Strona 1 z 1

Ubytki płynu chłodniczego. Gdzie??

PostNapisane: 23 lip 2010, 19:43
przez eryc
Witam.
Od przedwczoraj zauważyłem drastyczny spadek płynu chłodniczego, wlewam pod max zrobię ok 8 km i mam już minimum. Pod autem suchutko, na bagnecie od oleju jest sam olej więc płynu w misce nie ma, na uruchomionym silniku dodaje gazu i nie ma białego dymu z wydechu. Sprawdzałem całe połączenia i wszędzie sucho.
Zbiorniczek z płynem cały chłodnica raczej też. Nie miałem żadnej stłuczki itp.
Jaka jeszcze może być i gdzie kurcze podziewa się ten płyn?

Pozdro

Re: Ubytki płynu chłodniczego. Gdzie??

PostNapisane: 23 lip 2010, 20:27
przez say
Podnieś tapicerkę pod nogami (po stronie kierowcy i pasażera) i sprawdź czy nie ma tam kałuży.

Re: Ubytki płynu chłodniczego. Gdzie??

PostNapisane: 23 lip 2010, 23:24
przez eryc
w sumie nagrzewnica jutro sprawdzę i napiszę.

Re: Ubytki płynu chłodniczego. Gdzie??

PostNapisane: 24 lip 2010, 10:37
przez eryc
niestety sucho pod nogami :/

Re: Ubytki płynu chłodniczego. Gdzie??

PostNapisane: 24 lip 2010, 18:10
przez freshbratek
1. ile czasu ten płyn jest w układzie??
2. czy był robiony ostatnio jakiś remont (rozrząd, wymiana chłodnicy itp) ???

Re: Ubytki płynu chłodniczego. Gdzie??

PostNapisane: 24 lip 2010, 19:36
przez muchografia
Sprawdź na odpalonym silniku czy po dolaniu płynu do zbiorniczka nie ma objawu bulgotania płynu... jeżeli moja teoria sie potwierdzi... ehhh powiem jak sie potwierdzi.

Re: Ubytki płynu chłodniczego. Gdzie??

PostNapisane: 25 lip 2010, 22:08
przez Paweł Mo
Panie kolego, jestem pewien na 99%, że nic się nie stało.
Nigdy nie wlewa się płynu chłodniczego pod maksimum dlatego, że zawsze wyparuje!!
Pozwól temu samochodowi mieć tyle płynu ile sam potrzebuje (pod warunkiem, ze stan jest powyżej minimum).
Nie dolewaj a gwarantuję Ci, że przestanie ubywać.
Daj znać później co i jak!

Re: Ubytki płynu chłodniczego. Gdzie??

PostNapisane: 26 lip 2010, 08:02
przez eryc
Witam.
1. Nie mam pojęcia ile czasu płyn był w obiegu, mam mazdę od pół roku i nie robiłem tego.
2. Remontu nie było tylko osuszacz od klimy wymieniałem.
3. Bulgotania nie słyszałem, ale jeżeli by było to co jest skutkiem ubytku płynu?? chłodnica do wymiany:–(??
4. Płynu dolewam do MAX bo po przejechaniu 7km mam już połowę (MINI-MAX) wcześniej był różny poziom ale nigdy tak niski i tak szybko nie ubywał. próbowałem dziś rano miałem stan lekko nad Mini i po przejechaniu 7 km było ledwo na dnie!! więc teoria Paweła M. raczej odpada. Czy może jeszcze pokusić się o spróbowanie i pojeździć dopóki auto nie zacznie się mocno nagrzewać?

dzięki za info

Re: Ubytki płynu chłodniczego. Gdzie??

PostNapisane: 26 lip 2010, 09:38
przez robertss
witam, może sprawdź miejsca połączeń rur z aluminiowymi króćcami np u mnie zakamieniony był ten na górze pod plastykową pokrywą nad silnikiem, tam ciekło, gdzieś na forum czytałem , że komuś puszczały rury przy chłodzeniu turbiny, rano odjedź z miejsca parkowania i zobacz czy nie mam plam, białego osadu itp Być może też gumowa rura ma gdzieś małą dziurkę i na gorąco szybko wysycha i dlatego nie można ustalić wycieku. Nie wiem niech mądrzejsi się wypowiedzą czy np do płynu można dodać jakiś barwnik, który wskaże przeciek
pzdr

Re: Ubytki płynu chłodniczego. Gdzie??

PostNapisane: 26 lip 2010, 16:34
przez freshbratek
na zimnym silniku odkręć korek od chłodnicy i powiedz czy widać płyn pod samym korkiem czy go nie widać ???

Re: Ubytki płynu chłodniczego. Gdzie??

PostNapisane: 26 lip 2010, 19:13
przez xxxROMxxx
Witam!
Nie jestem pewien ale w ja bym sprawdził,czy czasem kolektor dolotowy się niepoluzowal,lub jego uszczelka,gdyż kolektor zaślepia dwa kanały którymi płynie płyn (przynajmniej w 626 GF).Jeżeli tak jest to płyn może się dostać do komory spalania i to by tłumaczyło brak wycieków.

Re: Ubytki płynu chłodniczego. Gdzie??

PostNapisane: 27 lip 2010, 07:53
przez eryc
Wczoraj już miałem dość i pozaglądałem wszędzie wytarłem wszystko i czekałem.
Jednak chłodnica do wymiany. podczas postoju płyn się nie wylewał ale na uruchomionym silniku i jak już dostał temperatury to zaczęło cieknąć tylko że kapało po podłużny itp i nic nie kapało na ziemię. Widocznie dopiero podczas jazdy płyn się rozlewał.
Nic szukam chłodnicy koszt ok 550,00 zł plus wymiana ok 50zł.

Taniej wychodzi chłodnica niż wymiana uszczelek z planowaniem głowicy koszt: uszczelki 350 zł. (w tym uszczelki na kolektor, śruby itp) robocizna z planowaniem ok 650 zł. ceny Kłodzko woj. Dolnośląskie

Pozdrawiam i
Dziękuje koledzy za pomoc