Klub MazdaSpeed

Panie/Panowie dzis rano moja mazda zdechła i do wymiany mam akumulator. mam problem bo róznie w sieci można przeczytac na ten temat. ja w swojej mam 95ah, znajomy podpowiedział, ze wystarczy mi 75ah, znowu na stronach producentów jest róznie np aku marki bosch 65ah pokazuje a juz z centry 95ah.
Prosze pomóżcie bo nie wiem co mam wybrać

ja mam centre plus 74 ah i jest ok,wcześniej miałem tez 74 ah eurostart i dwie zimy przekręcił (dalej jest sprawny)
wydaje mi się ze nie ma sensu przepłacać za 95 ah lub 80 ,ditd pali na ,,dotyk''

ja mam boscha S5 74ah i taki zdecydowanie starczy. Ważny jest też prąd rozruchowy no i oczywiście trzeba wrócić uwagę w jaki sposób obliczano pojemność (według jakiej normy).

pioczel napisał(a): nie ma sensu przepłacać za 95 ah lub 80 ,ditd pali na ,,dotyk''

dokładnie

74ah wystarczy w zupełności i około 700A rozruchu.

Ja zdecydowałem się na panasonica i póki co 3-cia zima, a sprawuje się jak nowy
Ale muszę przyznać że ciężko nie ma bo conajmniej raz, a przeważnie 2 razy w tygodniu robię 100km w trasie, także może sie doładaować.

U siebie mam 92Ah druga moja zima z Madzią i jest ok. Narazie mrozów w tym roku nie było, ale w zeszłym roku musiałem świece wymieniać. Ale jakby padł to nie kupowałbym większego niż 72-75Ah, bo po co?

ewemarkam napisał(a):U siebie mam 92Ah

nie naładuje się ten akumulator w pełni niestety.

Nie naładuje się bo co? Więcej prądu z niego uleci niż z mniejszego? Poza tym Mazda w manualu po przeliczeniu zaleca do DiTD akumulator o pojemności 80-90Ah. Temat wałkowany wiele razy i ciągle powielane są te same błędy.

Wrobcio napisał(a):Nie naładuje się bo co?

sprawdź jaki masz alternator

Przypuszczam, że jest 90Ah. Ale wytłumacz mi w takim razie, czy przy większym akumulatorze od razu rośnie zapotrzebowanie na prąd w instalacji elektrycznej? Idąc dalej, większy akumulator potrzebuje więcej prądu, bo się bardziej rozładowuje niż mniejszy w takiej samej instalacji? Gdzie zasada zachowania energii?

Neonixos666 napisał(a):nie naładuje się ten akumulator w pełni niestety.

Neonixos666 napisał(a):sprawdź jaki masz alternator

Może źle się wyraziłem i oczywiście ten akumulator naładuje się
Przy akumie najważniejszy jest sprawny alternator ładujący odpowiednim prądem oraz wartość prądu rozruchowego. Wartość Ah to tylko jego pojemność czyli na ile kręceń starczy. Duży akumulator jest ok tylko że dochodzi sprawa ekonomi bo jeśli 74Ah w pełni do rozruchu nawet w niskich temp wystarczy to po co kupować droższy np.100Ah. Warto przy kupnie porównać prąd rozruchowy i nawet mając do dyspozycji 74Ah i 800A oraz 90 z 700A to warto wybrać ten 74Ah. DiTD potrzebuje bardzo dużo prądu do odpalenia w zimę (przekonałem się o tym rok temu) i aku musi mieć ,,kopa". Dla porównania 1.9 tdi wystarczy 65Ah

No tak, ale z reguły w parze za większym akumulatorem idzie większy prąd rozruchowy. Mniejsze akumulatory o wyśrubowanym prądzie rozruchu są bardziej delikatne i mniej trwałe.
Poza tym trzeba mieć na uwadze, że jest kilka norm pomiaru prądu rozruchowego, według których wyniki pomiarów nie są równe.
Każdy niech sam sobie przekalkuje i się zastanowi przed kupnem. Większy akumulator przy danych warunkach eksploatacji może być pewniejszy zimą.

również trzeba zwracać uwagę w jakiej normie obliczana jest pojemność akumulatora.

Ciekawe, bo w starszych 626 na zimne kraje były 2 akumulatory zamiast jednego dużego. Jaka opcja jest lepsza jeden duży czy dwa mniejsze?

Taki był w Mazdzie, kupowałbym mniejszy osobiście. Alternator w DiTD ma bodajrze wydajność znamionową 70A. Kiedyś trafiłem na taka informacje jak myślałem że mam altek do roboty. Swoją drogą poruszam sie od kwietnia na światłach dziennych, to też robi swoje dla akumulatora.

ewemarkam napisał(a):Swoją drogą poruszam sie od kwietnia na światłach dziennych, to też robi swoje dla akumulatora.

on da radę sobie i ze zwykłymi a ma on 80A. Swojego chciałem odpalić z busa T4 1.9TD nie pamiętam jaki maił aku ale przygasał jak chciałem swoją odpalić musiał na wyższych obrotach chodzić aby coś mazda mogła zakręcić ale i tak nie odpaliła. Często odpalam szwagra A4 1.8, krótkie odcinki i pali jak szalony. Świerzy dobry aku to podstawa, jak trzeba podładowywać prostownikiem to znaczy że czas zbierać na nowy, przerabiałem to wytrzymał takie zabiegi miesiąc i tak padł że nie przyjmował nawet prostownika. Jak po paru dniach stania założyłem mu nowego Boscha to kręcił jak szalony.

Mój fabryczny po 10 latach umarł i zakupiłem taki jak podaje fabryka do tego modelu i silnika .
Yuasa typ: 335 , poj. 95Ah , prąd rozruchu 700A.
Ja do tej pory zero problemy z odpaleniem.

Mam dokładnie taki sam akumulator pojechałem do gościa sprawdzić w ilu % jest sprawny i wyszło że, aż w 11% ale Magdalena pali na dotyk, nawet jak postoi parę dni na mrozie

Auto odpalam 3-cią zimę bez problemów , dodam jeszcze ze akumulator nie byl nowy przy zakupie .

Teraz moze sie zdziwicie -posiadam : BOSCH SILVER S4 60Ah 540A .

Gdybym sam nie miał to moze bym nie uwierzył , ale jak widac do silnika 1,9 ditd wystaczy dobrej firmy 60 Ah

tomxl napisał(a):Auto odpalam 3-cią zimę bez problemów , dodam jeszcze ze akumulator nie byl nowy przy zakupie .

Teraz moze sie zdziwicie -posiadam : BOSCH SILVER S4 60Ah 540A .

Staję murem za tym aku również taki miałem w BeJotce przez prawie 4 lata. Był kupiony nowy. Auto zawsze zapaliło, a bywały po drodze -20-stopniowe zimy. Nie powiem, że zawsze po 1 obrocie, czasami po 2, czasami za 2 razem, czasami pogrzałem 2 raz świecami – ale zawsze odjechałem. Proszę się tego nie czepiać, to nie były problemy z odpaleniem
Niestety w aku się zrobiła dziura po stłuczce więc nie wiem, ile by jeszcze pochodził.

Tak więc na 60Ah też się da. Jeżeli nie macie kasy na te 95-Ah mamuty, to mniejszy ale markowy BOSZ też da radę.