Brak mocy, słabe osiągi, nie wkręca się na wysokie obroty

Witam,
stałem się niedawno szczęśliwym posiadaczem Mazdy 323F BJ (2002, DITD). Autko super, gdyby nie niepokojący brak mocy zwłaszcza na niskich obrotach. Zbiera się bardzo słabo, a Vmax na autostradzie to 140 kml/h.
Poprzedni właściciel powiedział, że w serwisie gdzieś na pomorzu zidentyfikowano problem z czujnikiem ciśnienia doładowania (Boost Sensor) i zamiast niego wstawiono zwykły opornik dający stały sygnał. Kupiłem nowy czujnik (prawie 800zł oryginał), ale po jego zainstalowaniu autko nadaje się co najwyżej do podziwiania, bo jeździć się nim prawie nie da :/ Zbiera się fatalnie i w ogóle nie wkręca się na wyższe obroty. Nie dymi i nie wydaje żadnych podejrzanych odgłosów, deska rozdzielcza też nic niczym nie mruga.
Czy macie może jakieś sugestie co mogę sprawdzić/wymienić samemu przed udaniem się do autoryzowanego pastucha w celu sprowadzenia wszystkich koni z pola do stajni?
Będę bardzo wdzięczny!
stałem się niedawno szczęśliwym posiadaczem Mazdy 323F BJ (2002, DITD). Autko super, gdyby nie niepokojący brak mocy zwłaszcza na niskich obrotach. Zbiera się bardzo słabo, a Vmax na autostradzie to 140 kml/h.
Poprzedni właściciel powiedział, że w serwisie gdzieś na pomorzu zidentyfikowano problem z czujnikiem ciśnienia doładowania (Boost Sensor) i zamiast niego wstawiono zwykły opornik dający stały sygnał. Kupiłem nowy czujnik (prawie 800zł oryginał), ale po jego zainstalowaniu autko nadaje się co najwyżej do podziwiania, bo jeździć się nim prawie nie da :/ Zbiera się fatalnie i w ogóle nie wkręca się na wyższe obroty. Nie dymi i nie wydaje żadnych podejrzanych odgłosów, deska rozdzielcza też nic niczym nie mruga.
Czy macie może jakieś sugestie co mogę sprawdzić/wymienić samemu przed udaniem się do autoryzowanego pastucha w celu sprowadzenia wszystkich koni z pola do stajni?