Strona 1 z 1
przerywa przy około 2 tys/min

Napisane:
31 paź 2006, 21:49
przez josi80
witam ponownie wszystkich, kolejny problem z moja BJ-ka to przerywanie (dopiero 3-4 razy mi sie to zdarzylo) na zimnym silniku z mocnym odglosem stuku przy dodaniu gazu wraz z mrugającą kontrolka od podgrzewania świec przy okolo 1/4 paliwa w baku. Pisze o paliwie bo przy rezerwie (1raz)bylo najgorzej oczywiscie rowniez na zimnym silniku zdarzylo sie to pukanie zaworów. przy okolo 1/4 paliwa w bakku delikatnie zaszarpala (okolo2 prm) i mrugala wtedy ta konrolka. obecnie kontrolka nie swieci, ale widocznie cos sie zlho dzieje z moja efcia:)Co to moze byc, jaka jest przyczyna.myslalem o regulacji zaworow ale zmylila mnie ta kontrolka od swiec zarowych, stawiam na elektronike tylko na co konkrtenie- to juz sam nie wiem:) pozdrawiam i dziekuje z gory za odpowiedzi

Napisane:
1 lis 2006, 10:07
przez magicadm
Zacząlbym od filtra paliwa a skończyłbym na odczycie kodów błędów...

Napisane:
12 lis 2006, 20:10
przez josi80
filter ok, stan baku-pelny i zaczelo sie znowu to samo, dodam ze auto stalo na zewnatrz (3-4 st), zaczelo przerywac, i strasznie glosny stuk w silniku przy dodaniu gazu zaczelo przerywac i mrugala kontrolka od swiec zarowych.Nie wiem co jest ale wkurza mnie ta mazda(wczesniej byla astra II i chodzila bez zadnych usterek-o dziwo

)na rozgrzanym silniku jest poki co ok, dzieje sie to tylko na zaimnym motorze, moze olej? a propos oleju nie wiem jaki byl wczesniej -auto z niemiec i tak mysle o mobilu 10W-40 – oczywiscie dla turbodiesli i w odpowiedniej klasie(chyba CJ-zreszta mam ksiazke to zobacze), pytam o mobil bo rozne historie juz o nim slyszalem ze nie bardzo dla tego silnika.moze elf?dziekuje za odpowiedzi.Pozdrawiam

Napisane:
12 lis 2006, 21:38
przez magicadm
Olej raczej zły trop...
Skoro migała kontrolka diagnostyki – trzeba odwiedzić ludzi, którzy potrafią odczytać zawartość pamięci kodów.

Napisane:
12 lis 2006, 23:52
przez Winetou
a ja proszę o poprawienie tematu (

regulamin)

Napisane:
26 gru 2006, 17:47
przez josi80
i nadal nie wiem co sie dzieje z moja BJ-ką , szarpie strasznie i glosny stuk zaworow jest na zimnym silniku, zaczyna sie od 2 tys obr, a jak sie rozgrzeje to ok , wyczytalem posty nt szarpania ale jakby to byl zawor SPV to nie mrugałaby kontrolka od swiec

Napisane:
27 gru 2006, 00:03
przez VTec
witam,
Mam podobny 'problem',na zimnym,praktycznie od 1.5tys obrotow przerywa i super kopci,takze nigdy nie wciskam do spodu,czekam az sie rozgrzeje,potem smiga normalnie. Tak u mnie jest co zime. Wg mnie szukalbym powiazan z turbina. Suma sumarum jest to dobre zabezpieczenie dla turbinki w zime

,nie ma co wciskac gazu do dechy bo i tak nie jedzie.
Nie ma czym sie przejmowac dopoki jezdzi,u mnie lampka swiec nie miga,przy czym nigdy nie probowalem na zimnym wciskac do spodu.
pozdr

Napisane:
27 gru 2006, 00:24
przez magicadm
VTec napisał(a):. Wg mnie szukalbym powiazan z turbina.
Problem z turbiną nie spowoduje raczej szarpania...

Napisane:
27 gru 2006, 10:30
przez VTec
magicadm napisał(a):Problem z turbiną nie spowoduje raczej szarpania...
Nie mialem na mysli uszkodzenia turbiny,gdyz w moim autku wchodzi na obroty jak nalezy. Chodzilo mi o powiazanie z turbina. Choc powoli zastanawaim sie czy nie jest to wina uszkodzonego ukladu abs,nie wiem do konca,gdyz nie widzialem jego od spodu,ale podobno razem z elektronika abs,jest tam kilka innych ukladow elektronicznych (np. od wskazan licznika predkosci/kilometrow,a co jeszcze to nie wiem)
pzrd

Napisane:
27 gru 2006, 20:12
przez josi80
no nie wiem, ale wg mnie to cos z pompa i czujnikami wokoł niej, bo od czego jest glosny stuk zaworow , tak jakby na sucho przez chwile chodzila, czyli jakby pompa zle podawala paliwo, no albo czujnik zwiazany z temperatura (od paliwa lub cieczy chlodzacej) bo jak tylko troszke sie nagrzeje problem znika.i dodam ze mruga wtedy kontrolka od swiec a przy dodawaniu gazu strasznie glosno klekocza zaworki

Napisane:
27 gru 2006, 20:26
przez Jaksa
josi80 napisał(a):wg mnie to cos z pompa
Mabi albo Nadarzyn
josi80 napisał(a):od czego jest glosny stuk zaworow
A to nie wtryski tak walą? zaworów w dieslu nie usłyszysz ( obyś nie słyszał

)

Napisane:
27 gru 2006, 20:44
przez josi80
jak wtryski to po co kontrolka miga?i chyba by kopcil a on nie kopci, tylko straszny rechot wystepuje, no nic dziekuje za rady, a ja chyba wroce do starych ale duzo "twardszych" marek bo poki co to nawet seat(!) jest lepszy ,mniej sie psul niz BJ, pozdrawiam