Witam Mazdowiczów.
Jak w temacie w mojej Madzi 323f bj ditd 200r. jest problem z odpalaniem, który zaczyna się pogłębiać (głównie na ciepłym motorze, ale na zimnym też nie jest jak być powinno). Problem był zapewne był poruszany na forum, ale u mnie pojawia się pewien niuans o którym dalej.
W lipcu zeszłego roku przyszła pora wymiany filtra paliwa. Po tej operacji zauważyłem, że zamiast z pół obrotu moja Madzia kręci minimalnie dłużej. Po kilku kolejnych tygodniach stwierdziłem, że to może jakiś trefny filtr i wymieniłem ponownie. Niestety ponowna wymiana nie pomogła. Problem zaczął sie nasilać i zapytałem jednego mechanika co może powodować ten problem. Popatrzył, posłuchał kilka razy odpalał (kręcił ze 2-3sek. do odpalenia) i powiedział, że nie wie co to jest.
Przez dłuższy czas było bez zmian. W okolicach listopada przy pierwszym kręceniu (nie trzymałem co prawda długo do ok5sek.) nie palił, ale przy drugim kręceniu silnik zaskakiwał od razu.
W ostatni weekend grudnia zaczęły się już schody. W weekend przed świętami pojechałem do sklepu jakieś 15km i po godzinie ( silnik już był zimny) chcąc odjechać przekręcam kluczyk i nie pali. Z racji, ze miał ten problem nie zraziłem się sądząc, że przy drugim kręceniu zaskoczy. Niestety próbowałem z 6 razy i nic. Po odpięciu czujnika temperatury płynu zapalił z pół obrotu. Trochę pogrzebałem i okazało się że paliła tylko jedna świeca. Wymieniłem komplet i to nie pomogło.
Zaczęło się zwiedzanie okolicznych magików:
– pierwszy popatrzył jak pali zobaczył, że po puszczeniu gazu i daniu leci biały dym z rury, a po daniu gazu w opar od 4 tys obrotów jest czarno – diagnoza leje jeden wtrysk
– drugi mechanik stwierdził, ze czujnik temperatury płynu stracił oporność i on jest winien. Biały dym tłumaczył tym, że przy temperaturach poniżej 0st C woda wypływa rurą i paruje, a czarny dym jest spowodowany zabrudzonymi wtryskami i że gdyby to była pompa to przy trybie "syberyjskiej zimy" (wypięciu czujnika tempertury płynu pompa nie miała by siły dać większego ciśnienia- czujnik wymieniony, do zbiornika dał uszlachetniacz do czyszczenia wtrysków.
Częściowo pomogło. Na ciepłym silniku kręci długo (ok 5s.) ale odpala za pierwszym razem + zaczął torchę mniej kopcić.
– trzeci znajomy mechanik na podstawie opisu stwierdził, że wadliwa jest poma wtryskowa
– zadzwoniłem do Jaksy w Ożarowie, aby podpiąć się pod komputer i Pan stwierdził, ze mój opis pasuje do pompy i komputer nic nie wykaże.
Niuans jest taki, że po odpięciu czujnika temperatury powietrza (przy filtrze powietrza) Madzia pali też z pół obrotu. Z tym, że świece nie grzeją się tak długo jak przy odpięciu czujnika temp płynu. Przeszukując forum natknąłem się na temat nie palącej Mazdy z powodu wady sterownika pompy wtryskowej viewtopic.php?f=465&t=128865
Czy to może mieć coś wspólnego z moimi problemami? Dodam, że na zimnym pali za pierwszym razem ale kręci ze 2-3sek, silnik pracuje równo i ma utraty mocy.
Proszę o porady lub polecenie godnego zaufania speca od Mazd z okolic Pruszkowa. Nie do końca ufam osądom co do wtrysków i pompy. Nie jestem mechanikiem ale na moją logikę jak by była pompa to silnik nie pracował by równo. Mogę się oczywiście mylić
Pozdrawiam Mazdowiczów
Dopisano 13 sty 2015, 23:58:
a i ktoś polecił mi jeszcze magików z serwisu Burza service z Piastowa. Czy ktoś korzystał z ich usług?
nasilający się problem z odpalaniem
Strona 1 z 1
ketrab89 napisał(a):Nie jestem mechanikiem ale na moją logikę jak by była pompa to silnik nie pracował by równo. Mogę się oczywiście mylić
i tu się właśnie mylisz.
ketrab89 napisał(a):– trzeci znajomy mechanik na podstawie opisu stwierdził, że wadliwa jest poma wtryskowa
– zadzwoniłem do Jaksy w Ożarowie, aby podpiąć się pod komputer i Pan stwierdził, ze mój opis pasuje do pompy i komputer nic nie wykaże.
te dwie diagnozy są najbardziej prawdopodobne.
dzisiaj nagrałem filmiki jak się zachowuje przy zimnym i ciepłym silniku w trakcie odpalania:
– http://youtu.be/yoNmjZI7wDo – na zimnym
– http://youtu.be/_VVnoxOv2hE – na ciepłym
– http://youtu.be/yoNmjZI7wDo – na zimnym
– http://youtu.be/_VVnoxOv2hE – na ciepłym
- Od: 22 paź 2011, 18:03
- Posty: 7
- Skąd: Pruszków
- Auto: Mazda 323F 2.0 DiTD 2000r. 90km
Filmy także wskazują na pompę wtryskową. Zastanawia mnie w zasadzie to
Muszę u siebie sprawdzić czy czasem nie ma większego kopyta po odpięciu tego czujnika
Ale może to po prostu powodować wysoki wzrost dawki paliwa do rozruchu, większej niż w przypadku odpięcia czujnika płynu chłodzącego.ketrab89 napisał(a):Niuans jest taki, że po odpięciu czujnika temperatury powietrza (przy filtrze powietrza) Madzia pali też z pół obrotu.
Muszę u siebie sprawdzić czy czasem nie ma większego kopyta po odpięciu tego czujnika
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość