Strona 1 z 2
zapach oleju npędowego

Napisane:
18 lut 2007, 22:43
przez Arekwo
Po wejściu do samochodu (gdy ten stał conajmniej 2-3 godzin )czuć zapach oleju napędowego
w garażu nie widać na posadzce żadnych śladów wycieków, również po otwarciu maski nie widać żadnych wycieków oleju
Gdzie szukać przyczyny?
EDIT by MODERATOR
Narobiłem Ci trochę wstydu – ale skoro sam nie potrafiłeś poprawić tematu, to ktoś musiał się za to zabrać, no i wypadło na mnie


Napisane:
18 lut 2007, 22:58
przez Marcin ( Pycia )
Bagaznik i wylana dolewka ..

zapach oleju npędowego

Napisane:
18 lut 2007, 23:18
przez Arekwo
rozwiń temat z tym bagażnikiem ...wylana dolewka?

Napisane:
18 lut 2007, 23:32
przez Długi
uszkodzony TCV jak sądzę

Napisane:
18 lut 2007, 23:45
przez Arekwo
przepraszam ...co to TCV? szukałem TCV w instrukcji obsługi ale komputer wyrzucił, że nie może znaleźć

Napisane:
18 lut 2007, 23:51
przez tomekrvf
Długi napisał(a):uszkodzony TCV jak sądzę
Czyli Timing Control Valve. Ten eletrozawór umieszczony jest na dole pompy wtryskowej i jego zadaniem jest kontrolowanie momentu wtrysku paliwa poprzez kierowanie ciśnienia, które jest wewnątrz pompy, na lewą lub prawą stonę tłoka przestawiacza. TCV sterowany jest sygnałem PWM z PCM, i tu dochodzimy do sedna sprawy, zawór przecieka a ropa przez wiazkę elektryczną idzie do środka auta.

Napisane:
18 lut 2007, 23:56
przez Arekwo
no to jeszcze pozostaje zapytać jaki jest ewentualnie koszt naprawy

Napisane:
19 lut 2007, 12:32
przez xANDy
Arekwo – Nie napisałeś o jakie auto Ci chodzi. Można się tylko domyślać, że o diesla DiTD.
Znajdź sobie w dziale diesle tematy o cieknącej wtyczce w pompie denso, albo o innych rewelacjach w stylu ropa w kabinie. Polecam tam przenieść się z postem ale najpierw uzupełnij w temacie, że to o diesla chodzi.

Napisane:
19 lut 2007, 13:45
przez tomekrvf
xANDy napisał(a):o jakie auto Ci chodzi. Można się tylko domyślać, że o diesla DiTD.
Eee, w temacie jest 626 GW a w poście że wali ropą w kabinie. To jak nic chodzi o DITD
zapach oleju npędowego

Napisane:
19 lut 2007, 17:19
przez Arekwo
tak chodzi o diesla z 2001 110 KM
widzę, że to się zdarza ...

Napisane:
19 lut 2007, 17:31
przez xANDy
Wymontuj zaślepki pod nogami pasażera aby odchylić matę (filce podłogi), znajdziesz pod tym blachę (dokładnie tam, gdzie stopy pasażera) pod którą znajduje się komputer, jak jeszcze odchylisz matę, to na podłodze powinna być mata bitumiczna (bardzo gruba). Sprawdź czy tam masz ślady ropy. Jeśli tak – to wykręć blachę (4 śriubki) i spróbuj zdemontować komputer. Wyczyść wszystko, wyłóż gazetą

A potem czekałoby Cię uszczelnienie silikonem pewnego czujnika, opis którego znajdziesz na forum.
Jeśli to coś innego, to niech koledzy
znawcy tematu wypowiedzą się:
Długi,
tomekrvf,
newbie itd.
Re: zapach oleju npędowego

Napisane:
20 lut 2007, 11:36
przez Solo
Kłaniam się,
Arekwo napisał(a):tak chodzi o diesla z 2001 110 KM
widzę, że to się zdarza ...
no to popraw temat.


Napisane:
17 mar 2007, 21:04
przez xANDy
Arekwo – czy cokolwiek udało się zrobić z tym problemem?

Napisane:
17 mar 2007, 23:31
przez tomekrvf
xANDy napisał(a):A potem czekałoby Cię uszczelnienie silikonem pewnego czujnika
To nie jest naprawa tylko rzeźba w g.....

Napisane:
17 mar 2007, 23:38
przez Riki
sluchajcie a ile ten czujnik (elektrozawór?) kosztuje?...

Napisane:
18 mar 2007, 00:27
przez Grendel
Riki napisał(a):sluchajcie a ile ten czujnik (elektrozawór?) kosztuje?...
Mi powiedzieli coś koło 1100 PLN w zeszłym roku bez robocizny.
Polecam moje story:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=tomekrvf napisał(a):To nie jest naprawa tylko rzeźba w g.....
Fakt, ale czy ktoś mógłby, chociaż w przybliżeniu, powiedzieć (a ty,
tomekrvf, jesteś jak najbardziej kompetentny tak sądzę) na ile wystarcza nowy, wymieniony w Mabi?
U mnie, po 9-ciu miesiącach

na razie spokój.
Pozdrawiam

Napisane:
18 mar 2007, 00:35
przez Riki
Grendel napisał(a):Mi powiedzieli coś koło 1100 PLN

to niezle.............

Napisane:
18 mar 2007, 15:08
przez tycjan
Cos kolo 1200 – 1400 zl, ale nie pamietam dokladnie...

Napisane:
18 mar 2007, 16:01
przez xANDy
Rozumiem Tomcio, że czujnik a zawór to dwie różne rzeczy – więc naturalne jest, że sposób naprawy jest inny. Gdyby to był czujnik ciśnienia to wystarczyłoby go "zabezpieczyć", ale co do elektrozaworu, to chyba nikt go nie naprawiał jeszcze.

Napisane:
18 mar 2007, 20:39
przez tomekrvf
xANDy napisał(a):Rozumiem Tomcio, że czujnik a zawór to dwie różne rzeczy – więc naturalne jest, że sposób naprawy jest inny
To powiedz mi jaki to czujnik, bo moim zdaniem mówimy tu bez przerwy o cieknącym zaworze TCV
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)