Problem z uruchomieniem silnika, brak mocy, zwiększone dymienie, szarpanie, stukanie...

Postprzez smile » 10 wrz 2014, 08:29

.
Ostatnio edytowano 4 kwi 2016, 00:14 przez smile, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez tadziol » 10 wrz 2014, 11:17

no nie wiem czy to ma być fotorelacja czy prosisz o wsparcie...?
na moje oko :
problem z prawidłowym napięciem paska rozrządu powoduje "traktorowatą" pracę silnika,wałek rozrządu wpada w rezonans,pompa również.jest też problem z prawidłowym ustawieniem kąta wtrysku.
napinacz hydrauliczny,rolka napinająca etc.
P0216 to kwestia czasu...
aaa....na wale korbowym rozrząd już jest przestawiony o jeden ząb !
chyba bliźniacza sytuacja :
viewtopic.php?f=399&t=171341
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez smile » 10 wrz 2014, 21:05

Dzięki Tadziol za wskazówki. Szukałem podobnego tematu ale nie mogłem znaleźć a że filmy nakręciłem postanowiłem wrzucić na forum dla innych. Także podejrzewam, że przeskoczył pasek.
Rozrząd kompletny oryginalny wymieniony niespełna 3 lata temu, przebieg jakieś 50 tyś km od wymiany...
Jutro rano ustawiam na znaki i odpalam.
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez tadziol » 10 wrz 2014, 21:35

znajdź powód poluzowania paska.to ważne,bo inaczej problem wróci.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez Neonixos666 » 10 wrz 2014, 21:48

Jestem ciekaw dlaczego tak się stało. W jakich okolicznościach przeskoczył?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez tadziol » 10 wrz 2014, 22:03

pewnikiem jaki emeryt mu drogę zajechał i się Piter zjeżył,zredukował,sandał gazu wdusił w posadzkę i pykło se o ząbek hahaha
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez Neonixos666 » 10 wrz 2014, 22:09

No fakt zwykle przy raptownym obciążeniu tak się dzieje.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez tadziol » 10 wrz 2014, 22:10

Michał ;) ja tak sobie zażartowałem :P
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez Neonixos666 » 10 wrz 2014, 22:12

tadziol napisał(a):Michał ;) ja tak sobie zażartowałem :P


w tym żarcie było ziarno prawdy :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez smile » 10 wrz 2014, 23:09

Heh... Było tak... Wyszedłem z pracy, odpaliłem auto i ruszyłem do domu. Przejechałem może ze 3 kilometry, dojeżdżając do skrzyżowania zaczęło się :D Szarpanie, stukanie, problem z obrotami... a dojeżdżałem turlając się... Później zauważyłem lekko nadmierne dymienie. Zjechałem na pobocze, a że byłem w mało ciekawej dzielnicy Gdańska to obstukałem SCV młotkiem i stwierdziłem, że ruszam dalej w drogę. Najwyżej się rozleci do końca ;) I tak o to przejechałem 10 kilometrów miastem. PS. Pozdrawiam tego gościa z Focusa, któy postanowił trzymać mi się na zderzaku większość drogi i wdychać to co ja nie przepaliłem <lol> <lol> <lol> A dzień wcześniej pakowałem 180 km/h i jechałem dość ostro i nic się nie stało... A były i gwałtowne obciążenia i gwałtownie się zmieniające... No ale cóż... nie znasz dnia ani godziny :D
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez tadziol » 11 wrz 2014, 08:55

smile napisał(a):dzień wcześniej pakowałem 180 km/h

<wow> Panie,Pan żeś pirat drogowy i łobuz w użytkowaniu dróg publicznych <lol>

smile napisał(a):obstukałem SCV młotkiem

a który masz ? 006 jeszcze ?? hahaha drzyj dziada,bo to on na bank bruździ.... :P

sorry,nie mogłem sobie odmówić <glupek2>
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez Neonixos666 » 11 wrz 2014, 20:23

tadziol napisał(a):a który masz ? 006 jeszcze drzyj dziada,bo to on na bank bruździ....


Tadzio Twój sarkazm jest super :D .

Jak tam procedura ustawienia rozrządu? wiadomo już co jest z napięciem paska?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez smile » 11 wrz 2014, 23:47

tadziol napisał(a):a który masz ? 006 jeszcze

Dzięki Tadziol za subtelne zwrócenie uwagi na moją gafę ;) Oczywiście chodziło o ten drugi zawór :D To pewnie przez tę śliwowicę :D Wszystko mi się merda.
tadziol napisał(a):Panie,Pan żeś pirat drogowy i łobuz w użytkowaniu dróg publicznych

Ciiiiii.... <nie powiem> Bo się jeszcze służby fotoradarowe i szanowny wysoki sąd dowiedzą ;)

Co do ustawienia rozrządu, jutro powinno się coś wyjaśnić. Musze opuścić silnik aby dojrzeć znak na wale.
Oby był przestawiony, bo jak się okażę, że sprężyna w pompie wtryskowej pękła to Tadziol dostanie paczkę... ;)

Pozdrawiam wszystkich śledzących wątek ;)
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez tadziol » 12 wrz 2014, 08:36

smile napisał(a):Dzięki Tadziol za subtelne zwrócenie uwagi
nawet nie wiesz ile mnie kosztowało aby poskromić
Neonixos666 napisał(a):sarkazm


smile napisał(a):Musze opuścić silnik aby dojrzeć znak na wale.


no jeszcze czego..... :> może kanał na parkingu wykopiesz <oczy>

lewarek se przynieś i latarkę dobrą,to wystarczy.
prawy przód auta podnosisz,tak coby koło było w powietrzu.włączasz 5 bieg i kręcisz tym podniesionym kołem w przód,a od góry kukasz na znaki rozrządu pompa – wałek rozrządu.
jak się u góry ustawią/zgrają,dobywasz latarkę i świecisz sobie obok poduszki silnika pionowo w dół,żeby oświetlić koło pasowe silnika.znajdziesz tam szczerbinkę,która ma się pokryć z wystającym na dolnej obudowie rozrządu znakiem.to taki jakby listek plastyku,a jego górna krawędź jest pomalowana na biało.ma długość ok 4 cm i należy patrzeć na niego w jego osi,aby uniknąć tzw.błędu paralaksy.
ot,cała filozofia.
kolega boczek86,znany i lubiany mistrz patelni,kandydat do Top Chef,weteran wojny o bary mleczne hahaha dał sobie z tym radę a Ty nie podołasz ??, na środku Długiego Targu to zrobisz !
działąj Pan <spoko>
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez kierownik » 12 wrz 2014, 12:37

tadziol napisał(a):na środku Długiego Targu to zrobisz !


raz mi się zdarzyło pod blokiem bez konkretnych narzędzi robić, a jak się nie chciała odkręcić jedna śrubka na imbus od koła pasowego, to się ją zapalniczką parę razy podgrzało i poszła ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

PostTen post został usunięty przez Wojtek 18 wrz 2014, 20:13.
Powód: OT

PostTen post został usunięty przez Marek 161BD081 22 wrz 2014, 09:21.
Powód: Zbędne OT w temacie

PostTen post został usunięty przez Wojtek 18 wrz 2014, 20:14.
Powód: OT

Postprzez smile » 15 wrz 2014, 12:47

Nowe fakty w przedmiotowej sprawie... a więc:

1. Po uruchomieniu silnika za radą doktora T. popuszczałem przewody doprowadzające paliwo do wtryskiwaczy. Dr T powiedział, klucz 17 w łapę i po kolei odpuszczać ciśnienie i obserwować.
Więc na 1 wtrysku po odkręceniu motor znacząco zaczął kulać, o mało co nie zdechł... zakręciłem szybko 1 odkręciłem 2, to samo, kuleje i chce zdechnąć. Zakręciłem 2 i odkręcam 3. I tu niespodzianka... Paliwo tryska z poluzowanej nakrętki mocniej niż w przypadku wtrysku 1 i 2 a silnik nawet nie chce zacząć kulać... Zakręciłem 3 i odkręcam 4, silnik znów chciał zdechnąć.. zakręciłem 4 i odkręcam znów 3 aby się upewnić.
Po poluzowaniu przewodu doprowadzającego paliwo do 3 wtrysku charakterystyka pracy silnika jest bez zmian a na wszystkich pozostałych silnik dostaje po gębie.

2. Po zdemontowaniu wszystkich 4 wtryskiwaczy powinno się bez problemów dać obrócić silnikiem kręcąc za wał. Ja nie mogłem tego zrobić ani za wał ani poprzez zapięty 5 bieg kręcąc kołem przednim. Coś go zatrzymuje w dwóch momentach, około 90 stopni przed znakiem i około 90 stopni za znakiem na kole pompy wtryskowej / wałka rozrządu. Rozrusznikiem jak zakręcę to ten opór jest przełamywany. Nie jest to także na tyle duży opór aby nie można było uruchomić silnika ale jednak jest niepokojący...
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez kierownik » 16 wrz 2014, 15:46

a wyciągałeś ten wtrysk tak w ogóle żeby go zobaczyć?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323