Strona 1 z 3

Problem ze spalaniem – zbyt dużo ????

PostNapisane: 26 lis 2008, 16:30
przez freshbratek
witam.
Z racji na pore roku chciałbym się dowiedzieć czy użytkownicy 323 F BJ 2.0 TD zaobserwowali wzrost zużycia paliwa w cyklu miejskim???
Po zatankowaniu pod korek i przejechaniu dystansu 148 km w mieście wskaźnik paliwa pokazuje to co na obrazku.
czy u Was jest podobnie ????

Obrazek

PostNapisane: 27 lis 2008, 00:56
przez MarekW
czesto mam tak, jak jest poziomo to mam przejechane 320-340km. cykl miejski krotkie trasy do 4km do pracy i pozniej powrot.

PostNapisane: 27 lis 2008, 01:16
przez Riki
MarekW napisał(a):czesto mam tak, jak jest poziomo to mam przejechane 320-340km. cykl miejski krotkie trasy do 4km do pracy i pozniej powrot.


wow.. to już jest nas trzech :D w takim razie moje ostatnie spalanie w granicach 9l przyjmuję za normę :) i to mimo częstego kręcenia w okolice 4000rpm..

freshbratek mówiłem Ci przez tel. że jest OKey ;) ale zrobimy co trzeba.

Pozdrawiam Michał.

PostNapisane: 27 lis 2008, 08:11
przez Iktorn92
To moja jakas dziwna bo mi wychodzi 7.5-7.8 <lol>

Zastanawia mnie ile tam wchodzi na te kreski czy w małych przedziałach jest 10 czy 15l wie ktoś co o tym?

PostNapisane: 27 lis 2008, 08:24
przez Grzechmazda 323fD
Spalanie zależy od wielu czynników ale najbardziej denerwuje mnie styl jazdy wielu kierowców. Nazywam ich "cykaczami" jadac w kolumnie samochodów nie umieją utrzymać stałej prędkości tylko podjeżdżają pod zdarzak drugiego samochodu i hamują. Denerwująca jest jazda za takim gościem no i niebezpieczna bo niewiadomo czy chce się zatrzymac czy nie umie utzrymać samochodu w ryzach:P

PostNapisane: 27 lis 2008, 09:38
przez malkolm
chłopaki jak wy jeździcie?? :| u mnie spalanie wychodzi ok 5,2 w trasie w Bieszczady z klimą do 5,8, raz tylko wyszło 6 ale przegnałem ją 170 km/h w sumie kilkaset kilometrów

PostNapisane: 27 lis 2008, 10:50
przez MarekW
Jazda w trasie to inna bajka wtedy pali w okolicach 6.0, ale jak jezdze po miescie i to krotkie trasy to jest tak jak napisalem wyzej.

15min – 4km rano i podobnie po pracy i tyle pali i tak caly miesiac. jezdzilem delikatnie, plynnie i bez roznicy .. moze zimy diesel pali wiecej, ruszanie, hamowanie czasami wyprzedzanie, czy ktos ma podobne trasy po miescie i tylko miasto przez caly miesiac?

A co do kreseczek na wskazniku to chyba one nic nie pokazuja ... polowa to nie jest polowa baku tak wnioskuje po obserwacji i napewno nie ma on charakterystyki liniowej.
M.

PostNapisane: 27 lis 2008, 11:57
przez malkolm
ja zauważyłem że u mnie jeśli zaleje pod korek wskazówka zaczyna się ruszać dopiero po przejechaniu około 150 km i później już zbiornik można podzielić na 4 równe części po 15 litrów tak jak na wskaźniku

PostNapisane: 27 lis 2008, 12:46
przez freshbratek
MarekW[b]ja mam trasy dokładnie 6 km, temperatura robocza silnika jest po około 4 km. Jeżdze (staram się) ze stałą predkością 60 km na 4 biegu – prawym pasem. Z racji że to stolica, mam mnustwo świateł do pokonania nie koniecznie zielonych :(Wcześniej do 14 listopada spalanie miałem 6-8-7.2l/100 w mieście, obecnie znacznie większe <killer>
ostatnio zatankowałem prawie 13 l kiedy wskaźnik był w okolicach tego co na foto.

PostNapisane: 27 lis 2008, 15:48
przez MarekW
No to ja jak juz rusze i mam szanse jechac lewym pasem to troche depcze aby kilku przeskoczyc .. :–) ale pali raczej 7,5-8,5l i jak bym sei nie staral to nie wiem jak zrobic 6,5l. Podobno RF4 pali w cyklu miejskim 7,5l.

Ale "ciesze" sie ze komus pali podobnie wiec moze zostanie znaleziona przyczyna takiej sytuacji.... ja narazie nie mam czasu na gdybanie i rozbieranie wszystkiego pokolei. jezdzi i odpala bez problemow.

tankuje tylko na BP zwykle paliwo zawsze pod korek.

PostNapisane: 27 lis 2008, 17:02
przez rexwolf
moja 90 KM po drogach krajowych z predkoscia ok 90 pomiar po 200 km 4,7 l/100km

PostNapisane: 27 lis 2008, 18:19
przez freshbratek
rexwolf a po miescie ???? tylko po miescie mnie interesuje. :]

PostNapisane: 27 lis 2008, 23:26
przez MarekW
RF2 wedlug producenta w cyklu miejskim 6,4l.
czyli po modernizacji i wprowadzniu euro3 wzrosło spalanie o 1,1l.

Tylko cykl miejski nas interesuje.
M.

PostNapisane: 27 lis 2008, 23:37
przez Riki
U mnie spalanie spadło.... teraz zrobię na połowie zbiornika jakieś 350km.. wcześniej 316km... (widzę po wskazówce)

Powód? dłuższe odcinki.. dziś 80km po Wawie na non stop zagrzanym silniku, styl jazdy raczej dynamiczny.

PostNapisane: 27 lis 2008, 23:47
przez MarekW
czyli DITD i pewnie inne diesle nie luba ekonomicznie jezdzic krotkie odcinki 4-6km :–)

tez widze ze jak pojade w trase to srednie spalanie widocznie spada.

Marek

PostNapisane: 28 lis 2008, 07:45
przez Paweł Mo
MarekW napisał(a):czyli DITD i pewnie inne diesle nie luba ekonomicznie jezdzic krotkie odcinki 4-6km :–)

Diesle ogólnie nie zależnie od tego czy DiTD czy TDI lepiej pracują w trasie. Są wtedy cichsze, mniej spalają itd. itd.

PostNapisane: 28 lis 2008, 19:55
przez rexwolf
po miescie to pali okolo 5 l/100km.
Tak tak! Jak przejezdam przez Wąchock o 3 nad ranem.
Porównywanie spalania w cyklu miejskim to nieporozumienie. Proponuje ustawic sie w korkach gdzie 500 m jedzie się godzine, sprzeglo gaz itd. Jeden wylacza swiatla, gasi silnik, drugi 3000 obri hamulce i bieg kicając po 3 m. Jesli samochod pali w trasie okolo to mozna porownywac. Moj jak pisalem w trasie gdy jade spokojnie na pewno ponizej 5 l/100km. W miescie łyknie i z 9 l/100km.
Moze lepiej przeliczac jak w traktorze MOTOGODZINY :).
PS.
na spalanie wplywa nie tylko stan silnika lecz jak wspomnialem warunki, styl jazdy, jakosc paliwa, szerokosci i cisnienie w oponach i sam pomiar żużycia paliwa, lejemy niby pod korek, ale wystarczy ujechac kilka metrow i odkrecic korek- paliwa ubedzie. Gdyby rzeczywiscie podlac pod korek potrzachnac i dopelnic i wypalic do minimum mozana okreslic spalanie. Każdy z nas i tak oszukuje samych siebie i te 0,5 l/100km zaokrągla w dół. Kolega wymenil w BMW na zimowki i spalanie wzroslo o 1 l/100km. Ktos w mazdzie jezdzil prawie na kapciu i tez samochod palil wiecej ponad litr wiecej.

PostNapisane: 28 lis 2008, 23:55
przez smagur
Iktorn92 napisał(a):Ja tam generalnie nie przekraczam po miescie 2200 czasem 2500:) i jest jak jest

No coś Ty po Jelonce to nie jest jazda po mieście choć przyznam że pod czasu kiedy się wyprowadziłęm to sie pogorszyło bo aut jest więcej :)


a tak wracając do tematu to po konsultacji z freshbratkiem to stwierdzam co następuje... nasze DiTD na zimnym silniku i krótkich odcinkach palą znacznie więcej... zresztą tak wynika chyba z teorii aby porządnie rozgrzać silnik komputer musi podać dawkę mieszanki bogatszą w paliwo (zimny silnik większe opory wewnętrzne). Niestety tego nie unikniemy. Mi zimą w mieście spala ok 0,5 litra więcej jakoś 6,2 litra ale mam do pracy ponad 20km więc Wasze spalania ok 7,5 litra w przypadku jeżdzenia praktycznie na zimnym silniku będzie normą, a Riki np jak kręci do 4000obr to sie nie dziwie (takie obroty to juz szok dla uszu) :P


rexwolf napisał(a):Gdyby rzeczywiscie podlac pod korek potrzachnac i dopelnic i wypalic do minimum mozana okreslic spalanie

Myśle że najlepszą metodą na określenie spalania będzie trzymanie się jednej stacji i jednego dystrybutora. Zalewać od chwili gdy zapala się rezerwa (nie jeździć na niej długo) i wlewać do momentu odbicia pistoletu albo po odbiciu ręcznie na pół gwizdka dolewać żeby się paliwo nie pieniło. Ja tak robie (trwa to kilka większych chwil) ale zazwyczaj wlewam do zbiornika ok 51 litrów.

PostNapisane: 29 lis 2008, 00:19
przez smagur
Riki napisał(a):Następny bak zalewam tam gdzie kiedyś... Neste (ul. Łopuszańska) bo teraz Shell

Ja tankuje na Shellu w Piasecznie ale V-powder i zawsze w jedym dystrybutorze. Nie mniej jednak ostatnio zmuszony tankować na innym zalałem V-powder na Shellu w Markach i... spaliła mi dużo gorzej :( może oprócz zimnego silnika krótkich odcinków jazdy kręcenia na oboroty :P doszła jeszcze jakaś partia dupnego paliwa

PostNapisane: 29 lis 2008, 00:34
przez Jaksa
smagur napisał(a): Riki np jak kręci do 4000obr to sie nie dziwie
U mnie od 3000 dopiero zaczyna sie frajda :P <lol>