Strona 1 z 1

Metaliczne stukanie

PostNapisane: 21 sty 2015, 18:07
przez res159
Witam,

Od jakiegoś czasu słyszę z okolc silnika dziwne stukanie jakby metaliczne, choć bardziej przypomina mi to dźwięk spięcia elektrycznego wydobywające się spod pokrywy zaworów. Dzieje się tak tylko gdy dodam gazu, na tzw."luzie" chodzi równo bez jakichkolwiek drgań, trzasków czy podejrzanych dźwięków. Olej wymieniam regularnie co 10tys a nawet częściej na olej Vavoline max life filtry zakładam tylko firmy kneht, wycieków żadnych także nie zauważyłem a ubytek oleju jest nieznaczny praktycznie ile zaleje tyle jest od wymiany do wymiany. Na początku dźwięki słyszalne były przeze mnie na 1,2,3 biegu na zakresie obrotowym 2tys – 2,5tys potem zanika, oraz podczas jazdy z większą prędkością gdy puszczałem nieco gaz. Myślałem, że może to być tłumik, lub mocowanie jakiejś osłony się poluzowało- ale nic z tych rzeczy. Dla pewności poprosiłem kolegę mechanika aby nasłuchał czy napewno dźwięk pochodzi z silnika. Stwierdził, że dźwięk pochodzi od strony kierowcy spod pokrywy silnika po dodaniu gazu na "luzie"– tak jakby jakiś łańcuch tam był i się poluzował.. Nie mam pojęcia czy jest tam jakiś łańcuch ?? Słuchałem sam tego dźwięku i faktycznie dźwięk pochodzi od strony kierowcy i ostatnio słyszałem go na 4 biegu przy zakresie obrotowym ok 2tys – 2,5tys przy wyższym zakresie dźwięk zanika..

Przeszukiwałem różne fora internetowe i sugerowałem wcześniej jakieś osłony ale wszystko się trzyma jak trzeba..Dodam, że nie regulowałem luzów zaworowych ani nie wymieniałem popychaczy zaworów (o ile w mazdach się wogóle je wymienia??)Zużyty mechanizm napędu zaworów?? czy wogóle coś innego? czy podane przeze mnie wskazówki przypominają komuś przypadłość przez którą ktoś przechodził już kiedyś?? A jeśli tak to byłbym wdzięczny za wskazówki co to mogłoby być.. Co prawda mam kolegę mechanika, ale wiadomo jest mechanik i mechanik, a temu niestety swojej madzi bym nie oddał..

Dopisano 21 sty 2015, 20:51:

Jeśli ktoś by mógł, to Prosiłbym bardzo o polecenie godnego warsztatu samochodowego w lublinie, który mógłby zagłębić się w silnik...

Re: Metaliczne stukanie

PostNapisane: 22 sty 2015, 18:54
przez Neonixos666
poczytaj o vacum pompie na forum może to ona stuka (częsta przypadłość)

PostNapisane: 22 sty 2015, 19:14
przez Bolsblue
Sprawdź czy ta rurka w która wkłada się bagnet od oleju się nie poluzowała.Mocowana jest na dwie śruby. Jak kupiłem samochód to tak napierd.... przez tydzień i nie wiedziałem skąd.

PostNapisane: 23 sty 2015, 14:47
przez res159
Może i masz rację kolego Neonixos666 z tą pompą vacum, obejrzałem filmik https://www.youtube.com/watch?v=S-HGpswh7lM z youtuba i mam podobny dźwięk przy dodaniu gazu tylko zwielokrotniony.. zważam też na to, że każde auto może mieć inną częstotliwość dźwięku, ale mam porównanie. Powiedzcie mi tylko czy taką pompę opłaca się ewentualnie zregenerować czy w grę wchodzi tylko i wyłącznie nowa ??

PostNapisane: 28 sty 2015, 14:52
przez res159
Byłem dziś u mechanika, dokładnie osłuchał silnik słuchawkami lekarskimi :D i wstępna diagnoza padła na pompę próżniową vacum..Tak jak doradził kolega powyżej... Ile może kosztować taka pompa ? czy w grę wchodzi tylko oryginał?? czy są jakieś zamienniki ???

Dopisano 28 sty 2015, 15:37:

Najgorsze jest to, że nie mogę nigdzie znaleźć mechanika który by się chciał tego podjąć, ponieważ jest problem z dostępnością tej części.. i naprawa jest niemożliwa.. potrzebuje sprawnego auta aby dojeżdżać do pracy, a jeździć się boję że całkiem mi padnie auto i koszty się podwoją...

Re: Metaliczne stukanie

PostNapisane: 5 lut 2015, 22:59
przez res159
Wszystko zostało już wyjaśnione. Wszystko odbyło się dzięki koledze Neonixos który naprowadził mnie w miejsce usterki. Udałem się do mechanika i potwierdził diagnozę. Myślałem że będę musiał wymieniać całą pompę próżniową ale na szczęście trafiłem na sklep mazdaparts.pl w którym Panowie zasugerowali- że jest to napewno szprzęgiełko jeśli tylko brzęczy. Zamówiłem, koszt wyniosł mnie praktycznie 500zł z przesyłką bo takowe sprzęgiełko w zamienniku nie występuje wogóle. Następnego dnia udałem się do mechanika który wymienił mi tą część dosłownie w godzinę czasu. Stwierdził że luz był śmiesznie mały ok 0,2 – 0,3 mm i nie spotkał się jeszcze z takim przypadkiem żeby był hałas przy tak znikomym luzie. I jak ręką odjął cisza teraz jak makiem zasiał, w sumie kozt z robocizną wyszedł ok 600zł ale myślę że warto dla własnego spokoju bez niepokojących dźwięków. Jeśli ktoś szuka dobrego mechanika w lublinie to mogę już takiego polecić.

Problem został rozwiązany i madzia śmiga aż miło.