Strona 1 z 3

Grzejąca się Madzia 323 BJotka

PostNapisane: 9 lis 2013, 16:33
przez LoVeR
Witam.

Czytałem troszkę na forum, jak i Google, ale sensownego nic nie znalazłem, ani dokładnie mojego problemu. Otóż grzeje się silnik, rozmawiałam z kilkoma domowymi mechaniorami i przyczyn słyszałem wiele.

Zacznę od dokładnego opisu sytuacji:
Wybrałem się z rodziną na cmentarz, ok 20km przejechane. Wracając miałem ustawione grzanie jakoś do połowy, grzanie na przednią szybę, kątem oka ujrzałem, że wskazówka od temperatury silnika zaczęła wzrastać, natychmiast się zatrzymałem, ale wskazówka wzniosła się do maximum, odczekałem pół godzinki co by ostygł. Po ponownym odpaleniu wskazówka wskazywała połowę skali, ale po chwili wzrosła, coś mnie podkusiło, żeby z ciepłego grzania przełączyć na chłodzenie wnętrza, po tym czynie wskazówka opadła do stanu neutralnego i tak się utrzymywała do dojazdu do domu.

Nie było już potem tego problemu, jednakże zauważyłem, że wiatrak się nie załącza, nawet jeśli silnik pracował na wysokich obrotach (sprawdzałem na postoju) koło 20 min. :/ Górny wąż od chłodnicy jest ciepły, dolny za to zimny, chłodnica przy górnym wężu jest ciepła, a na dole zimna.

Wiecie może co jest przyczyną? Poprzedni właściciel twierdzi, że wymieniał płyn na zimowy i czy jest możliwość, żeby po prostu układ był zapowietrzony? Czujnik temperatury cieczy, czy też termostat?

Proszę o szybką pomoc, czeka mnie dłuższa podróż, a Madzi nie chcę wykończyć krótko po zakupie. Słyszałem, że głowica może się przegrzać od takiej jazdy.

Z góry dziękuję i serdecznie wszystkich pozdrawiam. Sebi

Re: Grzejąca się Madzia 323 BJotka

PostNapisane: 9 lis 2013, 18:38
przez Neonixos666
Podstawową sprawą jest to czy płynu jest odpowiednia ilość?

PostNapisane: 9 lis 2013, 19:18
przez LoVeR
W samej chłodnicy płynu pod sam korek, w zbiorniczku koło maximum. :)

Re: Grzejąca się Madzia 323 BJotka

PostNapisane: 9 lis 2013, 19:47
przez smile
Może termostat, może chłodnica niedrożna... może przewody wodne zapchane...
Generalnie nie wiadomo co poprzedni właściciel robił z tym układem skoro....
LoVeR napisał(a):Poprzedni właściciel twierdzi, że wymieniał płyn na zimowy

Może miał ubytki, dolewał wody... w ten sposób miał "letni" płyn, w końcu wlał jakiś "uszczelniacz" który coś zapchał a na koniec dolał trochę jakiegoś koncentratu...

PostNapisane: 9 lis 2013, 19:52
przez xedos1972
piszesz coś o wiatraku to sprawdź na krótko czy się załącza , jak tak to sprawdź czujnik czy powoduję załączenie ,jeśli obydwa elementy są sprawne ,sprawdź termostat czy otwiera i zamyka ,może być jeszcze winna chłodnica tak miałem w poprzedniej maździe 626 była zapchana i słaba wydajność spowodowała po pewnym czasie ze musiałem robić uszczelkę pod głowicą. czynności musisz wykonać sporo ale nikt ci konkretnie nie wskaże ,trzeba po kolei wykluczać pewne elementy inaczej się nie da .może neonixos coś jeszcze zapoda zna się ta klekotach .

PostNapisane: 9 lis 2013, 19:59
przez LoVeR
xedos1972 napisał(a):piszesz coś o wiatraku to sprawdź na krótko czy się załącza , jak tak to sprawdź czujnik czy powoduję załączenie


Właśnie podczas oczekiwania na odpowiedzi byłem przy Madzi, wiatrak nie załącza się, ale jeśli uruchomię silnik i odłączę kostkę od czujki temperatury wiatrak się załącza. Coraz więcej tych rzeczy i zaczynam się gubić. :(

PS. Przy odłączonym czujniku, silnik nie odpala.

Re: Grzejąca się Madzia 323 BJotka

PostNapisane: 9 lis 2013, 20:04
przez smile
o którym czujniku temperatury mówisz?

PostNapisane: 9 lis 2013, 20:11
przez LoVeR
Temperatury cieczy, znajduje się przy górnym wężu wychodzącym z chłodnicy. Zaraz przy silniku.

PostNapisane: 10 lis 2013, 11:22
przez topik
LoVeR napisał(a):Temperatury cieczy, znajduje się przy górnym wężu wychodzącym z chłodnicy. Zaraz przy silniku.


Witam. Masz ditd czy zwykłego diesla? Czujnik przykręcony jest do przedniej części głowicy pod kolektorem ssącym. Układ chłodzenia w tym silniku odpowietrza się sam. Zrób tak jak pisali koledzy wyżej czyli sprawdź drożność chłodnicy. Spóść płyn, wymontuj chłodnicę i sprawdź jej drożność pod ciśnieniem. Wystarczy ciśnienie wody z sieci. Przy okazji zobaczysz jak wygląda płyn. Jeżeli jest brudny to go zmień i sprawdź temp. zamarzania. Wszystkie płyny sa wielosezonowe i wytrzymują do -35, -37 stopni C. Jeżeli górny wąż jest gorący to znaczy, że termostat puszcza na chłodnicę. Spróbuj go zagrzać na postoju i wtedy sprawdź górny i dolny wąż.

Re: Grzejąca się Madzia 323 BJotka

PostNapisane: 10 lis 2013, 11:43
przez Neonixos666
Dziwne jest to że temp. rosła przy włączeniu ogrzewania a przecież wtedy temp. jest odbierana od silnika bo ogrzewamy kabinę. Spróbuj zrobić tak jeszcze raz może termostat się na chwilę przywiesił. W lato przy wysokich temp. nie było żadnego problemu? Czy użyłeś pierwszy raz ogrzewania od zakupu auta?

PostNapisane: 10 lis 2013, 11:57
przez smile
topik napisał(a):Jeżeli górny wąż jest gorący to znaczy, że termostat puszcza na chłodnicę.

U mnie też górny wąż się robi ciepły a chłodnica i dolny jest zimny jak się silnik rozgrzewa. Sądzę, że on się po prostu grzeje od silnika ( przenikalność cieplna czy jakoś tak?! ). Natomiast dolny wąż i chłodnica się robi ciepła jak termostat otworzy duży obieg.

PostNapisane: 10 lis 2013, 15:36
przez topik
Płyn do chłodnicy dostaje się przez górny wąż. Jeżeli termostat się otworzy to górny wąż i chłodnica od góry robi się gorąca a na dole będzie ciepła. Dolny wąż również będzie ciepły. Nie które termostaty mają gwie temp. otwarcia. Pierwsza np 80 stopni C (niska) i np 89 stopni C (wysoka). Nie wiem jakie termostaty są w naszych dieslach. Jeżeli u LoVeR dół jest zimny to chłodnica jest zabrudzona i nie ma dobrego przepływu albo termostat nie otwiera się całkowicie. Najpierw bym sprawdził chłodnicę bo to można zrobić najszybciej, jest dobre dojście. Ale przed wyjęciem chłodnicy jeszcze bym spróbował go zagrzać na postoju do max temp. i wtedy sprawdził dolny wąż.

PostNapisane: 10 lis 2013, 17:27
przez LoVeR
Więc tak, grzałem go na postoju na obrotach sięgających od 2 do 3000, koło 20 min. Górny wąż gorący, chłodnica, jak i dolny wąż zimne, chłodnica nawet po części się nie nagrzała, a wiatrak ani razu nie zakręcił.
Potem już sam z siebie zgasiłem silnik, unosił się zapach typu porządnie rozgrzanego silnika. Silnik był tak rozgrzany, że pokrywę zaworów mogłem dotknąć dosłownie na sekundę.

Ogrzewania używałem już wcześniej, ale nie miałem takiego przypadku, że po zmianie grzania wnętrza na chłodzenie wskazówka od temp silnika opadła.

Dodam jeszcze, że czasem podczas jazdy zapalała się kontrolka od grzania świec. Czasem na zimnym zaraz po wyjechaniu z garażu, czasem na ciepłym po 10km, albo i więcej, a czasem wcale (poza odpalaniem).

Zwykły diesel.

PostNapisane: 10 lis 2013, 17:40
przez smile
LoVeR napisał(a):jazdy zapalała się kontrolka od grzania świec

Zapalała czy zaczynała mrugać? :>
Masz błędy kolego do odczytania... w DITD kontrolka świec żarowych to także "check engine"...

Poradnik DITD czytałeś? :>

viewtopic.php?f=90&t=65171#10

Re: Grzejąca się Madzia 323 BJotka

PostNapisane: 10 lis 2013, 17:52
przez LoVeR
Nie czytałem, mam Madzię od ok połowy miesiąca i jest to mój pierwszy Diesel.

Tak dogłębnie nie zwracałem na to uwagi, ale teraz naprawdę zaczynam się bać. <płacze>

Nie ogarniam zbytnio poradnika, ale postaram się przeczytać kilka razy i spróbuję odczytać te błędy.

A wmawiali, że po prostu mam świece do wymiany. :(

Czy te błędy mogą mieć powiązanie z przegrzewaniem się silnika?

Odczytu się dokonuję na włączonym zapłonie, zgaszonym całkowicie silniku, odpalonym? Gdzie szukać w/w złącza?

Re: Grzejąca się Madzia 323 BJotka

PostNapisane: 10 lis 2013, 18:03
przez smile
Spokojnie, ogarniesz wszystko...
Swoją wiedzę na temat diesli Mazdy taniej jest budować na DITD niż na MZR-CD :)

Re: Grzejąca się Madzia 323 BJotka

PostNapisane: 10 lis 2013, 20:19
przez LoVeR
Jak na razie, to ogłupieć idzie, zanim zacznę o kodach. <glupek2>

Po raz kolejny spróbowałem go rozgrzać, tym razem dłużej, choć już po zaledwie 3 minutach pokrywa była nie do dotknięcia, około 40 minut na zmiennych obrotach (na postoju), chłodnica cała gorąca, wraz z górnym wężem, dolny powoli się rozgrzewał. Wiatrak dalej cisza, załączył się dopiero po odpięciu kostki od (myślę, że to czujka temp. płynu chłodzącego?) :|

Po rozgrzaniu silnika zaczęła się dyskoteka z kontrolką grzania świec, migała jednostajnie w minutowych odstępach czasu, raz 3x, potem 19x i 15x.

Co do złącza (odczytywania kodów), w jakim stanie silnika to należy zrobić i które kości połączyć ze sobą? TEN to na pewno, a które GND, skoro są dwa? <co?> Samo złącze w aucie znalazłem, tylko teraz bym prosił o kierunek moich czynów. ;)

Obrazek

PostNapisane: 10 lis 2013, 23:37
przez topik
Silnik wyłączony. Mostkujesz pin TEN (pierwsza górna linijka) z pinem GND (druga linijka od góry). Przekręcasz kluczyk na zapłon ale nie uruchamiasz silnika i odczytujesz kody.

PostNapisane: 11 lis 2013, 16:31
przez LoVeR
Dzięki topik.
Prawdziwa choinka zaczęła się robić, dziś postanowiłem podjechać Madzią do pracy, co by zobaczyć to przegrzewanie się i teraz miga nie tylko kontrolka od świec żarowych, ale i od poduszek dwie kontrolki, od "ręcznego" również, mimo iż nie zaciągam na "ręczny", przy równym parkingu, 1 bieg.

Za jakieś pół godzinki spróbuję odczytać te błędy. :) Kartka papieru, długopis, latarka, cierpliwość już przygotowane, jak tylko coś wyczytam, bez zastanowienia przedstawię Wam to, czego się doliczyłem, bądź też nie. :(

Re: Grzejąca się Madzia 323 BJotka

PostNapisane: 11 lis 2013, 17:43
przez smile
Odłączając różne wtyczki na ślepo sam zgenerowałeś kilka błędów. Najpierw odczytaj to co jest, najlepiej nagrywaj filmiki i później na spokojnie sobie odtwarzaj i notuj. Potem odłącz minusową klemę i wciśnij hamulec na pół minuty aby skasować błędy, odpal silnik, trochę się przejedź i ponownie odczytaj błędy.