Klub MazdaSpeed

Witam.
Jako, że jeżdżę samochodem głownie po mieście więc ostatnio gdy miałem sprawę w innym mieście oddalonym o 120km postanowiłem lekko "przegonić" autko.
Nie mam problemu z dynamiką auta jednakże zauważyłem dziwne zachowanie silnika w przedziale 2800-3000 obr/min. Szczególnie na 4-tym biegu obrotomierz gdy zyskał okolice 3k momentalnie spadał w okolice 2,8k i wkręcanie na obroty samochód zaczynał na nowo . Wykluczam niestabilną prawą nogę.
Czy ktoś miał już podobne doświadczenie?

miałem tak podobnie w innych przedziałach obrotów i głównie tez na 4 biegu.
zauważyłem że to zazwyczaj działo się w wilgotne dni (ale nie widzę związku ) sprawa "naprawiła" się sama .

Sprzęgło się czasem nie ślizga?

Sprzęgło uślizguje się a gdy moment zaczyna spadać to wraca do poprzednich obrotów. Też tak czasem mam, ale tylko gdy włączony mam opornik. A tak z ciekawości to jaki olej lejesz?

Valvoline MaxLife 10W40 zalany zaraz po kupnie auta w kwietniu br.


Edit: Czy ślizganie sprzęgła może mieć wpływ na ciężką pracę drążka skrzyni biegów?

Raczej nie.

Dolson napisał(a):Edit: Czy ślizganie sprzęgła może mieć wpływ na ciężką pracę drążka skrzyni biegów?

raczej tak
sprzeglo kwalifikuje sie do wymiany a objawem tego sa ciezko wchodzace biegi – zwlaszcza 1

co do opornika – zwiekszony moment niekozystnie wplywa na sprzeglo. U mnie seryjne nie dawalo rady, wymienialem po 50kkm a nowe i tak lubilo sie czasami slizgnac zwlaszcza przy naglym wcisnieciu gazu...

Rozumiem, że już mogę zamknąć temat, skoro ustalono, że to ślizgające się sprzęgło ?

tak

bartezm napisał(a):sprzeglo kwalifikuje sie do wymiany a objawem tego sa ciezko wchodzace biegi – zwlaszcza 1

A czy głośna praca silnika może być objawem sypiącego się sprzęgła.
Ktoś na forum kiedyś pisał, że w kabinie miał buczenie i drgania podczas jazdy. Myślał, że poduszki a okazało się to sprzęgło.

Ciężka praca lewarka to nie to samo co problemy z wpięciem biegu.