Strona 1 z 4

Nie doplywa paliwo po "chwili" od wylaczenia, nie

PostNapisane: 2 lis 2006, 09:04
przez bacianik
Witam
Prosze o pomoc siedze juz na forum jakies kilka dni i nie znalazlem opisu mojego problemu, stad nowy watek, mam nadzieje ze moderatorzy nie potraktuja mnie brutalnie :) oczywiscie za moja niewiedze... (regulamin czytalem :))
Posiadam Mazde 323F 2,0 DITD 90KM 2000r. Mam maly problem, mialem problem z odpaleniem jej rano (w poniedzialek :)) ale po ktoryms razie zalapala .. troche zakopcila i przejechalem nia 35 km bez problemu, pozniej po 2 h odpalilem i przejechalem nia 50m (musialem przestawic autko na parkingu) postala jakies 5h i juz nie zapalila... od tego czasu stoi u mechanika juz 3 dzien, mechanik zmienil filtr paliwa napomowal recznie paliwa zakrecil kila razy odpalila i pochodzila, wylaczyl, zakrecil odpalila... postala jakies 15 minut i juz nie odpalila, poluznij wtryski i wytryski sa suche.. napompowal recznie na filtrze i znowu zalapala... po 15 minutach znowu to samo... opada ropa spowrotem, zapowietrza sie.... wymienili filtr paliwa, sprawdzili plywak w baku, dolozyli dodatkowy zawor zwrotny, podlaczyli "banke z ropa" i jest OK po podlaczeniu do baku ponownie ginie paliwo z przewodow.... czy mozliwe jest ze immobiliser odcina doplywa paliwa i cos jest z nim nie tak ?, czy mozliwe ze filtr ma jakis zawor zwrotny i nie dziala prawidlowo, albo w nowym filtrze go nie ma (nie wiem na jaki zostal wymieniony) ... a moze jeszcze jakis inny powod ??
Prosilbym o pomoc bo dostaje szalenstwa nie znam sie na tym i powoli przestaje ufac mechanikowi... wkoncu mazda stoi juz 3 dniu u mechanika a on mowi ze sprawdza i nic...

a moze mozecie polecic jakis zaklad w mojej okolicy warminsko-mazurskie – ktory sobie z tym poradzi ??
z gory dzieki za pomoc.. jesli to mozliwe

-------
Maly dodatek z "przedchwili" omineli filtr paliwa laczac przewody i jest to samo :(

-------
Maly dodatek 2 sprawdzili caly uklad cisnieniem, wzdloz i w poprzek – podobno...
i OK i diagnoza jest taka ze to pompa.... niepotrafi sobie zassac... po dluzszej chwili
przerwy
ale w DENSO jest podobno tak, ze jest pompa ssac a zaraz za nia pompa wtryskujaca
tylko jest to w jednym korpusie...
Ma ktos pojecie o KOSZTACH naprawy ? i miejscu najblizej mnie –> warm-mazurskie ?

PostNapisane: 2 lis 2006, 09:10
przez Winetou
bacianik napisał(a):mam nadzieje ze moderatorzy nie potraktuja mnie brutalnie oczywiscie za moja niewiedze...

moderatorzy będą łaskawi jeśli tylko przeczytasz regulamin i nazwiesz prawidłowo temat...

swoją drogą pobiłeś chyba rekord długości tematu do tej pory <lol>

Re: Problem z doplywem paliwa do silnika 323F BJ 2.0 DiTD –

PostNapisane: 2 lis 2006, 09:31
przez magicadm
bacianik napisał(a):. czy mozliwe jest ze immobiliser odcina doplywa paliwa i cos jest z nim nie tak ?,

Raczej napewno nie. Ja bym powalczył sam z tym układem paliwowym i sprawdzał go po kawałku od strony zbiornika – pomagając sobie np: przeźroczystym wężem i jakąś szczelną pompką paliwa. Może obudowa filra paliwa ma jakieś mikro pęknięcie??? A gdyby zatkać z jedej strony przewód paliwowy i potraktować ciśnieniem???

PostNapisane: 2 lis 2006, 15:25
przez xANDy
Czy pompa paliwa w baku podaje ropę? Bo ona może mieć "przerwy w życiorysie".
Trzeba wsadzić (najprościej) kilka wężyków przezroczystych i patrzeć którędy paliwo ścieka. Pompa sama z siebie nie zasysa wystarczająco mocno, żeby pociągnąć aż z baku, a na domiar złego – przy braku paliwa pompa wtryskowa nie ma smarowania co jest dla niej śmiertelnie niebezpieczne.

Jedno pytanie – czy po tym czasie kilku godzin można "napompować" pompką filtra i odpalić?

PostNapisane: 2 lis 2006, 15:37
przez bacianik
hej xANDy z tego co sprawdzil "moj mechanik" na calej "linii" nie ma drugiej pompy elektrycznej, mowiac w skrocie jest: bak, plywak, przewody, filtr, przewody, pompa wtryskowa (w jej korpusie pompa ssaca i pompa wtruskujaca) tak w skrocie..

nie wiem czy tak jest napewno, ale nie mam powodow nie wierzyc skoro rozbieral.. natomiast ma moze ktos doswiadczenia co do tego auta ... jakis serwis ???

w najgorszym wypadku jutro pompa "wyjezdza" do MABI :( a tam to koszt w tys PLN (na poczatek 2...za otworzenie a co dalej...)

PostNapisane: 2 lis 2006, 16:10
przez xANDy
bacianik napisał(a):nie ma drugiej pompy elektrycznej, mowiac w skrocie jest: bak, plywak, przewody, filtr, przewody, pompa wtryskowa

Z wrażenia otworzyłem serwisówkę do RF-T i przeglądnąłem i wyglada jakbyś miał rację. To tak jakby naprawdę nie było pompy w baku co nie zmienia fektu, że dalej nie mogę w to uwierzyć.
Czy Tomek może coś powiedzieć na ten temat??

PostNapisane: 2 lis 2006, 16:24
przez tomekrvf
Nie ma pompy w baku. Bardzo rzadko w dieslu jest dodatkowa pompa elektryczna w zbiorniku paliwa(np TDI na pompowtryskach i niektóre CR)

PostNapisane: 2 lis 2006, 22:19
przez Jaksa
tomekrvf napisał(a):Nie ma pompy w baku
Ale jest ( podobno , jeszcze tego nie sprawdzałem ) czujnik przepływu paliwa ( to info z ASO ) muszę się dobrac do swojego zbiornika i sprawdzic.

PostNapisane: 2 lis 2006, 23:18
przez xANDy
czujnik przepływu paliwa jest chyba poza bakiem.... taka mała membrana i dwa przewody...

PostNapisane: 2 lis 2006, 23:25
przez Jaksa
xANDy napisał(a):czujnik przepływu paliwa jest chyba poza bakiem.... taka mała membrana i dwa przewody...
Jest nota serwisowa ale nie miałem czasu aby się z nią zapoznać.

PostNapisane: 2 lis 2006, 23:42
przez xANDy
Przeleciałem 270 stron tej noty więc nie było to dokładne czytanie, tylko zaznajomienie się z rozkładem materiału. Ale takie odberałem wrażenie... F2-65

PostNapisane: 3 lis 2006, 11:49
przez bacianik
Pompa jedzie do MABI... o wynikach dam znac...

PostNapisane: 5 lis 2006, 11:22
przez rexwolf
nie lepiejbylo podlazy banke z ropa bezposrednio do pompy wtryskowej i sprawdzac od pompy w kierunku zbiornika?

PostNapisane: 5 lis 2006, 16:45
przez xANDy
czyli sprawdzić czy paliwo jest zaciągane i wraca!

PostNapisane: 6 lis 2006, 01:22
przez topik
Witam!Ja miałem podobny problem.Gdy go odpaliłem pochodził minute w tym czasie obroty zaczeły wachlować i gasł.Przez parę sekund nie można było wcisnąć ręcznej pompki paliwa.Po upływie paru sekund można było napompować paliwo.Po uruchomieniu silnika działo się to samo co wcześniej.Odłączyłem ręczną pompke paliwa wraz z filtrem i podłączyłem filtr od Audi a później od Golfa IV silnik pracował bez zarzutów.Gdy podłączyłem z powrotem ręczną pompke paliwa wraz z filtrem zaczynało się dziać to samo co na początku.Rozebrałem ręczną pompke paliwa dwa razy iwsumienie wiem co się wniej popsuło.Teraz mam założony filtr paliwa od Golfa IV.

PostNapisane: 6 lis 2006, 20:54
przez bacianik
Witam pompa byla testowana na krotko tj.. z banki z paliwem stojacej na "ziemi" i zachowywala sie tak samo.. czyli silnik nie odpalal po jakims czasie (okolo 15 minut);

Co do filtra to wczesniej byl on calkiem pominiety na jakis czas i zachowanie takie samo...

Zastanawia mnie tylko czemu po zaciagnieciu paliwa i uruchomieniu silnika pracowal caly czas bez zarzutu... do czasu wylaczenia...

PS. z MABI jeszcze zadnego odzewu :(
PS2. czy na ssanie mogl miec wplyw "pocacy" sie przewod wychodzacy z pompy wtryskowej do wtryskiwaczy ??

PostNapisane: 6 lis 2006, 20:58
przez xANDy
a sprawdź przy okazji czy do kompa nie dostała się ropa – w nogach siedzenia pasażera, pod blachą na 4 śrubkach – wykręć i sprawdź czy nie masz na spodzie gazety oraz jakiś mokrych śladów (po wtyczce czujnika, w osłonce dostaje się ropa do środka – właśnie tam).

PostNapisane: 7 lis 2006, 01:18
przez tomekrvf
bacianik napisał(a):czy na ssanie mogl miec wplyw "pocacy" sie przewod wychodzacy z pompy wtryskowej do wtryskiwaczy

Tak. Mogło się cofac paliwo. Trzeba też wyeliminowac nieszczelnośc na powrocie paliwa z pompy do zbiornika.

PostNapisane: 13 lis 2006, 21:23
przez bacianik
MABI sie odezwalo.. jakis zawór jakis Korpus... i cena 4 t PLN :( zobaczymy jak bedzie po naprawie

PostNapisane: 13 lis 2006, 23:27
przez xANDy
Korpus to oni zawsze wymieniają – nawet pewnie na nówce z fabryki... Zawór pewnie SPV (ok 1kpln)...