Klub MazdaSpeed

Witam, panowie nie wiem czy to odpowiedni dział. Ale spróbuje, Otóż podłączyłem sobie wskaźnik ciśnienia doładowania. Mam parę manometrów, nie są to kupione jako dedykowane tylko takie dla przemysłu. Różne o średnicach 40mm i 60mm. Nie mam koncepcji gdzie je ulokować. Myślałem że wstawię któregoś zamiast kratki nawiewu, wytnę dremelem albo coś takiego. Macie jakieś pomysły?

Jeden jest mniej więcej taki:

A drugi mniejszy

Wybacz za moje słowa...
TY CHYBA SOBIE ŻARTY Z POWAŻNEGO FORUM ROBISZ!!!!

Te manometry możesz sobie podłączać gdzie tylko chcesz, do zbiornika paliwa, wydechu, czy nawet jako wskaźnik ciśnienia powietrza chłodzenia przy krawędzi chłodnicy...
Wytnij dremelem dziurke w suficie i wystaw króciec pomiarowy nad dach auta – będzie wskazywało ciśnienie atmosferyczne na tarczy wyskalowanej do 160 bar...

Odpowiedz sobie na pytanie: O ILE GRUBOŚCI WSKAZÓWKI wychyli się wskazanie manometru wyskalowanego do 160bar przy wskazywaniu ciśnienia o wartości 1,2 bar przy dokładności pomiaru urządzenia w klasie 2,5....

Podałem przykładowy wygląd.... Brak slow.... Poza tym szanujący się mężczyzna jak nie ma nic mądrego do powiedzenia to po prostu się nie odzywa.
Wiem doskonale że w dolocie panuje ciśnienie rzędu 1,1 bara (u mnie tyle jest maks). Mam jeden podpięty na "krótko" aktualnie do 1.6 bara. A większy także wyskalowany na podciśnienie -1 do 1.5 bara.
Brak słów naprawdę, to jest poważne forum, wiem o tym, ale to Ty zachowałeś się co najmniej nie poważnie... dodam że pytałem o coś innego i nie prosiłem o wyrażenie opini o zdjęciach. Nie wiem jak Ty zdałeś maturę (jeśli ją masz) skoro czytać ze zrozumieniem nie potrafisz...

Może faktycznie się pospieszyłem,
Przepraszam za wyrywność..

Z kontekstu Twojej wypowiedzi wywnioskowałem,że pokazujesz na zdjęciach te manometry które posiadasz bo:

Mam parę manometrów, nie są to kupione jako dedykowane tylko takie dla przemysłu. Różne o średnicach 40mm i 60mm

a dalej:

Myślałem że wstawię któregoś zamiast kratki nawiewu

Nigdzie nie było informacji,że są to zdjęcia poglądowe, nigdzie również nie napisałeś,że masz manometr wyskalowany do 1,5bar.
A co do poważnych porad, to masz rację, nie montuj ich:

do zbiornika paliwa, wydechu, czy nawet jako wskaźnik ciśnienia powietrza chłodzenia przy krawędzi chłodnicy

Może lewy słupek tuż przy szybie..

Niby ok ale jakoś musiałbym to obudować, a nie mam koncepcji. Wydawać 100 pln czy więcej. Narazie umieściłem koło zegarka w tej półce. Walczę z drganiem wskazówki, bo nie mam takiego glicerynowego jak ten wyżej na zdjęciu (poglądowym).

tak się składa ze produkuje manometry . jeśli masz problem z drgająca wskazówka należy zamiast normalnego użyć mechanizmu z silikonowym wkładem, zastępuje glicerynę przy mniejszych drganiach jest o wiele lżejszy i szybciej działa, masz doładowany silnik pod co się podpiłeś można też użyć skali z fluroscencyjna podzielna fajnie świeci ale krótko ok 1 h po zmroku, ja się bawiłem z podciśnieniem traki ekonomizer jeśli jeździsz według wskazań spalanie spada nawet o 1-2 l/100 km ale jazda ala mocher się robi.

Tak mam klekota. DiTD jak w opisie. Podpiąłem sie rownelegle pod boost sensor. Sprawe drgania zalatwiłem dławiąc troche przewód pneumatyczny zwykłą kostka elektryczną tzw świecznikową, dalej drga ale wystarcza to. Zalałbym go gliceryna itp ale, musiałbym go czymś uszczelnić skutecznie.

a nie trzeba było sobie kupić z allegro jakiś zwykły i wszystko jest do montażu, ładnie wyskalowany i o odpowiedniej wielkości. Na tych zegarach nawet nie zobaczysz ile ładuje.

Rzezba dla rzezby i jeszcze nic z tego nie wynika xD

Jeśli kolega planuje zwiększyć ciśnienie to jak najbardziej dobry pomysł z montażem wskaźnika np przy zwiększeniu dawki przydaje się bardziej dmuchnąć.

Lekkie odświeżenie tematu. Zamontowałem manometr pod Boost Sensor. Przy odpuszczeniu gazu i na wolnych obrotach ladnie pokazuje. Problem pojawia się przy mocniejszym przyciśnieciu pedalu. Wskazówka w pada w straszne drgania i tak się dzieję znów do odpuszczenia. Po podpięciu innego manomtru dzieje się to samo. Wydaje mi się że problem tkwi w ciśnieniu wychodzącym z sensora bo jest jakby "szatkowane". I teraz pytanie, gdzie by tu jeszcze można się wpiąć żeby było lepiej?

Właśnie ten problem rozwiąże montaż manometru glicerynowego. Ja go częściowo załatwiłem dławiąc dopływ ciśnienia do samego manometru, założyłem zwykłą kostkę elektryczna na wężyk i dokręciłem srubkę. Wskazówka drga bo ciśnienie nie jest idealnie stałe w kolektorze. Przecież tłoki pracuja więc ciśnienie skacze. U mnie drga dopiero od ok 0.8 bara, tzn tak że słychać.

Też zrobilem dławik ale wiele to nie dało. nawet niewiem czy nie pogorszyło sprawy. A specjalnie kupować manometr to mi się nie chcę bo aż tak to nie jest mi potrzebny.

ja tam nic nie dławiłem i wszystko działa jak należy a wskaźnik mam zwykły z allegro.

Widać producent to już przewidział. Po prostu jest jakiś tłumik drgań. Bo u Siebie założyłem na próbę glicerynowy, większy no i nie drgał. Ładnie płynnie chodził. Mam go podpięty wężykami 4mm od pneumatyki.

Powiem szczerze, że nie widzę jakoś tego wątku w tym dziale.
Manometrom glicerynowym mówimy nie Przenoszę do działu modelowego BJ

jarek.ZE napisał(a):Manometrom glicerynowym mówimy nie

Dlaczego?

no właśnie dlaczego bo słyszałem że są bardzo dobre.

Są drogie i w metalowych obudowach, ale dlaczego nie?