Klub MazdaSpeed

witam!
niedawno zakupilem mazde 323 z silnikiem diesla 101 KM.sprzedawca zapewnial ze rozrzad byl wymieniony-na dowod pokazal wpis z ksiazki serwisowej.faktycznie jest tam wpis z serwisu mazdy przy przebiegu przy ktorym nalezy wymienic pasek ale nie ma na to zadnych rachunkow.chcialbym na wszelki wypadek sprawdzic czy pasek byl faktycznie wymieniony-czy mozna to poznac "na wlasne oczy"?
chodzi mi o to czy na pasku jest data produkcji i jakie powinny byc oznaczenia na pasku z pierwszego,fabrycznego montazu.auto ma 112 kkm i 9 lat wiec jesli pasek nie byl wymieniony to moze na dniach powiedziec za wszelka pomoc z gory wielkie dzieki-szukalem na forum ale bezskutecznie

Ja bym na Twoim miejscu zmienił rozrząd-duże ryzyko
Około 2 tygodnie temu kupiłem (z Niemiec) Mazdę Premacy z takim samym silnikiem jak Twoje auto
Miałem do niego ksiażkę serwisową oczywiście wypełniona jak należy, plus faktury za przeprowadzone przeglądy (serwis Mazdy) i tak na fakturze widnieje wymiana jedynie paska rozrządu przy przebiegu około 182tys km
A dlaczego w serwisie nie wymieniono pozostałych elementów (rolki, napinacz, pompa)
Ja nie ryzykowałem wymieniłem cały kpl i wiem że dobrze zrobiłem Znajomy mechanik powiedział iż napinacz zaczał delikatnie sie sączyć
Niemka zanim sprzedała auto zrobiła do 15tys km
Pozdrawiam

nie ryzykuj i wymieniaj, na zachodzie czesto wymieniają tylko pasek, zostawiają napinacz i rolki. Zresztą napisz, zadzwoń do warsztatu może coś ci powiedzą. Co do przebiegu 112 tys km w 9 letnim dieslu, to wybacz ale to jakiś chory żart

Raczej nie polonizował bym czy to prawdziwy przebieg czy nie, bo są przypadki małych przebiegów w starszych autach.
Proponuję wymienić cały kompletny oryginalny świeży rozrząd z pewnego źródła, oraz wymienić go w warsztacie który daje gwarancję na montaż.


Temat pewnie będzie w koszu bo jest już wątek o rozrządzie.

robertss napisał(a): Zresztą napisz, zadzwoń do warsztatu może coś ci powiedzą. Co do przebiegu 112 tys km w 9 letnim dieslu, to wybacz ale to jakiś chory żart

sprzedawca z komisu powiedzial tylko,ze firma ktora udzielila 6-miesiecznej gwarancji na to auto ma mechanika ktory sprawdza podzespoly i gdyby pasek nie byl dobry nie pokusila by sie udzielic gwarancji.oczywiscie pewnie to lipa ale chcialem "wlasnoocznie" to sprawdzic.ale nikt mi nic chyba nie podpowie
co do przebiegu-szanuje twoje zdanie
zwlaszcza ze mam wszystkie stare przeglady techniczne oraz naprawy z zaznaczonymi wpisami przebiegu.watpie by komus chcialo sie kilka razy w roku cofac licznik.a pewne nacje nie maja w nawyku oszukiwania

Nawet jak wymieniono pasek to zapewne na nie oryginalny i bez napinacza. Nikt nie jest w stanie ci powiedzieć bez specjalistycznej ekspertyzy czy pasek był wymieniany czy nie. Mój stary pasek nie nosił żadnych śladów zużycia poza lekko zmazanymi napisami.

tak na zdrowy rozum:
1. kto wymienia rozrząd na nowy i oryginalny a potem sprzedaje auto?
2. szwaby i inne obcojęzyczne narody zazwyczaj wymieniają tylko sam pasek
3. wpisać w książkę to sobie można zawsze i wszystko

4. jeśli zamierzasz sam jeździć tym autem to dla świętego spokoju wymień wszystko na nowe i daj zarobić polskiemu mechanikowi. AMEN

jest jeszcze punkt 5. Ufać ale kontrolować

co do przebiegu to cuda sie zdarzają, nie przeczę , książka czyli papier przyjmie wszystko, gdzieś na forum czytałem , że nowy, świeży pasek powinien pachnieć jaśminowo

freshbratek napisał(a):tak na zdrowy rozum:1. kto wymienia rozrząd na nowy i oryginalny a potem sprzedaje auto?2. szwaby i inne obcojęzyczne narody zazwyczaj wymieniają tylko sam pasek3. wpisać w książkę to sobie można zawsze i wszystko 4. jeśli zamierzasz sam jeździć tym autem to dla świętego spokoju wymień wszystko na nowe i daj zarobić polskiemu mechanikowi. AMEN

ad.1-np.ja rozrzad [oryginalny]wymienilem przy 130kkm a auto sprzedalem przy 135kkm.rozrzad kosztowal 1000zl
tutaj zas przebieg dla wymiany rozrzadu byl dwa lata i 20kkm temu.a przez ten czas wiele sie moze zdarzyc.
aby nie byc posadzony o skapstwo czy inny debilizm-ja chce wymienic rozrzad[w kazdym kupionym aucie to robie]ale chce dac zarobic wlasnie POLSKIEMU mechanikowi.nie ufam tutejszym mechaniorom od czasu gdy po wymianie oleju bylo go o pol litra za duzo w silniku.niestety aby to zrobic musze albo jechac do polski albo dosc daleko do jedynego znanego mi polskiego mechanika.dlatego chcialbym sie upewnic czy aby da sie zrobic te 1,5-2 tys.km .

Ja tez bym wymienil i jezdzil ,ze spokojnym sumieniem.
Aaaa...tak przy okazji ile liczą sobie mechanicy za wymiane w waszych miastach...?
W 3city ....w granicach 300-400 zł

Ja zapłaciłem 160 zł za wymianę rozrządu ,regulacje zaworów i wymianę podkładek pod wtryskami ale to mój mechanik od dobrych kilku lat więc mam rabat

ja za wymianę 250 czy 300zł dałem nie pamiętam dokładnie ale średnio 300 biorą bo trochę ciasno i roboty sporo jest.

wymiana rozrządu + pompa wody 160zł auto Mazda Premacy DiTD

warsk napisał(a): 160zł

wow – dobra cena.......

U nas w Wawie nie ma takich cen. Jednak każdy kto bierze pełną odpowiedzialność za wymianę, daje papier i gwarancję – bierze więcej. Kto robi pod blokiem – bierze mniej. Jak wszędzie

Riki napisał(a):

warsk napisał(a): 160zł

wow – dobra cena.......

U nas w Wawie nie ma takich cen. Jednak każdy kto bierze pełną odpowiedzialność za wymianę, daje papier i gwarancję – bierze więcej. Kto robi pod blokiem – bierze mniej. Jak wszędzie

Wiem Warszawa to nie Ostrowiec ja zapłaciłem dużo mniej z racji tego , że jeżdżę tam z autem od kilku lat i to dobry znajomy mechanik.Dużo osób które miały problemy z autem i jeździły od serwisu do serwisu od tego mechanika wyjeżdżali zadowoleni.On ma swoją działalność więc też rachunki wystawia a właśnie z racji tego , że go dobrze znam ja robię bez rachunków a co się z tym wiąże troszkę mniej płace.Ale nawet jak się pojawiają jakieś problemy( był tylko raz ale nie z mazdą) nie mam problemu z reklamacją.Są zakłady gdzie cena jest 2x większa ale mało kto tam jeździ, u niego jest taniej a wiadomo każdy pospolity zjadacz chleba szuka oszczędności. Minus jest taki że ma tyle roboty , że się czeka długo w kolejce.

to jeszcze takie pytanie-poniewaz przeczytalem juz chyba wszystko na temat diesla a tego nie moge zalapac...do ktorego roku na wyposazenie fabryczne szly paski z logo unitta a od ktorego power grip?
pytam dlatego ze spojrzalem na ten pasek i wizualnie wyglada super-bez jakichkolwiek oznak zuzycia[mam porownanie z poprzedniego diesla gdzie przy podobnym przebiegu widac bylo mikropekniecia na zebach].ale...ma napis unitta[dokladnie rf2a-12205a 153ru27 hnbr] a nie power grip czy mozliwe,by na wymiane w 2009 roku byl jeszcze pasek z napisem unitta?

możesz kolego jasiu napisać u kogo wymieniałeś? jestem ze skarżyska-kamiennej i do ostrowca mam nie daleko. swoja mazdę kupiłem z ostrowca i poprzedni właściciel wymieniał rozrząd w "partner serwis" na ul. bałtowskiej.

dzis rozmawialem z mechanikiem w sprawie wymiany rozrzadu .podal mi 2 ceny czesci-w zaleznosci czy napinacz jest automatyczny czy manualny.czy faktycznie sa 2 rodzaje napinaczy czy gosciu nie wie co mowi podalem mu VIN wiec wiedzial dokladnie jaki silnik jest pod maska.

WLAD69 napisał(a):dzis rozmawialem z mechanikiem w sprawie wymiany rozrzadu .podal mi 2 ceny czesci-w zaleznosci czy napinacz jest automatyczny czy manualny.czy faktycznie sa 2 rodzaje napinaczy czy gosciu nie wie co mowi podalem mu VIN wiec wiedzial dokladnie jaki silnik jest pod maska.

coś nie halo ten mechanik chyba pomylił vin z vw lepiej jedz gdzie indziej

jest tylko jeden rodzaj napinaczy i jak ktoś twierdzi inaczej to lepiej mu podziękować.