Klub MazdaSpeed

Witam mam problem z abs, samochod nie dawno kupiłem , poprzedni właściciel twierdził ,że po wymianie lewego przegubu problem powstał. Ogolnie kontrolka cały czas się świeci... co odkryłem gdy po przejechaniu paru km, zgasze silnik tylko jednym obrotem kluczyka i zapale silnik to abs nie zapali się i chyba działa.... Próbowałem spinaczem odczytać błędy ale kontrolka jak sie paliła tak się pali, wciśniecie x10 pedału hamulca też nic nie daje.... ma ktoś jakiś pomysł? google też nic nie podpowiadają

Skoro poprzedni właściciel, twierdzi że po wymianie przegubu tak się stało, to zacznij od sprawdzenia czy czujnik nie został uszkodzony, ewentualnie mógł zostać założony przegub bez zębatki ABS ale to wątpliwe, bo zamienniki które występują w większości o ile nie wszystkie są z pierścieniem, ale kto wie.

sprawdź błędy jak abs działa ,system ma auto diagnostykę i przy każdym uruchomieniu silnika sprawdza sobie układ jak uzna za sprawny to kontrolki gasną , zworka GND+TBS i sprawdź błędy i zapisz(błędy 2 cyfrowe ) ,skasuj błędy po pełnym wyświetleniu błędów (mogą być pozostałości więc przejedź się i zobaczymy czy zapisze te same błędy ).
To co mówi poprzedni właściciel to tylko mówi bo tak sobie może wymyślił ,ale jak kolega wyżej pisze zacznij od sprawdzenia czy jest koronka i czy jest cała ,czy ma wszystkie zęby .

poradzilem sobie mierząc opór czujników, okazał sie prawy tył