Klub MazdaSpeed

Witam , Wczoraj po odpaleniu samochodu zaświeciły mi się dwie kontrolki jedna akumulator a druga lampka ostrzegawcza nadmiaru wody w filtrze paliwa. Po otworzeniu maski zobaczyłem wypięty kabelek w okolicy alternatora , ale nie wiadomo skąd wypadł ponieważ wszystkie kable przy alternatorze są na swoim miejscu i nie mogłem zlokalizować gdzie można by ten kabelek wpiąć. Jeśli ktoś mógłby mi powiedzieć od czego on jest i czy ma to jakiś związek z kontrolką akumulatora. w Załączniku zdjęcia .. Jest to Mazda 323f 2002 rok. Z góry dziękuję za pomoc

Prawdopodobnie cieknący zawór TCV umieszczony na dole pompy wtryskowej przecieka zalewając alternator i niestety doszło do jego awarii.

PS. użyj szukajki na pewno być znalazł szybko temat z rozwiązaniem, tak na przyszłość

Dzięki za odpowiedź , najprawdopodobniej to będzie to , mam jeszcze pytanie , czy ten kabelek co go trochę nie wyraźnie widać to od czego może być

Zanim wymienisz zawór warto spróbować wypiąć z niego wtyczkę posmarować silikonem (przeważnie puszcza na pinach) na wysoką temp. i moze się okazać ,że nie trzeba bedzie wymieniać zaworu w 50 % przypadków daje to efekt u mnie było to samo musiałem wymienic alternator posmarowałem silikonem (dość ciężko to się wpina ale w koncu poszło) i jeżdżę tak już 2 rok
A tym kabelkiem się nie przejmuj u mnie też tak wisi nie wiadomo do czego jest.

Wtyczka raczej od czujnika temperatury silnika, wypięta by auto lepiej odpalało?!

tom19777 napisał(a):Dzięki za odpowiedź , najprawdopodobniej to będzie to , mam jeszcze pytanie , czy ten kabelek co go trochę nie wyraźnie widać to od czego może być

a klima działa? jeden pin i jeden kabel, temp. silnika raczej troche inaczej wygląda

puding napisał(a):a klima działa?

na 3-cim zdjęciu widać,że podłączona.

hodyl napisał(a):jeżdżę tak już 2 rok

a zaglądałeś pod dywan pasażera z przodu czy aby kuwejt tam się nie pojawił ?