Klub MazdaSpeed

Cześć.
Mam podejrzenie ,że walnoł mi TCV oczywiście świeci się kontrolka ładowania razem kontrolką filtra paliwa
czy jazda (do czasu naprawy) z tak zapalonymi kontrolkami czymś może zaszkodzić ?
P.S.
Czy ktoś z was orientuje się ile takie ustrojstwo kosztuje czy nadal w granicy 8 stówek ?

Dlaczego sądzisz że to TCV , jeżeli palą się te dwie kontrolki to raczej alternator.

Sugerowałem sie właśnie wypowiedziami na forum.
Myślisz ,że jest szansa ,że to TYLKO alternator?

Na wiosnę miałem ten problem , zapaliły się te dwie kontrolki. Miernik, kontrola ładowania , brak ładowania , wymieniłem alternator na używkę za 200 zet i jest ok. Jeżeli TCV to silnik pracuje bardzo głośno , jakby miał się rozpaść , brak mocy, na włączonym zapłonie nie słychać cyklicznego cyknięcia z okolic pompy wtryskowej w odstępach około sekundy. A TCV mam od opla za połowę ceny mazdowskiego. (przeciekał)

No to git dałeś mi jakąś nadzieję na zaoszczędzenie trochę i tak trudnego do zdobycia dzisiaj grosza.
O tym z opla też juz słyszałem. A alternator nie poszedł twoim zdaniem właśnie przez zalanie przez TCV?.
U mnie było napchane jakiejś gąbki czy czegoś takiego jak to wywaliłem to właśnie po kilku dniach to sie stało.
Silnik nie zauważyłem żeby w ogóle jakos inaczej pracował, chodzi raczej normalnie.
Jak bedę tak jexdził puki nie zrobię czymś to grozi?

Jeżeli nie masz ładowania to kilka dni nie pojeździsz bo ci padnie aku. U mnie padł altek pewno o d cieknącego tcv. Komputer też nie lubi pływać w ropie, o oszczędnościach nie mów bo masz teraz tcv do wymiany i alternator do roboty , pewnie regulator napięcia trafiło. Swój TCV próbowałem uszczelniać ale nie na wiele się to zdało. Wymiana załatwiła sprawę , jest sucho.

A mówi ci coś taki kabelek nie w pień nie mam pojecia czy był on gdzies podpiety czy nie.
Długością jakby pasował gzdzies w okolice alternatora może to ma coś wspólnego z nim?

Nie pamiętam co tam jest dokładnie , ale do alternatora jest podpięta wtyczka z dwoma kablami , może ci się wypięła ( sama?) i jest kabel w takiej plastikowej osłonie przykręcony , ten się raczej nie wypnie sam . Jeśli to się wypięło to masz winowajcę świecących się kontrolek ( oby ) . Przy padniętym tcv mrugała by jeszcze kontrolka od świec.

Kontrolka od świec nie mruga(nic nie pokazuje) a z tym małym kabelkiem walczyłem dziś pół dnia i nigdzie go nie mogłem dopasować.Wychodzi z tej grubej wiązki razem z innymi kabelkami min. do rozrusznika.
I właśnie przy okazji zauważyłem jak sobie przy odpalonym silniku delikatnie kapie ropsko.
P.S.
Ostatnio wymieniali mi w warsztacie chłodnicę od klimy nawet nie podłączyli halogenów z którymi tez tak na marginesie walczę bo nie wiem gdzie mam je podpiąć i może tam cos spiepszyli , wszystko widać że robili w wielkim pośpiechu.

tcv najlepiej wymienić, im szybciej tym.lepiej. I sprawdź pod nogami pasażera czy komp nie pywa w ropie .A z kablami to obejrzyj sobie gdzieś jakąś bejotke to najszybciej dojdziesz do ładu.

ok dzieki,tylko z Bj problem chyba jest jeszcze jedna w moim mieście
Pozd...

Aby podłączyć halogeny, musisz zdemontować zderzak

No właśnie/
Halegeny już siedzą nawet mam przewód na wierzchu ten z prawej strony, niestety nie za bardzo mogłem znaleźć wtyczkę pod którą go podpiąć.Na desce rozdzielczej kontrolka od nich świeci jak wcisnę, myślę że chodzi właśnie tylko o podpięcie przewodu.

Ja sam u siebie kiedyś zapomniałem podpiąć halogeny po demontażu zderzaka, ale kolejny demontaż trwa 15 minut ( pierwszy tylko troszkę więcej... ). Powodzenia !

A może poprostu orientujesz sie gdzie powinienem go podpiąć

Hodyl, poczytaj trochę forum a wszystkiego się dowiesz. O zaworze TCV jest mega duży wątek i chyba wszystko już zostało napisane. Podobnie jak o wiszącej wtyczce – masa ludzi tak ma w swoich Mazdach. Zakładanie kolejnych wątków na ten sam temat nie wniesie nic nowego do sprawy

vagatrotter jakbym wiedział gdzie to znaleźć to bym nie pisał to logiczne niestety ciężko tu sie doszukać.
Może zamiast pisac że wątek niczego nie wniesie ,bo tak to wygląda wkleisz poprosu linki do tematów i po sprawie.
P.S.
Jak miałem Cytrynę tak właśnie moderatorzy robili na forum i nie sprawiało to nikomu problemów,bardzo to ułatwiało wszystkim sprawę.

Dopisano 19 sie 2013, 20:40:

Więc tak jak pisał vagatrotter szukałem ale nie znalazłem.
Może ktos z was orientuje sie gdzie powinien być podpiety ten kabelek z fotki powyżej (to nie ten od halogenów) a może to po prostu jakis luzak który od tak sobie bez powodu wisi?
Najbardziej pasowałby swoim ułożeniem gdzieś w okolice alternatora ale za nic nie mogę w nim namierzyć żadnej wtyczki.Może to on jest odpowiedzialny za palące sie kontrolki ładowania(którego brak) i filtra paliwa?
Proszę o wasze sugestie.

U mnie ten kabelek też jest luzem nie wiem do czego ma być wpięty na forum gdzieś czytałem że tak ma być więc po strachu

Acha dzięki czyli go olewam to nie on jest w takim razie odpowiedzialny za ładowanie/
Dzięki

Zawór zaklejony silikonem samochodowym.Wtyczka wepchnięta na chama. Nic nie cieknie od 4 dni