Poduszki silnika i wygłuszenie motoru

[norek 32]

Dziś jezdziłem powiem dopuki sie nie rozgrzał to troche telepotało a pozniej jest poprawa da sie jechac nie jest w 100 procentach dobrze ale jest do wytrzymania poczekamy na lepsze zamienniki

[nero84]

Nie wytrzymałem i potraktowałem moją poduszkę przy rozrządzie od Tedgum wiertarką

Temperatura powietrza -7. Bezpośrednio po odpaleniu nie zauważyłem żadnej znaczącej zmiany. Zostawiłem auto na chodzie, pozbierałem graty (zajęło to dosłownie kilka minut – wskazówka temperatury nie zdążyła nawet drgnąć w górę), ruszyłem i o dziwo plastiki nie grały, w lusterku wszystko widać, pedał gazy nie łaskotał mnie po stopie. Oczywiście w kabinie nie było idealnej ciszy, a drgania nie zniknęły zupełnie, ale odgłos dochodzący z silnika z męczącego, zagłuszającego wszystko, niskotonowego buczenia zmienił się w miękkie, całkiem przyjemne dla ucha mruczenie. Przedtem podobny stan (ale i tak chyba jednak trochę gorszy) pojawiał się po zrobieniu po mieście ok. 15 km, czyli rozgrzaniu silnika i komory przez postoje na światłach itd. W trasie stan ten nie występował, ponieważ przy tych temperaturach najwyraźniej poduszki były bardziej chłodzone przez pęd powietrza niż ogrzewane przez silnik. Nie mam porównania z autem, gdzie wszystkie poduchy to sprawne oryginały, ale jak na razie jestem zadowolony z osiągniętego efektu. Pewnie do ideału brakuje, ale biorąc pod uwagę różnicę w cenie to obecną sytuację oceniam na 4 z małym plusem.
Ciekawi mnie jak będzie wyglądała żywotność tej poduszki po takim wiertarkowym zabiegu. Myślę, że przynajmniej przez jakiś czas będę tak jeździł (może uda mi się zaobserwować jej działanie w trochę wyższych temperaturach), a jak się rozpadnie lub po trochę dłuższej eksploatacji stwierdzę, że jednak jest kiszka to albo przetestuję poduszkę SRL albo zrobię coś zupełnie odmiennego:
kupię poduszkę olejową od Audi lub VW (na allegro w ok. 100-150 zł) i przerobię mocowania tak by można było ją przykręcić. Będzie trochę kombinowania, bo ona jest całkowicie inna i trzeba będzie tak to zrobić by po zawieszeniu na niej silnika jego wysokość z prawej strony została zachowana, ale uważam, że jest to do zrobienia i ma szansę powodzenia. Jeśli dojdzie do jednego lub drugiego rozwiązania to dam znać jednak wcześniej muszę sprawdzić jeszcze jeden trop:
Z informacji na forum wnioskuję, że poduszka przy chłodnicy w wersji oryginalnej składa się niejako z dwóch osobnych części połączonych jednie cienką błonką (która jest tak cienka, że nie ma prawa cokolwiek robić) i podczas normalnej pracy silnika, np. na luzie poduszka ta nic nie robi a poprawnie wyregulowana wręcz nie powinna dawać możliwości kontaktu części wewnętrznej z zewnętrzną. Do kontaktu takiego dochodzi tylko gdy silnik buja się przód-tył czyli przy przyśpieszaniu lub hamowaniu silnikiem. Jeśli źle to rozumuję to bardzo proszę o poprawienie mnie.
W związku z tym, jeśli ja mam przy chłodnicy poduszkę tedgum, która na stałe łączy gumą część wewnętrzną poduszki (tą metalową tulejkę) z zewnętrzną (mocowanie poduszki), a tym samym cały czas powoduje kontakt drgającego silnika z ramą i karoserią to może tu jest pogrzebana główna przyczyna przenoszących się drgań.
Jak tylko znajdę chwilę to wykręcę tą poduszkę i zobaczę jak będzie bez niej na luzie (czyli sytuacja jak w oryginale: silnik pracuje, ale brak kontaktu z ramą przy chłodnicy) i jeśli będzie lepiej, a moim zdaniem jest na to spora szansa to prawdopodobnie wymienię na używany oryginał i zobaczę co to wszystko da.

[decadent]

Uwaga – dementuję info, że poducha prawa do benzyny SRL nie działa dobrze – działa tak samo jak oryginał używany, taki w dobrym stanie – dzisiaj to sprawdziłem. Wychodzi na to, że to poducha lewa u mnie powoduje drgania na biegu jałowym.
Chyba te SRL działają, ale jakość oprawy jest kiepska, otwór na śrubę np. nie jest w tym samym miejscu i ledwie dało się ją przykręcić.

Ogólnie poduszkę silnika, w fachowej literaturze, często nazywa się "łożem silnika". Poza tym występują tzw. "stopery". W naszych mazdach łoże, czyli właściwa poduszka to poducha prawa i lewa. Poduszki od grodzi i przy chłodnicy to nic innego jak stopery. One jedynie stopują silnik przed nadmiernym wychyłem. Nie powodują żadnych wibracji, buczenia, itp. o ile nie są zupełnie zerwane, albo nie naciskają zbytnio na oprawę. W związku z tym poduszka do diesela przy chłodnicy tedgum to jakieś zupełne nieporozumienie.
Poduszki/stopery moim zdaniem mogą być zamienniki, o ile ich konstrukcja jest identyczna do oryginału, i byle nie za twarda guma.

Najważniejsze są poduszki lewa i prawa, to one głównie cały czas pracują i mają wygłuszać pracę silnika – drgania i hałas.

Nie wiem po co szukać i przerabiać poduchy od VW i innych niemców, lepiej juz kupić jakieś tanie SRL.
Zwłaszcza, że mazdy są bardzo wrażliwe na nieswoiste rozwiązania. To nie może dobrze działać. Dowodem mogą być ciężary, przeciwwagi (zwane też tłumikami drgań), przytwierdzone do oryginalnych mazdowskich poduszek – ważą tak niewiele, a konstruktorzy uznali, że są niezbędne, wydaje się to niemożliwe, żeby miało jakieś znaczenie, a jednak.Przecież w związku z tym taka poducha od VW powinna także mieć podobna wagę co oryginał....

[YgooR]

Nie mam porównania z autem, gdzie wszystkie poduchy to sprawne oryginały, ale jak na razie jestem zadowolony z osiągniętego efektu.

Też tak myślałem jak miałem Tegum aż przyszła zima:(

Do kontaktu takiego dochodzi tylko gdy silnik buja się przód-tył czyli przy przyśpieszaniu lub hamowaniu silnikiem. Jeśli źle to rozumuję to bardzo proszę o poprawienie mnie.

Dobrze zrozumiałeś, jej zadanie polega na przytrzymywaniu silnika podczas dużych wychyłów.

[norek 32]

ja wczoraj tak sie wsluchalem w prace poduch ze wladowalem w rowie i mam drugie zmartwienie pekniety zderzak i potluczony kierunek

[nero84]

Nie wiem po co szukać i przerabiać poduchy od VW i innych niemców, lepiej juz kupić jakieś tanie SRL.
Zwłaszcza, że mazdy są bardzo wrażliwe na nieswoiste rozwiązania. To nie może dobrze działać.

Dlatego, że SRL może i jest lepszy (nie wiem, jeszcze nie testowałem), ale w dalszym ciągu nie jest to poduszka olejowa, a zastępowanie poduszki olejowej gumowym zamiennikiem też jest "nieswoistym rozwiązaniem".

poduszka do diesela przy chłodnicy tedgum to jakieś zupełne nieporozumienie.

Teraz też tak uważam i koniecznie muszę coś z nią zrobić. Założę się, że to ona jest odpowiedzialna, za większość problemów w moim aucie.

Też tak myślałem jak miałem Tegum aż przyszła zima:(

...ale teraz jest zima

[YgooR]

Założę się, że to ona jest odpowiedzialna, za większość problemów w moim aucie.

Ta poduszka może być w oryginale i uszkodzona, byle była dobrze wyregulowana.

...ale teraz jest zima

Zima rok wcześniej, teraz mam wszystkie nowe ory
Nie narzekam już na poduszki, choć przy dużych mrozach -12 troszkę bardziej trzęsie, ale i tak jest lepiej niż gorącym latem na Tedgum.

[Dolson]

Założę się, że to ona jest odpowiedzialna, za większość problemów w moim aucie.

Ta poduszka może być w oryginale i uszkodzona, byle była dobrze wyregulowana.

...ale teraz jest zima

Zima rok wcześniej, teraz mam wszystkie nowe ory
Nie narzekam już na poduszki, choć przy dużych mrozach -12 troszkę bardziej trzęsie, ale i tak jest lepiej niż gorącym latem na Tedgum.

Podałbyś źródło zakupu i ceny?
Pozdrawiam.

[YgooR]

Podałbyś źródło zakupu i ceny?

Źródła wszystkim znane, poduszkę na grodzi wymieniali i zamawiali mi chłopaki z Mazvagtech. Reszta to Riki czyli http://www.mazdaparts.pl oraz http://www.carspeed.pl.
Ceny takie jak były dla mazdowiczów w 2010, poduszka od rozrządu była troszkę tańsza bo chyba 500zl.
Pozdrawiam

[zdzislaw1968]

Witam !!

Wczoraj po 2 godzinnej męce założyłem wkład Tedgum od strony rozrządu w mojej Madzi (poprzednia poducha była zerwana). Wrażenia: astronomiczne gorzej jak w helikopterze huczy, buczy, itd. Stara zerwana to był rarytas hałasu, a teraz zostaje tylko oryginał Niestety tak to bywa z zamiennikami.

Pozdrawiam.

[Dolson]

A u mnie smieszna sprawa ale zmniejszylo sie buczenie w srodku auta jak mialem lekki pocalunek z Zafira w prawy przod. Pewnie poduszka od rozrzadu sie przesunela.

[YgooR]

huczy, buczy, itd. Stara zerwana to był rarytas hałasu, a teraz zostaje tylko oryginał Niestety tak to bywa z zamiennikami.

Poczekaj trochę może się uspokoi, możesz spróbować wyregulować ją.
W poduszce po przeciwnej stronie czyli od skrzyni, powinna być taka sama odległość pomiędzy łapą od silnika a poduszką, po obu jej stronach. W 626 DITD powinna wynosić 4-6 mm. Później wyreguluj poduszkę od chłodnicy.

zmniejszylo sie buczenie w srodku auta jak mialem lekki pocalunek z Zafira

Od takiego pocałunku zrywają się poduszki, skoro jest zmiana w wibracjach lepiej to sprawdź.
Pozdrawiam

[zdzislaw1968]

Najlepsze jest to, że jak jest ciepło jak dziś to po odpaleniu buczy, ale jak się komora silnika nagrzeje to robi się w miarę ok. Pewnie to sprawa działającej temp. na gumę. Jak na razie to czekam może się wszystko ułoży. Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą, a mianowicie przy montażu kompletnej poduszki miałem podlewarowany silnik wg. mnie do znacząco tzn. unosił się cały samochód, a mimo tego łapa która jest przykręcana do silnika nie leżała na uchwycie mocującym. Dopiero dwie śruby dociągnęły ją około 1 cm do uchwytu silnika.
Po odpaleniu silnika buczy w aucie, ale jak się podniesie maskę i przykładając ucho to mam wrażenie, że drgania przenoszą się właśnie od strony tej poduszki. Słychać jakby podłużnica drgała.
Jeśli chodzi o reg. przy chłodnicy to czytałem na forum, że w 626 podobno nie ma regulacji.

Pozdrawiam.

[zdzislaw1968]

Właśnie jestem po montażu używanej poduszki (95 zł z przesyłką) i mogę powiedzieć, że jest prawie idealnie, a tedgum okazał się niewypałem. Przede wszystkim silnik był za wysoko. Wczoraj obniżyłem go o 1 cm, ale buczało, huczało oczywiście mniej. Jednak oryginał to oryginał i co olejowa to tylko olejowa !!

Pozdrawiam wszystkich.

[kabe]

Zrobiłem eksperyment , kupiłem poduszkę srl do benzyny z aukcji którą podał nero84 i założyłem do premacki. Spisuje się zupełnie dobrze. Tę którą miałem poprzednio z wkładem tedgum kupionym prawie dwa lata temu założyłem do 626 kolegi i wreszcie można tym autem normalnie jeździć , nawet turbinę słychać . Poprzednia poduszka z wkładem tedgum nie nadawała się do jazdy. Wkład kupiony w tym roku. Jak widać tedgum tedgumowi nierówny. Ale jak ta padnie trzeba będzie się szarpnąć na oryginał pewnie
pozdrawiam.

[decadent]

A ja kupiłem poduchę lewą przy aku Japan Line za 170 zeta, tę o której pisałem, że tak solidnie wygląda i oddałem na drugi dzień. Może i guma ok (identycznie miękka/twarda jak w oryginalnej), ale oprawa tej poduszki to jakaś porażka. Nie da się tego nawet przykręcić, bo nasadka nie wejdzie na śrubę, kąty nie zachowane, oś wychodzi tak z 5 cm wyżej niż oś ory.... NIE POLECAM zamienników JPN i JAPAN LINE ! Chyba, że do podmiany wkładu samego....ale po co płacić za żelastwo...
Ps: moja oryginalna na pewno jest w 100 % ok, drugi raz wymontowałem i stan świetny..

[Riki]

NIE POLECAM zamienników JPN i JAPAN LINE !

Tego się nie zakłada.... szhit.
Współczuje, że "daleś się nabrać"

[Neonixos666]

słuchajcie a nie da razy samych wkładów zaadoptować ze starszych silników diesla mazdy? Rozumem że od benzyny niema sensu bo za słabe są.

[kierownik]

przednią (tą przy chłodnicy) adaptowałem raz z benzyny 626 GE i jeździ do dziś

[zdzislaw1968]

Witajcie !

Jak już pisałem na forum najpierw był Tedgum, później używka, a teraz org. z Carspeed za 450 zł, dziś wymiana – jak na rzie jest ok, ale trzeba chyba poczekać na chłodne dni. W każdym razie liczę, że będzie ok.
Choć nasuwają mi się dziwne wnioski tzn. po zamontowaniu org. poducha mocno siadła (szpara od góry prawie na palec) czy to tak powinno być?
Jeśli nie to wydaje mi się że poducha od skrzyni jest be, ale patrząc dziś nie widzę żeby była zerwana. Zastanawiam się na kupnem org od strony skrzyni. Może wtedy silnik pójdzie w górę. Na koniec powiem, że trochę jestem w kropce i myślę co z tym faktem dalej będzie.