Strona 1 z 2
wymiana płynu chłodniczego

Napisane:
26 kwi 2009, 20:28
przez jpc
chciałem wymienić olej i płyn chłodzący, jednak nie wiem za bardzo gdzie sie są spusty. ma ktoś może fotke z zazczaczonymi kurkami? czy niezbędny będzie kanał? czy wystarczy lewarek?
na forum była kiedyś fotorelacja z wymiany oleju, jednak ktos sie na coś obraził i usunął.. niestety

Napisane:
26 kwi 2009, 20:57
przez Borys
Zgaduje, że spust oleju jest w misce olejowej
Dobry lewar wystarczy, ale nie wiem jak z filtrem w DiTD, w benzynie trzeba się sporo wsunąć pod auto.

Napisane:
27 kwi 2009, 01:04
przez YgooR
Witam,
dokładnie jak kolega Borys napisał spust oleju jest w misce olejowej, na bocznej ściance od strony kabiny (jakoś tak to było). Nad nim jest filtr oleju. Płyn chłodniczy ma zawór na dole chłodnicy (u mnie był biały) na plastiku zasłaniającym silnik od spodu jest chyba napis "open" i podnosi się taka mała klapka odsłaniająca ten zawór.
Pozdrawiam
wymiana płynu w chłodnicy

Napisane:
10 lis 2012, 00:53
przez bikus
Mam dwa pytania związane z wymianą płynu chlodzącego
1. Ile litrów wchodzi w FS'ie?
2. czy korek jest tylko na chłodnicy czy jest też na bloku żeby całość zlać?

Napisane:
15 lis 2012, 13:32
przez tower
Witam,
Z tego co pamiętam:
1. 5L lub wiecej
2. Korek tylko na chłodnicy
Cała procedura trochę trwa – zwłaszcza teraz bo trzeba poczekać aż włączy się duży obieg chłodzenia (załączy się wentylator – najlepiej wg instrukcji 2 razy).

Napisane:
15 lis 2012, 13:53
przez xedos1972
pełny układ w FS-e tak jak i w ZL-u to 6 litrów ale rzadko t tyle wchodzi, u mnie weszła 5 z małym plusem

Napisane:
16 lis 2012, 18:51
przez bikus
już tez wymieniłem i weszło ok 5 litrów ale pod warunkiem że był zlewany na ciepłym silniku i na poczatku chwile na działąjącym (chwilke dosłownie żeby termostat sie nie zamknał bo na zimnym zlatuje 3L i już reszta zostaje w bloku
ale przeplukałem go i przelałem całość i weszło w sumie ok 5L

fakt że żeby odpowietrzyć – żeby sie rozgrzał to chwila mineła, te japońce jakoś sie nie grzeją

ale dało dare i wszystko gra

Re: wymiana płynu w chłodnicy

Napisane:
16 lis 2012, 18:58
przez rav 75
Troszkę jeszcze Ci ubędzie,w trakcie pracy sam się odpowietrzy. Kontroluj poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym.

Napisane:
17 lis 2012, 00:48
przez black_pablo
dokładnie podczas jazdy sam sie odpowietrza po zalaniu płynu i pełnym odpowietrzeniu układu dolałem mu jeszcze pół litra w sumie weszło mi 5L

Napisane:
17 lis 2012, 02:41
przez bikus
no mi własnie spadło z max do min w zbiorniczku po paru kilometrach

więc doszła doleweczka lekka i tak właśnie mniej więcej 5l weszło

Wymiana płynu chłodniczego w zime

Napisane:
7 gru 2012, 16:33
przez madziamadzia99
Sprawa jest tego formatu, że kupując niedawno auto nie miałem kiedy wymienić płynu w chłodnicy, a teraz zima zaskoczyła kierowców i jak widać codziennie jest od 0 do -5*. Boje się, że obecna mieszanka nie będzie odpowiednia i może pozamarzać w rurach. Chyba wymiana w taką pogodę nie będzie zbyt rozsądna?
Druga sprawa to to, że auto nigdy nie nagrzewa się wyżej niż do równej połowy licznika. Teraz w zimę po około 3 minutach jazdy silnik z minimum stopniowo przeskakuje na połowę i dalej nic. Żadnego wentylatora nawet po dłuższej jeździe przy 80-90 km/h, mimo że aucie buchało ciepłem. Kiedy powinien on się załączać?
Pozdrawiam

Napisane:
7 gru 2012, 17:29
przez xedos1972
jeśli nie jesteś pewna składu płynu w układzie chłodzenia to wymień jak najszybciej ,na co chcesz poczekać aż zamarznie ? rozgrzać trochę silnik (tak aby się nie poparzyc) i spuścić z układu stary i zalać nowy a jak otworzy się pełny obieg chłodzenia to można będzie uzupełnić albo kontroluj poziom w wyrównawczym bo układ sam sobie uzupełni.wentylatory rzadko się włączają w zimę chyba że się pobawisz trochę na śniegu ,jakiś mały drift ,trochę zabawy na śniegu a włączą się napewno chyba że masz zepsuty wentylator.

Napisane:
8 gru 2012, 00:54
przez bikus
madziamadzia99 napisał(a):Sprawa jest tego formatu, że kupując niedawno auto nie miałem kiedy wymienić płynu w chłodnicy, a teraz zima zaskoczyła kierowców i jak widać codziennie jest od 0 do -5*. Boje się, że obecna mieszanka nie będzie odpowiednia i może pozamarzać w rurach. Chyba wymiana w taką pogodę nie będzie zbyt rozsądna?
a to dlaczego? nie rozumiem – chyba ze boisz się że Ci ręce odmarzną

daj silnikowi 2 minutki chodzenia to Ci cieplej będzie i zlewaj i zalej nowy albo kup sobie tester za 15zł i sprawdź jaka temp zamarzania ma Twój płyn
jak to zaskoczyła zima kierowców? nosz. k... 7 grudnia mamy to kiedy Ty się zimy spodziewałeś?
madziamadzia99 napisał(a):Druga sprawa to to, że auto nigdy nie nagrzewa się wyżej niż do równej połowy licznika. Teraz w zimę po około 3 minutach jazdy silnik z minimum stopniowo przeskakuje na połowę i dalej nic. Żadnego wentylatora nawet po dłuższej jeździe przy 80-90 km/h, mimo że aucie buchało ciepłem. Kiedy powinien on się załączać?
Pozdrawiam
ciesz się – temp w normie i termostat działa

w BJ temp dochodzi do mniej więcej połowy i tam powinno być, do tego silniki japońskie nie tak łatwo zagrzać, mój jak wymieniałem płyn to chodził z 15 minut zanim załączył się pierwszy raz wentylator...
btw – jak sprawdzałeś czy przy jeździe 80-90 nie załącza się wentylator?

jak wskazówka nie idzie powyżej połowy to temp jest w normie i sie nie przejmuj, a zwłaszcza przy -5 na dworze nei tak łatwo rozgrzać silnik żeby sie włączył wentylator

ale najprosciej odpal i obserwuj w ciągu 20 minut powinien się wlączyć choć raz


Napisane:
9 gru 2012, 16:46
przez madziamadzia99
Jednak wentylator działa pojeździłem 20 km przy 80 km/h i włączał się bo było czuć lekkie trzęsienie i parowanie z czubka auta gdy zostało trochę śniegu na masce.
Płyn niech narazie zostanie. Wygląda na to, że układ jest w porządku.
Dzięki za odpowiedzi!

Napisane:
9 gru 2012, 19:03
przez bikus
kup test w jakims supermarkecie albo innym sklepie z częsciami samochodowymi i sprawdź, bo jak zamarznie to wtedy może to sie skończyć źle... a test kosztuje 10-15zł
Re: wymiana płynu chłodniczego

Napisane:
30 gru 2012, 02:54
przez DreD
u mnie weszło 5 litrów podobno jest 6 więc litr został ;p
Re: wymiana płynu chłodniczego

Napisane:
7 sty 2013, 02:51
przez Diox12
Witam Serdecznie,
W ostatnim czasie, tj, Dwa miesiące temu, wymieniałem płyn chłodniczy,
natomiast mam pewien Problem, Płyn się cofa do zbiorniczka Wyrównawczego, Pomimo tego że jest w normie, w chłodnicy, jak i w zbiorniczku, Temperatura w normie, płyn w normie, lecz po przejechaniu 10km, załącza się wentylator, a gdy zgaszę silnik Płyn się cofa do zbiorniczka, za ciorta nie mam pojęcia czemu tak może być, Bardzo bym prosił was Forumowicze o pomoc,
Pozdrawiam Piotr,

Napisane:
7 sty 2013, 12:21
przez xedos1972
tak układ chłodniczy działa ,korek w chłodnicy sam sobie reguluje poziom płynu nadmiar po rozgrzaniu upuszcza do zbiornika a jak mu brakuje to pobiera .stąd poziom w zbiorniczku max i min i płyn musi się mieścić w tym przedziale
Re: wymiana płynu chłodniczego

Napisane:
7 sty 2013, 14:12
przez Diox12
Oczywiście, ale czy wentylaytor, za każdym razem Powinien się załączac?? Po przejechaniu 10 km, włącza się za każdym razem, to jest troche niepokojące,

Napisane:
7 sty 2013, 15:02
przez xedos1972
jeśli płyn w układzie chłodzenia przekracza dozwoloną temperaturę to tak wentylator ma takie zadanie abyś nie przegrzał silnika .jeśli płynu nie ubywa i nie przybywa ma normalną konsystencje to jest ok.
zakładam że masz sprawny termostat i się otwiera .