Klub MazdaSpeed

Witam.

Oto moje osiągi prędkości: IV bieg 2 tys. obrotów –> 65 km/h. V bieg 2 tys. obrotów –> 90 km/h.
Jeżeli jadę w trasie i chcę sobie jechać 120 km/h to muszę go trzymać na 2,5 tys. obrotów na piątym biegu. Czy to jest normalne? Przecież dla klekota 2 tys. obrotów to już jest najwyższy czas żeby wrzucić kolejny bieg, tylko że nie ma szóstego biegu...

Gadałem z kolegą który ma 626 ~2000r. 2.0 diesla i mówi że u niego na IV biegu 2 tys. obrotów ma 80 km/h. Ostatnio inny kumpel kupił punciaka za 3 tys. zł i na dwójce normalnie 60 km/h (około 3-4 tys. obrotów w benzynie 1.2). Co jest z tą kochaniutką Madzią? Czyżbym miał turbo posadzone że tak wolno jedzie?

A jak to u Was wygląda z tymi prędkościami na poszczególnych biegach?

Pozdrawiam!

Najbardziej ekonomicznie jest jak wskazówka obrotomierza jest pionowo Naprawdę – sprawdziłem u siebie

lucassodreamer napisał(a):Przecież dla klekota 2 tys. obrotów to już jest najwyższy czas żeby wrzucić kolejny bieg, tylko że nie ma szóstego biegu...

taa.... zamulaj go dalej...

1. Jedź na hamownię, za 100 złociszy dowiesz się w jakiej kondycji masz silnik.
2. Dostaniesz wykres mocy i momentu obrotowego swojego autka. Na tej podstawie można określić zakres obrotów do jazdy. Jeździmy momentem obrotowym a więc mniej więcej 1800-2500 obr/min.

A jak sądzisz, że makaroniarze od Fiata lepiej robią samochody to sprzedaj Mazdę i kup Punto

Hej, dzięki smilie
Mówiąc o pionowej wskazówce masz na myśli prędkość (ok. 120 km/h w trasie) czy moment zmiany biegu (ok. 3 tys. obr./min.)?
Pozdrawiam!