza się to coraz częściej.

Re: 2.0 ditd nie odpala przy -5, świece? rozwiązane

PostNapisane: 20 wrz 2011, 19:09
przez tomzwolin
Erastotenes napisał(a):Z kolei mój problem polega na tym, ze nie chce odpalić na zimnym po przekręceniu kluczyka – miałem tak już kilka razy. Jest tylko takie cykniecie przy odpaleniu i nic, nie nawet rozrusznik nie kręci. Przekręciłem kilka razy kluczykiem off-on i zapala. Kontrolki ok. Moje przypuszczenie – 1 stacyjka? 2. padnięty aku czy 3. przekaźnik B4B5 4. coś poważniejszego?
styki eletromagnesy i rozrusznik tylko pyka u mnie tak było zlutowałem i po problemie :D

Re: 2.0 ditd nie odpala przy -5, świece? rozwiązane

PostNapisane: 20 wrz 2011, 21:16
przez eurotim
Styki rozrusznika, takie miedziane blaszki w rozruszniku. Wytarły się i raz odpala bez problemu, raz tylko "tyka" rozrusznik nie kręci.Prosta i tania sprawa. Też to miałem. Standardowa usterka.