Strona 1 z 2

Padnięta turbina czy dało by radę przerobić na wolnossący??

PostNapisane: 8 lis 2019, 21:10
przez waskimazda
Pacjent 323f DiTD 101km 2003r. Po dodaniu gazu turbina wyje jak syrena strażacka i pytanie czy jak by wymotował turbo i pozaślepiał te doloty i wyloty czy jak to sie zwię czy jest to w ogóle wykonalne?? madzia i tak niedługo pójdzie na złom i nie ma sensu pakować kasy w nią. Czy da się ten silnik przerobić na wolnossący? Z góry dziękuję za podpowiedzi ;)

Re: Padnięta turbina czy dało by radę przerobić na wolnossący??

PostNapisane: 9 lis 2019, 00:17
przez Neonixos666
odłącz podciśnienie z gruszki turbo nie będzie się rozpędzać i może nie będzie tak wyć ale w gratisie będzie muł.

Re: Padnięta turbina czy dało by radę przerobić na wolnossący??

PostNapisane: 9 lis 2019, 06:11
przez waskimazda
ok dzieki

PostNapisane: 9 lis 2019, 23:24
przez zadra
Lepiej dodatkowo wymontować wirnik, to nie będzie stawiał oporu w przypływie spalin oraz dopływie świeżego powoetrza.
Nie, no torbinę z obudową trzeba zdemontować jeśli pracuje nie tak, bo za chwilę łopatkę wyszczerbi, doleci toto pod zawór albo do komory spalania i bigosu narobi..

Ale muł będzie, bo przecież fabrycznie odprężony no i dawkę paliwa trzebaby ustawić bo powinna być inna na mniejszą ilość powietrza.

PostNapisane: 1 gru 2019, 17:26
przez waskimazda
Witam turbo wymontowałem wirnik wydechowy wymontowałem ukręcił się wałeczek naktórym sie trymał wirnik. Od sprężania powietrza nie wymontowałem boje sie ze popsuje tak ze olej bedzie leciał albo woda dajmy spokój z wirnikiem powietrza i mam pytanie czy założyć filtr stożkowy bezpośrednio na wlocie powietza do silnika chce ominąć turbo czy normalnie podłączyć aby powitrze szło przez turbo bo zastanawia mnie przepływomierz powietrza czy jest potrzebny czy można go ominąć ???

Re: Padnięta turbina czy dało by radę przerobić na wolnossący??

PostNapisane: 2 gru 2019, 00:32
przez Neonixos666
taka sprężarka kosztuje grosze...

PostNapisane: 2 gru 2019, 02:11
przez zadra
czy założyć filtr stożkowy bezpośrednio na wlocie powietza do silnika chce ominąć turbo czy normalnie podłączyć aby powitrze szło przez turbo bo zastanawia mnie przepływomierz powietrza czy jest potrzebny czy można go ominąć 


Puknij się Pan w głowicę.
Co chcesz osiągnąć?
Nie będzie jechało ale ma mieć stożek i dodatkowo obok przepływomierza?
Za ten stożek, to tak jak Neonixos sugeruje może miałbyś choć sprawne auto..

PostNapisane: 2 gru 2019, 06:44
przez waskimazda
byle mazda jeździła to i tak jest złom

Dopisano 2 gru 2019, 22:07:

Witam mam na stole turbo z wyciągniętym wirnikiem od spalin doradzcie mi co teraz zrobić:

1. Nie wyciągać wirnika od powietrza dolot powierza do silnika zrobić za turbiną tak aby powietrze w ogóle nie przelatywało przez turbine i założyć filtr stożkowy do skutera za 9.99zł z allegro?

2. Nie wyciągać wirnika od powietrza dolot powierza złożyć jak fabryka zrobiła czyli normalnie powierze wlatuje do puchy z filtrem powietrza z puchy powierze dostaje sie do turbiny i tak dalej czy jak to jest tam skonstruowane?

3. Wyciągnąć wirnik od powietrza i dolot powietrza zrobić fabryczny? czy rozbierał ktoś z was turbo od RF4F? aby dostać się do wirnika powietrza trzeba odkręcić chyba 5 śrub na takie imbusy gwiazdkowe to chyba torx się nazywa i zdjąć pokrywe. Ale boje sie tam zaglądać bo na łączeniu pokrywy z turbo wystaje coś takiego jak silikon czy jakiś klej i boje sie że to się roższczelni i będzie się lało olej czy woda nie wiem jak to jest skonstuowane :P doradźcie bo w czwartek chciał bym złożyć mazde ;)


Chyba wpadłem na dobry pomysł wymontuję wirnik powietrza nie odkręcając pokrywy zablokuje wirnik i rozwierce wałeczek na którym się kręci wirnik <jupi>

PostNapisane: 3 gru 2019, 01:36
przez zadra
nie odkręcając pokrywy zablokuje wirnik i rozwierce wałeczek na którym się kręci wirnik

Powodzenia !!! <glupek2>

PostNapisane: 3 gru 2019, 03:03
przez waskimazda
Odkręcić pokrywe i wyciągnąć ten wirnik powietrzny <co?>

Re: Padnięta turbina czy dało by radę przerobić na wolnossący??

PostNapisane: 3 gru 2019, 20:48
przez Neonixos666
przecież wyciągnięty masz wirnik na wydechu to po co chcesz demontować na dolocie jak i tak turbo nie będzie się kręciło chyba że samą siła zasysania powietrza przez silnik. Nie wiem po co tak kombinujesz

Re: Padnięta turbina czy dało by radę przerobić na wolnossący??

PostNapisane: 3 gru 2019, 23:09
przez waskimazda
Od dzisiaj chyba ogarne to wszysko tylko powiedzcie mi czy dopływ wody połączyć gumowym wężykiem z odpływem wody?? Czy zaślepić dopływ wody i odpływ też zaślepić??

Bo dopływ oleju z odpływem oleju nie da rady połączyć w prosty sposób i jedyne co mi przychodzi do głowy to zaślepić dopływ jak i odpływ zaraz przy silniku ;)

Wirnik powietrza jutro wymontuje bo jedna połowę turbiny z wirnikiem powietrza mocze całą noc w ropie z odrobiną oleju bo boję się że zapieczone torkxy mogły by się po obrywać przy próbie odkręcania;)

Re: Padnięta turbina czy dało by radę przerobić na wolnossący??

PostNapisane: 3 gru 2019, 23:46
przez Neonixos666
wężyki od wody możesz połączyć a od oleju po protu zaślep spływ też bo będzie waliło oparami jak z odmy

Re: Padnięta turbina czy dało by radę przerobić na wolnossący??

PostNapisane: 4 gru 2019, 00:02
przez waskimazda
No wymontuje wirnik powietrza bo teraz tylko by przeszkadzał ogólnie cały dolot powietrza połącze jak było fabrycznie czyli powietrze będzie przelatywało przez przepływomierz ciekawe czy montując filtr stożkowy na dolocie za turbiną jeszcze bardziej by nie zmuliło mazdy bo przepłwomierz powietrza był by pominięty i przekazywał by błędne informacje

Dopisano 4 gru 2019, 00:14:

Gruszkę przy demontarzu uszkodziłem nie da się jej już chyba zamontować :| zaślepić wężyk od gruszki?

Re: Padnięta turbina czy dało by radę przerobić na wolnossący??

PostNapisane: 4 gru 2019, 00:21
przez Neonixos666
możesz i tak nie ma bebechów to nie musi być sterowana.

Re: Padnięta turbina czy dało by radę przerobić na wolnossący??

PostNapisane: 4 gru 2019, 17:49
przez waskimazda
Witam kurdę mam dylemat co zrobić z wodą, zmostkować dopływ z odpływem gumowym wężykiem czy wode podłączyć normalnie jak fabryka przewidziała aby woda krążyła przez turbo? przecieku wody turbina nie ma bo dmuchałem w jeden wężyk a drugi zatkałem palcem to nie zauważyłem aby był przedmuch gdzieś. Poradzcie jak to zrobić bo chce jutro złożyć mazdę a nie chce poźniej nic przerabiać znów :P
Co by nie było to powietrze będzie przelatywało obok wylotu gorących spalin czy nie przegrzeje się silnik gdy wodę poprostu zmostkuję omijając turbo??

Z góry dziękówka :P

PostNapisane: 4 gru 2019, 18:06
przez adamax4
Zostaw jak jest. Nic się nie będzie działo jak woda dalej przez turbinę będzie krążyła.

Re: Padnięta turbina czy dało by radę przerobić na wolnossący??

PostNapisane: 6 gru 2019, 16:55
przez waskimazda
Witam poskładałem mazde i jest problem w przedziale 2000/2500obrotów mazda nie ma checi jechać jakoś silnik sie trzęsie dławi sie a powyżej 2500obrotów jakoś ujdzie gdy ruszam z miejsca to do 2000obrotów też idzie nieźle tylko między 2000 a 2500 ma problem. Ten dzyndzelek co nim gruszka sterowała ustawiłem jak najbliżej silnka to nieco się poprawiło nie wiem czy źle nie zrobiłem nie demontując całkowicie tego ustrojstwa co nim gruszka steruje albo trzeba by ustawić dawkę paliwa? Dodam że na biegu jałowym gdy dodaje gazu to płynnie obroty się podnoszą tylko gdy się jedzie ma problem. Czy jest coś jeszcze co mógł bym sam to zrobić?
Czy ustawienie dawki paliwa by pomogło?

PS: Wirnika powietrza nie udało mi sie zdemontować :|

Re: Padnięta turbina czy dało by radę przerobić na wolnossący??

PostNapisane: 6 gru 2019, 22:21
przez Neonixos666
niby w jaki sposób chcesz ustawić tą dawkę? Narobiłeś bałaganu a potem dziwisz się że coś nie działa, kupiłbyś za parę groszy turbo i pojeździłbyś do wiosny.

PostNapisane: 6 gru 2019, 23:22
przez zadra
Neonixos666 napisał(a):niby w jaki sposób chcesz ustawić tą dawkę? Narobiłeś bałaganu a potem dziwisz się że coś nie działa, kupiłbyś za parę groszy turbo i pojeździłbyś do wiosny.
<spoko>

jeszcze możesz tak zrobić.
już wiesz co i z czym..
dodatkowo kupisz "gruszkę" ale nauka kosztuje, zwłaszcza gdy nie słuchasz Neonixa...

z drugiej strony sam przecież tak chciałeś :
byle mazda jeździła to i tak jest złom

więc jak chciałeś tak masz... ;P