Problem z odpaleniem madzi :(

Witam wszystkich 
Jako że jestem tu nowy, i choć sporo czasu poświeciłem na przeczytanie tu postów postanowiłem mimo wszystko założyć nowy temat z racji nie spotkania podobnego przypadku.
Mianowice mam Mazde 323f BJ 2.0 DITD która ma taki problem gdy postoi kilka godzin żeby ją odpalić najpierw musze przekrecić kluczyk w stacyjce do pozycji zapłon i poczekać 15 min – 20 min. Następnie autko odpala od strzału. Dziwne jest to że na początku myślałem że świece robią mi psikusa więc wymieniłem na nowe, a tu dalej lipa. Bawiąc się całą sytuacją wyczaiłem że jak poleje filtr paliwa gorącą woda to tez auto odpala od razu choć filtr paliwa również wymieniłem na nowy. Czytając różne posty wczesniej itd doczytałem się że może to być hmm któryś z elektrozaworów na pompie Denso i tak sobie myśle czy to nie bedzie SCV. Zanim auto przestało odpalać przed wyżej wymienioną procedurą (bo tak to jeżdzi cały czas) zdażyło mi się że podczas jazdy mazda poprostu zgasła i trzeba było 2 – 3 razy zakręcić zeby silnik znów zapalił. Hmm powoli kończą mi się już pomysły a że mimo pracy z WIELKIMI mechanikami na codzień każdy mówi mi coś innego stąd prośba do Was forumowiczów o jakieś pomysły lub możliwość rozwiązań
Jako że jestem tu nowy, i choć sporo czasu poświeciłem na przeczytanie tu postów postanowiłem mimo wszystko założyć nowy temat z racji nie spotkania podobnego przypadku.
Mianowice mam Mazde 323f BJ 2.0 DITD która ma taki problem gdy postoi kilka godzin żeby ją odpalić najpierw musze przekrecić kluczyk w stacyjce do pozycji zapłon i poczekać 15 min – 20 min. Następnie autko odpala od strzału. Dziwne jest to że na początku myślałem że świece robią mi psikusa więc wymieniłem na nowe, a tu dalej lipa. Bawiąc się całą sytuacją wyczaiłem że jak poleje filtr paliwa gorącą woda to tez auto odpala od razu choć filtr paliwa również wymieniłem na nowy. Czytając różne posty wczesniej itd doczytałem się że może to być hmm któryś z elektrozaworów na pompie Denso i tak sobie myśle czy to nie bedzie SCV. Zanim auto przestało odpalać przed wyżej wymienioną procedurą (bo tak to jeżdzi cały czas) zdażyło mi się że podczas jazdy mazda poprostu zgasła i trzeba było 2 – 3 razy zakręcić zeby silnik znów zapalił. Hmm powoli kończą mi się już pomysły a że mimo pracy z WIELKIMI mechanikami na codzień każdy mówi mi coś innego stąd prośba do Was forumowiczów o jakieś pomysły lub możliwość rozwiązań