Strona 1 z 1

Po naprawie rozrządu zimny silnik stuka (terkocze)

PostNapisane: 4 sie 2007, 07:10
przez sen_soltysa
Witam.
Jakiś czas temu miałem przeskok rozrządu o 2 ząbki w 323F BJ DiTD (zorientowałem się bo coś zaczęło stukać/terkotać pod maską w czasie jazdy). Przejechałem tak ze 3 km i auto zaholowałem na serwis. Po wymianie kompletnego rozrządu okazuje się że coś dalej stuka, ale tylko na zimnym silniku.
Pytanie – co to może być, co się mogło stać ?

Poza tym z autem nie ma problemów, pali jak trzeba i ma moc.

PostNapisane: 4 sie 2007, 09:20
przez Riki
sen_soltysa przeczytaj regulamin, popraw temat i uzupełnij profil (nawet nie wiemy skad jesteś) :)

P.S
Sluchaj...... czy przypadkiem nie rozmawiałem z Tobą wczoraj ok 23 na stacji BP na Okęciu? własciciel tamtej BJ-tki mial ten sam problem...

PostNapisane: 4 sie 2007, 10:14
przez sen_soltysa
heh jaki ten świat mały, witam ponownie :)

PostNapisane: 4 sie 2007, 20:56
przez Riki
sen_soltysa napisał(a):heh jaki ten świat mały


Noo <lol> :) ja również witam ponownie, poprawiłem temat za Ciebie jednak piszę poraz kolejny.... przeczytaj regulamin.... ;)

Pozdrawiam Serdecznie

PostNapisane: 11 sie 2007, 12:49
przez sen_soltysa
No dobrze, a co z tą usterką, czy to mogą być rozregulowane zawory, czy może coś jeszcze ? Szczerze powiedziawszy to bardziej przypomina terkot niż stuk.

PostNapisane: 11 sie 2007, 16:37
przez xANDy
Jak się nagrzeje to stukanie mija (terkotanie)?
Regulację zaworów powinni zrobić przy wymianie rozrządu, ale może o tym zapomnieli i któryś się nieco uklepał przez te 3 km...

PostNapisane: 11 sie 2007, 20:28
przez magicadm
xANDy napisał(a):Regulację zaworów powinni zrobić przy wymianie rozrządu, ale może o tym zapomnieli i któryś się nieco uklepał przez te 3 km...


Jakoś nie widzę związku z wymianą paska i uszkodzeniem zaworów... :|
No chyba, że masz na myśli zbieżnośc terminów.

PostNapisane: 11 sie 2007, 21:38
przez xANDy
Przy problemach z rozrządem POWINNI sprawdzić, czy przeskok paska nie uszkodził klawiatury, zaworów, mostków... A przy okazji należy sprawdzić obowiązkowo luzy zaworowe (mogło coś ulec właśnie uszkodzeniu). Jeśli tego nie zrobili to jest to pierwsza rzecz, którąbym się zajął po organoleptycznym stwierdzeniu skąd dochodzi terkotanie i jaki ma charakter...

PostNapisane: 27 sie 2007, 16:36
przez xANDy
Jakieś nowe wiadomości, wnioski, informacje...?

czekam albo na rozwój albo na kosz...

PostNapisane: 19 wrz 2007, 22:57
przez sen_soltysa
Nowe wiadomości są takie że byłem na regulacji zaworów. Mechanik stwierdził że tylko 3 sztuki trzeba było regulować, reszta była ok. Po regulacji nic się nie zmieniło. Dalej terkocze. Osłuchanie silnika też niewiele dało, dało się tylko określić że podejrzane dźwięki wydobywają się spod dekla, ale też nie wiadomo czy nie niżej. Podejrzenie padło tym razem na klawiaturę. Niestety na tym skończyła się diagnoza tegoż mechanika bo stwierdził że nie ma odpowiednich narzędzi/czasu aby rozbierać głowicę. Potem doradził żeby się tym zbytnio nie przejmować i tak jeździć bo nic nie powinno się stać (?). Podobną radę usłyszałem wcześniej od innego więc na razie jeżdżę, mam nadzieję że nie ładują mnie na minę za kilka koła.

PostNapisane: 20 wrz 2007, 07:58
przez Riki
sen_soltysa napisał(a):doradził żeby się tym zbytnio nie przejmować i tak jeździć bo nic nie powinno się stać


sen_soltysa pamiętasz co Ci mówiłem jak się kiedyś spotkaliśmy :) uważam że nie powinieneś tak dalej jeździć.. podjedź np. do Jaksy.. będziesz wiedział co w trawie piszczy :P ;)