Klub MazdaSpeed

Witajcie, dawno mnie nie bylo bo i Madzia jakoś jeździła.
Jakiś tydzień temu zaczęły falowac obroty na biegu jalowym od 800 do 900. Wczoraj zrobilem okolo 25 km. Obroty zaszalaly i podnosily sie do 1500. Dodatkowo za mną zaczęło sie robic czarno podczas wahania obrotów. Po zgaszeniu silnika kluczykiem silnik działał jeszcze 2-3 sekundy. Dziś sytuacja sie powtórzyła. Udało mi sie nagrać cała sytuację. Filmik z tylu auta to już po zgaszeniu auta kluczykiem.
Pomocy...
Bylem u 3 mechaników. Dwóch nie podjęło się diagnozy przez brak programu do mazdy a jeden powiedział ze to padniete turbo. Zaślepil jakis wężyk ale nic to nie pomogło

https://youtu.be/h4O4_xJwLrc


https://youtu.be/jbcCGC_cv3s

Strasznie to chodzi. Jak z jazdą? jest moc? nadal dymienie? Do rozrządu ktoś zaglądał?

Jak się jedzie powyżej 1500 obrotów jest ok... jak obroty spadaja poniżej 1500 to dzieje się to co widać.
Rozrzad będę robił za około 10 tyś

Edit:
Przewalilem forum i poleciałem do auta.
Poziom oleju na bagnecie jest ok tzn w polowie.
Płyn w chlodnicy.zrobil sie mleczny.

Odpalilem to ustrojstwo i jest ok. Takie cuda sie dzieja jak Madzia się rozgrzeje

Czy robiłeś coś z zaworek SPV?

Nic nie robiłem. Jedynie EGR maam zaslepiony

Również obstawiałbym turbosprężarkę. Dodatkowo sprawdziłbym korekcje na wtryskiwaczach czy czasami któryś nie leje za bardzo. Jeżeli po wyłączeniu kluczyka samochód nadal chodzi to wina może także leżeć w dostającym się oleju do komory spalania, co na dłuższą metę może spowodować duże straty.

iparts napisał(a):Dodatkowo sprawdziłbym korekcje na wtryskiwaczach czy czasami któryś nie leje za bardzo.

Nie da się tego sprawdzić w tym silniku bo wtryskiwacze są zwykłe mechaniczne i tak na prawdę komputer nie wie czy wtryskiwacz się otworzył czy nie. Ja obstawiam padnięty zawór SPV który zacina się powodując pracę silnika nawet po wyłączeniu zapłonu. Odpowiada on za wtrysk do każdego cylindra jego zacięcie w pozycji zamkniętej może nawet powodować rozbiegnięcie się silnika.