Zerwany pasek (coś innego się stało?)

[maJster]

Razem z robocizną 3800. Jak dla mnie niemałosmutny ale cóż.
Jutro odbieram auto

diabelską sumę zapłacisz...
Ja robiłem samochód sam i zaoszczędziłem na robociźnie około 1000 zł pln

tylko za części płaciłem:

– rozrząd komplet oryginalny [NTN] – 950 zł
– pompa wody [NIPPARTS] – 270 zł
– uszczelka pod głowicę – 120 zł
– regeneracja i planowanie głowicy + simering pod wałek rozrządu – 650 zł

no i do tego jeszcze nowy filtr powietrza ; oleju ; olej Mobil S 10W40 5L ; płyn chłodzenia silnika ; Lotos AFT II D do wspomagania 1L – około 260 zł

i to pokrótce całe moje koszta – wyszło około 2250 zł za wszycho....

[jn422]

diabelską sumę zapłacisz...

Nie miałem wyjścia, za wszystko to co wymieniłem we wcześniejszym poście zapłaciłem 3770 PLN. Moim zdaniem drogo, a tak jak Jaksa mi powiedział, silnik jest tak skonstruowany, że dzieje się niewiele.
Ciekawe, choć sprawdzać nie chce, ile by wyszło, gdyby zadziało się więcej.
Wrzucę kilka zdjęć jeśli chcecie, bo dostałem zepsute części.
Jaksa zrobił szybko, bo po tak naprawdę w ciągu dwóch dni roboczych. Dał niepisaną gwarancję na ten rozrząd (na 90 tysięcy kilometrów). Byłoby pewnie taniej gdybym samemu załatwiał części. Te same orginalne części (napinacz hydrauliczny, rolki, pompę wody, bez paska) w JC w detalu były tańsze, a przy takich zakupach dostałbym rabat. Jaksa zgodził się na takiej rozwiązanie, jednak dodał, że w tym przypadku NIE daje gwarancji na wykonaną pracę.

Pozdrawiam

[magicadm]

uszczelka pod głowicę – 120 zł

Po co???

[magicadm]

Razem z robocizną 3800

Mało nie jest, ale pamiętaj, że przynajmniej połowa tego wydatku czekała na Ciebie za 20 tys km – więc nie traktuj tego jako dosłowną stratę.
PS
Po robocie Jaksy masz przynajmniej "święty spokój".
Jarek przynajmniej czuję sięodpowiedzialny za swoją robotę dając gwarancję.
Mi ASO z Łodzi zaśpiewało 2200zł (3 lata temu) za wymianę rozrządu (bez pompy) – a na pytanie o gwarancję powiedzieli tak: "jak sam sobie nie zepsujesz – samo sie nie zepsuje"

[Jaksa]

Jarek przynajmniej czuję sięodpowiedzialny za swoją robotę dając gwarancję.

Dokładnie tak jak piszesz , nie miałem mozliwosci poprawiac po sobie roboty ..... jak robisz na dobrych materiałach to ......

samo sie nie zepsuje

[Krzysiek_1123]

ja jak kupilem mazde wymienialem pasek w firmia ktora kiedys byla serwisem mazdy nie wiem czemu juz nie jest teraz zajmuja sie naprawami wszystkich aut
ale nie o to chodzi
robilem tam bo znajomy jest tam mechanikiem
no i wiadomo odrazu gadka pasek tylko oryginal napinacz to samo rolki moga byc zamienniki
nie wiem jak z pompa czy byla wymieniona bo to bylo 3 laa temu musze luknac w papiery
podobno pasek ma oryginal bo za same czesci do rozrzadu zaplacilem wtedy prawie 2000zl

i w zwiazku z tym ma pytanie co ma byc na pisane na pasku zeby byc pewnm ze to oryginal??
bo chcialem to skontrolowac zeby sie nie okazalo ze mi jakies gowno wcisneli
a na tym pasku juz prawie 60tys zrobilem wiec jak by nie patrzył na podróbe to zbliża sie czas zerwania
wole nie ryzykowac

[Krzysiek_1123]

a no na koniec powiedzieli mi zeby nie dociagac do 90tys tylko przy 80tys wymienic bo one pekaja i robia maly burdel pod klawiatura
wiec mam nadzieje ze nie polecieli w kule i nie przewalili

[topik]

co ma byc na pisane na pasku zeby byc pewnm ze to oryginal??

Witam!Unitta RF2A-12-205 lub 205A lub 205B

[magicadm]

rolki moga byc uzywki

[Krzysiek_1123]

Krzysiek_1123 napisał:
rolki moga byc uzywki

to bylo przejezyczenie juz zmienilem
jednak pisanie co czegos z sensem w nocy jest nie wykonalne

[kiniu]

witam
przepraszam, że wtrące, ale czym w takim razie jest spowodowanie słuszczanie sie wałka rozrządu??
Jetem nowy na forum więc dopiero wdrażam się w Wasze tematy, bo w najblizszym czasie planuje zakup M6 w dieslu
pozdrawiam

[magicadm]

czym w takim razie jest spowodowanie słuszczanie sie wałka rozrządu??

Wada materiałowa wynikająca z najprawdopodobniej z błędu w procesie technologicznym.

[Jaksa]

Wada materiałowa wynikająca z najprawdopodobniej z błędu w procesie technologicznym

W szostkach tez sie łuszczą

[malczik]

Witam

Niestety stało się i zerwał mi się pasek rozrządu zanim zdążyłem wymienić (czekałem do wypłaty).
W każdym razie muszę zrobić remont silnika.

Jestem z Krakowa i niestety moje doświadczenia z ASO są nie najlepsze, głównie jeśli chodzi o fachowość poczynań szanownych serwisantów, a mój mechanik stwierdził ze się nie podejmie.

Czy możecie polecić jakieś dobre warsztaty w Krakowie gdzie mógłbym zrobić ten remont?
No i czy lepiej robić remont czy po prostu poszukać silnika?

Aha, silnik to 2.0 DiTD, 101 KM, wersja japońska, 2002 rok

Będę wdzięczny za poradę

[thy]

Jak to mawiają... zrobisz remont, zapłacisz (czego nie życzę) niewiele mniej jak za używkę nieznanego pochodzenia co gorsza w niewiadomym stanie... ALE silnik będziesz miał zrobiony na 100%.

Napisz czy miałeś ORI częsci? przy jakim przebiegu to się stało?

[malczik]

Wszystko jest na oryginałach. Jezdżę już nią rok i zero większych problemów.
Olej i filtry regularnie zmieniałem. Ogólnie jeżdżę bardzo dużo.
Tylko akurat finansowo słabiej było ostatnio i dlatego przeciągnałem. Teraz mam nauczkę

A przebieg to 184 tysie. Z tego co czytałem to przy 180 powinienem zmienić.

[poflek]

malczik, doklejam do istniejącego już wątku. Następnym razem proszę o poszukanie przed założeniem nowego tematu.

Co do remontu to musisz wymienić urwane dźwigienki zaworowe i rozrząd (co i tak musiałeś zrobić) więc totalnie nie opłaca się kupować drugiego silnika.

[malczik]

No z tego co widziałem kolega jn422 wyskoczył z 3800
a silniki tego rocznika można za 2500 – 3000 kupić, stąd pytanie.

Nie wiem jeszcze dokładnie co się stało, ale zakładam że podobnie jak u kolegi jn422.
No to jeśli to jest "mało się dzieje" to co jak się poważnie zrypie?

W każdym razie, będę wdzięczny za info o polecanych warsztatach w okolicach Krakowa.

[poflek]

No z tego co widziałem kolega jn422 wyskoczył z 3800

Z tego co widzę to kilka rzeczy można z jego listy zaliczyć do kategorii "wymiana przy okazji" a nie jako uszkodzone w wyniku zerwania paska (wałek, uszczelniacz, uszczelka, paski klinowe....)

Nie wiem jeszcze dokładnie co się stało, ale zakładam że podobnie jak u kolegi jn422.

malczik, najpierw to się dowiedz co się stało, wystarczy odkręcić kilka śrubek M6 podnieść pokrywę zaworów i będziesz wiedział. Bo gdybanie tutaj nic nie da.

a silniki tego rocznika można za 2500 – 3000 kupić, stąd pytanie.

W którym na wstępie zmienisz rozrząd za ok 1300 + robocizna + koszt przekładki... 4000 – 5000, więcej ?

[malczik]

No dobra przyznaję, z tym silnikiem to było głupie pytanie
W zasadzie sam sobie już po zastanowieniu odpowiedziałem

A co do odkręcania śrubek, no to nie będę ukrywał że nie jestem jakimś guru mechaniki.
Pokrywę mogę zdjąć, ale i tak nie będę wiedział jak się poszczególne części nazywają.
Aczkolwiek spróbuję i nie omieszkam się podzielić.

Z lektury forum niestety wynika, że Kraków zbyt przyjaznym miastem dla Mazd nie jest...