Strona 1 z 2
Brak zdecydowania między 2200-2500 obrotów, związek z TCV? R

Napisane:
26 kwi 2009, 19:59
przez sen_soltysa
Witam.
Ostatnio mój sprzęcik (323F BJ DiTD 2.0, 2002) mocno się zamulił na wolnych obrotach oraz dostał ogólnego braku zdecydowania pomiędzy 2200 a 2500 obrotów. Silnik dochodząc do tego zakresu obrotów się na chwilę "zawiesza", "szarpie" po czym wyciąga powyżej 2500 i sunie normalnie. Chodzi też jakby głośniej. Filtry niedawno wymieniane (jakieś 7tys km temu).
Sprawdziłem kody błędów, jest jeden – 0216 (Injection Timing Control Circuit Malfunction). Zawór TCV mam z tych cieknących z tymczasowym patentem kierującym spływające po kablach paliwo poza obszar alternatora/komputera.
Pytanie – czy TCV może powodować takie zachowanie? A może to tylko kwestia braku połączenia w jego wtyczce (chociaż wydaje mi się że po odłączeniu wtyczki TCV palą się lampki od świec).
Macie jakąś radę?

Napisane:
27 kwi 2009, 23:13
przez Madman
Ja miałem podobne objawy w mojej 323 F BJ DiTD. Komputer wypluwał ten sam kod błędu, a we wszystkich warsztatach rozkładali ręce. Powoli oswajałem się już z myślą, że czeka mnie wizyta w Mabi, aż u Jaksy okazało się, że miałem zawalony filtr paliwa, który notabene wymieniany był 3 tysiące kilometrów wczesniej. Po założeniu nówki, Madzia ozdrowiała. Proponuję ci sprawdzić ten element dla świętego spokoju. Wyjmij go i obejrzyj, to nic nie kosztuje, a naprawdę może pomóc.
Pozdro!

Napisane:
28 kwi 2009, 13:16
przez topik
Witam! sen_soltysa wlałeś dobre paliwo? Pozdrawiam

Napisane:
28 kwi 2009, 18:52
przez sen_soltysa
Paliwo w baku jest dobre, ale faktem jest że wcześniej zdarzało mi się tankować na "Bliskiej" dlatego profilaktycznie zamówiłem filtr paliwa. Wymienię – dam znać.

Napisane:
1 maja 2009, 11:38
przez sen_soltysa
Wymieniłem, niestety nie pomogło. Na zimnym silniku nie chce się już wkręcać na więcej niż 2200 obrotów

Za samochodem chmura dymu.

Napisane:
1 maja 2009, 11:42
przez Madman
Zaproponowałem to co mi pomogło w dobrej wierze i szczerze współczuję, że u ciebie nie dało rady


Napisane:
1 maja 2009, 13:38
przez sen_soltysa
No i sprawdziłem czy po odłączeniu TCV zapalają się lampki świec – nie zapalają się. Jednak jeśli odłączymy TCV to nie da się tego nie zauważyć – silnik chodzi głośno. Wykluczyłem tym samym brak styku na wtyczce czujnika.

Napisane:
15 lip 2009, 21:38
przez sen_soltysa
Problem rozwiązany.
Odwiedziłem dwa wiodące "polecane serwisy" które stwierdziły:
– pierwszy: "na 90 procent to pompa wtryskowa."
– drugi: "na 99 procent to pompa wtryskowa, my tego nie naprawimy, jedź do Mabi."
No to zrezygnowany perspektywą wymiany pompy pojechałem do Mabi. Wyregulowano mi ciśnienie doładowania, naprawiono uszkodzony kabelek w instalacji elektrycznej i samochód jeździ jak przecinak:)

Napisane:
16 lip 2009, 08:25
przez MarekW
a dokładniej wiesz który kabelek ? i jak rególowali ciśnienie doładowania? Może ktoś wie jak to się robi?
Widać, że wiodące serwisy nie zasługują na takie miano .. a szkoda, że wszystko zrzucają na pompę.

Napisane:
16 lip 2009, 15:39
przez Wincam
Ja mam ten sam kod bledu... ale zeby jechac az do mabi... nieee
Moze da sie cos wykombinowac we Wro
Napisz wiecej szczegółów jesli mozesz.

Napisane:
17 lip 2009, 11:12
przez kiniu
witam kolegów
mam pytanie do sen_soltysa, czy podczas jeżdżenia z tym niewyregulowanym zaworem doładowania odczułeś zwiększony apetyt na ropę. Ja mam premacy 2,0 TiTD z 2003 i ostatnimi czasy, tzn, uż od ok 3 msc borykam się z jakimś słabszym przyśpieszeniam, szarpaniem podczas jednostajnej jady (z bezyniaku powiedzialbym że któraś świeca zapłonowa padła-takie odczucie) no i właśnie zwiększone zapotrzebowanie na ropę, pali ponad 8l/100km. Może ma ktoś jakieś sugestie??
PS. sen_soltysa a ten w ogóle przerwany kabelek to od czego był?
pozdrawiam

Napisane:
26 lip 2009, 14:47
przez mizus
sorki ze spytam ale mam ditd 101 koni 323f i mam identyczny problem ale to doslownie identyczny czasami wogole sie nie chce wkrecac na obroty i na jalowym biegu wlasnie przy kopie turbiny silnik szarpi po czym wchodzi na obroty i powyzej 25000 chodzi narmalnie i moja prosba o jakim "mabi" mowicie??????


Napisane:
26 lip 2009, 14:49
przez mizus
prosze o pomoc niech ktos da jakies namiary kolo krakowa albo gdzie ta mabi bo chyba troche ciemny jestem


Napisane:
26 lip 2009, 20:22
przez topik
Witam! mizus w poradniku diesla są informacje. Pozdrawiam
Edit: Adres do mabi jest w poradniku. Najpierw wszystko dobrze posprawdzaj a później wieź pompę do zakładu bo za tego typu usterki nie zawsze odpowiada pompa.

Napisane:
27 lip 2009, 18:36
przez mizus
siemka!TOPIK wiem wiem juz patrzylem i do niczego nie doszedlem.jedyne co zobaczylem to odlaczony kabelek z przodu silnika mala spinka w okolicach rozrusznika

Napisane:
30 lip 2009, 23:00
przez sen_soltysa
Mizus, lepiej sprawdź co to za kabelek. Też miałem taki luzem nad alternatorem z białą wtyczką. Po naprawie został podłączony. Nie wiem czy to właśnie o ten chodziło. Przepraszam że w większości nie jestem w stanie odpowiedzieć na Wasze pytania, ale z mechanikiem który mi wszystko robił rozmawiałem tylko krótko przez telefon, a przy odbiorze samochodu już nie było go w zakładzie.
Kliniu, co do spalania to wydaje mi się że madzia rzeczywiście paliła więcej. Na pewno bardziej kopciła.

Napisane:
31 lip 2009, 09:14
przez Wincam
A nie wiesz gdzie został podłączony?

Napisane:
31 lip 2009, 21:33
przez mizus
sen_soltysa ok.trudno ale przynajmniej wiem ze mowimy o tym samym bo wlasnie jest z biala wtyczka i jest caly zaolejony panowie wyczyscilem w swojej ic i naprawde goraco polecam.do slownie efekt chip tuningu samochodzik ciagnie praktycznie z samego dolu zajelo mi to doslownie dwie godziny wykrecilem tylko ic i nic wiecej aha no moze wentylator

.wlalem rozpuszczalnik zalalem goraca woda przeplukalem tak dwa razy potem goraca czysta i jest super myslicie ze przyda sie fotorelacja(kolejna?)????

Napisane:
2 sie 2009, 23:58
przez bambaleba
Sen_sołtysa słuchaj ja mam do Ciebie nastepujące pytanie, napisałeś że byłęś w Mabi powiedz mi co oni Ci dokładnie z tą pąpą zrobili, czy została zdjeta, czy była regenerowana, czy poprostu ja dobrze poustawiali i ile Cie kosztowała ta zabawa???

Napisane:
3 sie 2009, 01:31
przez Riki
Zauważcie panowie że kolega sen_soltysa ma auto po lifcie więc i turbinę ze zmienną geometrią...