Strona 1 z 1

Długie nagrzewanie. Przez 2-3km wskazówka nie podnosi się.

PostNapisane: 9 gru 2007, 21:32
przez waldek2000
Zauważyłem ostatnio (a długo nie nie jeździłem dieslem żony), że okropnie długo się grzeje auto. Wczoraj wymieniałem żarówki przy zapuszczonym silniku i sprawdzałem temperaturę przewodów idących do i z chłodnicy i wydaje mi się że termostat w porządku. Zwłaszcza na wolnych obrotach nie można go nagrzać, w czasie jazdy trochę szybciej się nagrzewa. Auto mam od wiosny,więc to jego pierwsze chłody i nie wiem czy tak jest prawidłowo. Może tak ma, bo było sprzedane na strefę ciepłą (południe Włoch).Jak to wygląda w waszych DITD?

PostNapisane: 9 gru 2007, 23:20
przez Riki
waldek2000 napisał(a):Jak to wygląda w waszych DITD?


Podobnie.... jedyną radą jest chyba tylko Webasto :)

PostNapisane: 10 gru 2007, 00:06
przez Grendel
waldek2000 napisał(a):Jak to wygląda w waszych DITD?


Tak samo

PostNapisane: 10 gru 2007, 08:08
przez smagur
Generalnie to jak chcesz rozgrzać zimny silnik na wolnych obrotach to życze powodzenia... będzie to trwało i trwało :) Optymalną temperature i to jak najszybciej silnik soiągnie tylko pod obciążeniem.
Odpal na zimnym i odrazu jedziemy... oczywiście nie wskazane jest "deptanie" tylko zwykła spokojna jazda przynajmniej do momentu kiedy wskazówka drgnie. Moja potrzebuje ok 4 min żeby temperatura skoczyła i uważam że jest to niezły wiynik. Znajomy ma corolle D4D i twierdzi ze szybiej się mazda rozgrzewa... Oczywiście nie bierzemy pod uwagę benzyn bo to inna bajka

PostNapisane: 10 gru 2007, 08:13
przez Paweł Mo
U mnie też tak jest. ;)

PostNapisane: 10 gru 2007, 08:36
przez waldek2000
Riki napisał(a):Podobnie.... jedyną radą jest chyba tylko Webasto

Grendel napisał(a):Tak samo

Paweł M. napisał(a):U mnie też tak jest.

No to czuję się uspokojony bo wszystko w normie ale z drugiej strony lekko zaniepokojony co będzie podczas mrozów np. -25C.

PostNapisane: 10 gru 2007, 09:27
przez Jaksa
waldek2000 napisał(a):z drugiej strony lekko zaniepokojony co będzie podczas mrozów
Musisz sie ciepło ubierać <lol>

PostNapisane: 10 gru 2007, 11:41
przez topik
Witam!U mnie tak samo.Pozdrawiam

PostNapisane: 10 gru 2007, 18:06
przez xANDy
Szybciej nagrzewa się dopiero diesel w szóstce. DiTD wolno ale porządnie :]

Zresztą im bardziej efektywny (sprawność przetwarzania energii) diesel tym mniej energii zostaje na podgrzewanie.

PostNapisane: 10 gru 2007, 19:07
przez Yard
waldek2000 napisał(a):
Riki napisał(a):No to czuję się uspokojony bo wszystko w normie ale z drugiej strony lekko zaniepokojony co będzie podczas mrozów np. -25C.

Będzie jak w Maluchu. W skład zimowego wyposażenia wejdzie druga osoba skrobiąca przednią szybę. Ech to była jazda. <lol>

PostNapisane: 10 gru 2007, 23:37
przez Riki
Nie ma tragedii... w zeszłą zimę było i -30... długo się rozgrzewał ale ciepłe powietrze leci juz po 2-3km... :)

xANDy napisał(a):Zresztą im bardziej efektywny (sprawność przetwarzania energii) diesel tym mniej energii zostaje na podgrzewanie


Dokładnie :) diesel w GD nagrzewa sie duużo szybciej...

PostNapisane: 11 gru 2007, 22:16
przez NBR
u mnie na benzynie silnik rozgrzewa się po ok. 2km – wskaźnik temperatury płynu chłodniczego mniej więcej w połowie

Riki napisał(a):ciepłe powietrze leci juz po 2-3km...

<ok>

PostNapisane: 12 gru 2007, 20:31
przez waldek2000
NBR napisał(a):na benzynie silnik rozgrzewa się po ok. 2km

To moja benzynka szybciej się nagrzewa, po 1 km (ok. 2C rano) przełącza się na LPG i wskazówka bardzo szybko wędruje do góry,dosłownie w oczach. Muszę przyznać,że nigdy nie miałem auta tak szybko nagrzewającego się – szkoda że diesel wprost odwrotnie.

PostNapisane: 17 gru 2007, 21:41
przez nightcomer
xANDy napisał(a):im bardziej efektywny (sprawność przetwarzania energii) diesel tym mniej energii zostaje na podgrzewanie.
to oczywiście prawda. ale...
na forum forda wszyscy też twierdzili, że gruźliki tdci długo się nagrzewają a na postoju nie da się ich nagrzać zimą wcale. a potem ktoś napisał, że jest drugi termostat, który lubi się zepsuć. i po problemie.
a po co o tym tu pisze? a po to, że często od mazdy do forda jest niedaleko. a czasami to jest zwyczajnie to samo.

PostNapisane: 3 mar 2008, 20:35
przez poflek
Każdy diesel będzie się długo nagrzewał (jedne szybciej inne wolniej ale zawsze długo). Spróbujcie diesla na wolnych obrotach doprowadzić do włączenia wentylatora... powodzenia :D
Jednakże do ogrzania wnętrza dość szybko się nagrzewa mały obieg płynu – kilka km wystarczy.

PostNapisane: 4 mar 2008, 10:12
przez Marek podlaskie
Witam u mnie jest podobnie.W okresie zimy(nie wiem czy to byla zima) :) ale przy nizszych temperaturach dojezdzajac do pracy 5 km ,praktycznie pod samym domem wskazowka temperatury zaczynala sie podnosic.Co prawda czuc bylo cieple powietrze juz po kilometrze ,dwoch.Moja dieselka jak sie juz rozgrzeje to jest super :)