Klub MazdaSpeed

Witajcie
Moją mazdę 323f bj nęka pewien problem. Nie zawsze, ale dosyć często przy odpalaniu gasną kontrolki i słychać jedynie raz takie "cyk" i nic się więcej nie dzieje. Na ogół przy kolejnych próbach odpalania zaskakuje i już wszystko jest normalnie i odpala bez zarzutu.
Czytałem że może to być bendix, ale gdyby to on to raczej nie gasły by kontrolki.
W czym może być problem? Proszę o pomoc.

Mazda 323f bj, Silnik DiTD 2.0, rocznik 2000
Pozdrawiam.

Ja bym raczej obstawił na styki miedziane w elektrowłączniku. Można je samemu wymienić tylko potrzeba kawałek miedzi grubości 0,8 lub 1.0 i trochę zdolności do wycinania i wyginania.

A możesz napisać coś więcej na ten temat?
Jak się dobrać do elektro włącznika? Jak wyciągnę rozrusznik, gdzie mam szukać, jak to wygląda? Niestety nie jestem zbyt techniczny

Orginalnie jest tam blacha miedziana 2mm. Ja dorwalem 3mm wykonalem samemu na wzor orginalnych nowe. Sa to glowne styki pradowe. Do jednego z nich masz podlaczony gruby kabel. Ja wyjmiesz rozrusznik to w zasadzie kwestia odkrecenia chyba 3 srubek na klucz 6mm i masz wszystko na wierzchu. Da sie to podratowac podkladajac pod bardziej wybity styk kawalek czegos. Ale to na chwile, i tak trzeba je wymienic. Albo wykonac nowe. Jesli znajde zdjecia jeszcze to wrzuce.

Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka

Dzisiaj chciałem się za to zabrać, wykręcić rozrusznik i zobaczyć co i jak. Jednak niestety nie jestem w stanie, nie mam odpowiednich kluczy :/ Te co mam nie mieszczą się tam, mimo że trochę miejsca jest... No nic, skoro twierdzicie że to w miarę proste, to myślę, że mechanik nie weźmie za naprawę za dużo
Dam znać jak rozwiąże problem.