p. Radek z Woli Krzysztopolskiej 602173333
Brak mocy, słabe osiągi, nie wkręca się na wysokie obroty
dla zainteresowanych podaje numer do magika z uwagi iz przesiadlem sie na inne autko, a równoznaczne to z przejsciem na inne forum
p. Radek z Woli Krzysztopolskiej 602173333
p. Radek z Woli Krzysztopolskiej 602173333
Już niedlugo ....
Mondeo ST220 ....
bedzie sie dzialo
Mondeo ST220 ....
bedzie sie dzialo
- Od: 28 mar 2006, 14:53
- Posty: 68
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mondeo ST220 03' po lifcie
Ech….
Nie wiem od czego zacząć bueheheheheh
Dobra , wiec tak mazda 626 1998 DiTD, zakupiona pod koniec zeszłego roku, importowana była z NL , przebieg (?) 262kkm, rozrząd robiony przy 220 kkm (oryg) , filtr paliwa wymiana 5kkm, olej na bieżąco syntetyk , paliwo Shell, auto nie bierze oleju, nie kopci, odpala bez problemów, na biegu jałowym wkręca sie na obroty bez żadnych problemów do końca obrotomierza
Czytam to forum od pewnego czasu i objawy u mnie są bardzo podobne/zbliżone. Ale pomimo że już pewnie wszystko było opisane i pewnie moje problemy ktoś już miał to jeszcze chciałem cos podpytać.
W skrócie:
Auto jest zamulone (a jakże) tzn zaczęlo się kiedyś jak wracałem do domu auto nie współgrało z położeniem pedału gazu , nie jechało, nie przyśpieszało, v max w okolicach 80km/h. Dotoczyłem się do domu i zobaczyłem ze spadł jakieś przewód podciśnienia idacy, „skądś tam” do boost sensora, tak naprawdę to nie spadł ale urwał się kruczeć na który się nakłada ten przewód. Nie było innej rady to jakos króciec przykleiłem i nałożyłem przewodzik. Ewidentna poprawa osiągów, autem da się jechać i nawet przyspieszać, choć starym fiatem 125p z dobrze wyregulowanym gaźnikiem mogę Mazde brac jak chce, wiec zapewne pomimo poprawy nie jest to co być powinno.
Biegi niższe jest względnie ( w zakresie do 3500-4000 obr/m), ale im wyższe bieg tym dynamika wydaje się spadać, masakra jest na Vb 80-120- wychodzi mi ok. 30-35sek, turbo słychać jednak wrażenie mam jakbym holował jakąs ciężarówkę.
Sam nie wiem może jestem przewrażliwiony, może za dużo oczekuję od tego auta?
Pytanie moje brzmi czy jest ktoś z okolic np. Mińsk Mazowieckiego kto posiada DITD i mógłby się przejechać moim autem i powiedzieć czy tak ma być – bo już sam nie wiem i powoli tracę siły…
Z tego co wyczytałem i tutaj piszecie to może być miliard przyczyn, ale tez jak widzę spore koszty niektórych rzeczy których naprawa czy regeneracja wcale nie musi oznaczać usunięcia problemów, chciałbym aby mnie ktoś ukierunkował od czego zacząć tak aby wyeliminować na samym początku jakies proste sprawy a nei zaczynać od regeneracji pompy wtryskowej.
Za podpowiedzi będę wdzięczny a podpowiedzi trafne zostaną nagrodzone
Pomimo problemów auto uważam za fajne i szkoda by mi się było go pozbywać
Pozdr!
mam nadzieje ze admin mnie nie pogoni za wyciaganie trupa z szafy, ale zawsze to lepiej niz zakładac kolejny watek na ten sam temat
Nie wiem od czego zacząć bueheheheheh
Dobra , wiec tak mazda 626 1998 DiTD, zakupiona pod koniec zeszłego roku, importowana była z NL , przebieg (?) 262kkm, rozrząd robiony przy 220 kkm (oryg) , filtr paliwa wymiana 5kkm, olej na bieżąco syntetyk , paliwo Shell, auto nie bierze oleju, nie kopci, odpala bez problemów, na biegu jałowym wkręca sie na obroty bez żadnych problemów do końca obrotomierza
Czytam to forum od pewnego czasu i objawy u mnie są bardzo podobne/zbliżone. Ale pomimo że już pewnie wszystko było opisane i pewnie moje problemy ktoś już miał to jeszcze chciałem cos podpytać.
W skrócie:
Auto jest zamulone (a jakże) tzn zaczęlo się kiedyś jak wracałem do domu auto nie współgrało z położeniem pedału gazu , nie jechało, nie przyśpieszało, v max w okolicach 80km/h. Dotoczyłem się do domu i zobaczyłem ze spadł jakieś przewód podciśnienia idacy, „skądś tam” do boost sensora, tak naprawdę to nie spadł ale urwał się kruczeć na który się nakłada ten przewód. Nie było innej rady to jakos króciec przykleiłem i nałożyłem przewodzik. Ewidentna poprawa osiągów, autem da się jechać i nawet przyspieszać, choć starym fiatem 125p z dobrze wyregulowanym gaźnikiem mogę Mazde brac jak chce, wiec zapewne pomimo poprawy nie jest to co być powinno.
Biegi niższe jest względnie ( w zakresie do 3500-4000 obr/m), ale im wyższe bieg tym dynamika wydaje się spadać, masakra jest na Vb 80-120- wychodzi mi ok. 30-35sek, turbo słychać jednak wrażenie mam jakbym holował jakąs ciężarówkę.
Sam nie wiem może jestem przewrażliwiony, może za dużo oczekuję od tego auta?
Pytanie moje brzmi czy jest ktoś z okolic np. Mińsk Mazowieckiego kto posiada DITD i mógłby się przejechać moim autem i powiedzieć czy tak ma być – bo już sam nie wiem i powoli tracę siły…
Z tego co wyczytałem i tutaj piszecie to może być miliard przyczyn, ale tez jak widzę spore koszty niektórych rzeczy których naprawa czy regeneracja wcale nie musi oznaczać usunięcia problemów, chciałbym aby mnie ktoś ukierunkował od czego zacząć tak aby wyeliminować na samym początku jakies proste sprawy a nei zaczynać od regeneracji pompy wtryskowej.
Za podpowiedzi będę wdzięczny a podpowiedzi trafne zostaną nagrodzone
Pomimo problemów auto uważam za fajne i szkoda by mi się było go pozbywać
Pozdr!
mam nadzieje ze admin mnie nie pogoni za wyciaganie trupa z szafy, ale zawsze to lepiej niz zakładac kolejny watek na ten sam temat
ngrm-p
- Od: 23 lut 2011, 22:23
- Posty: 30
- Skąd: warszawa/mińsk mazowiecki
- Auto: Mazda 626 DiTD kombi
Subaru Legacy kombi
z instrukcją która gdzieś tu na stronie była mysle że jestem w stanie przeprowadzić taką akcję, pytanie jednak mam jak odkręcić EGR? chodzi o dużą nakrętkę pod nim , czy jest jkaiś klucz i gdzie można go zanabyć?
a drugie pytanie, czy przyczyną takeigo stanu rzeczy moze być rowniez to że boost sensor został przezemnie sklejony a nie wymieniony na nowy?
a drugie pytanie, czy przyczyną takeigo stanu rzeczy moze być rowniez to że boost sensor został przezemnie sklejony a nie wymieniony na nowy?
ngrm-p
- Od: 23 lut 2011, 22:23
- Posty: 30
- Skąd: warszawa/mińsk mazowiecki
- Auto: Mazda 626 DiTD kombi
Subaru Legacy kombi
jeśli czujnik doładowania nie będzie miał możliwości prawidłowego odczytu – wartości doładowania, auto będzie zamulone. Nie wiem jak skleiłeś...
Jeśli bywasz w Wawie – dzwoń (nr w podpisie), się obluka.
momik napisał(a):ytanie moje brzmi czy jest ktoś z okolic np. Mińsk Mazowieckiego kto posiada DITD i mógłby się przejechać moim autem i powiedzieć czy tak ma być – bo już sam nie wiem i powoli tracę siły…
Jeśli bywasz w Wawie – dzwoń (nr w podpisie), się obluka.
ja raz chciałem sprawdzić jak auto będzie jechało jak boost sensor nie będzie widział doładowania- auto zamulone strasznie było.
Tylko nie rozumiem, mazda zamula po tym incydencie z boost sensorem czy ogólnie przed tą awarią też tak miało?
Tylko nie rozumiem, mazda zamula po tym incydencie z boost sensorem czy ogólnie przed tą awarią też tak miało?
dzieki Riki bywam w stolycy wiec któregoś pięknego dnia zadzwonię
Co było wczesniej to aż mi sie pisac nie chciało, W skrócie auto nie było rewelacyjnie szybkie, ale dało sie jechać (jechać ze stała predkością bez gwałtownego przyspieszania) Po drodze była też migająca spręzyna, jest cieknący EGR, i wydaje mi sie że jest pekniete kolanko dolotu to własnie na którym ów czujnik siedzi, ale to jak narazie czeka wszystko na swoją kolej. Jest coraz cieplej, urlop sie zbliża – będzie co robić przy grillu
Neonixos666 napisał(a):
Tylko nie rozumiem, mazda zamula po tym incydencie z boost sensorem czy ogólnie przed tą awarią też tak miało?
Co było wczesniej to aż mi sie pisac nie chciało, W skrócie auto nie było rewelacyjnie szybkie, ale dało sie jechać (jechać ze stała predkością bez gwałtownego przyspieszania) Po drodze była też migająca spręzyna, jest cieknący EGR, i wydaje mi sie że jest pekniete kolanko dolotu to własnie na którym ów czujnik siedzi, ale to jak narazie czeka wszystko na swoją kolej. Jest coraz cieplej, urlop sie zbliża – będzie co robić przy grillu

ngrm-p
- Od: 23 lut 2011, 22:23
- Posty: 30
- Skąd: warszawa/mińsk mazowiecki
- Auto: Mazda 626 DiTD kombi
Subaru Legacy kombi
Jeśli jest kod błędu to musisz go odczytać i będziesz wiedział co jest nie tak. Co do cieknącego egr to nie o niego chodzi tylko właśnie o kolanko przy kolektorze które jest popękane i wali oparami na egr. Przez nieszczelny dolot też może mazda zamulać a kod błędu pewnie jest od egr którego trzeba przeczyścić bo mógł się zawiesić w pozycji otwartej.
dziekuję za zainteresowanie 
Tak jest (jeden) kod błędu ale tu sprawa jest nie jasna, ponieważ byłem w dwóch róznych miejscach (o dobrej marce i solidnych) i w obu przypadkach sa dwa rózne odczyty tego samego kodu....
Pomimo że są rózne to jednak oba mają wspólną cechę – samochód w obu przypadkach nie powinien chyba już jeżdzić. Zdecydowałem wiec że nie pójdę tymi tropami, przynajmniej narazie bo bym musiał naszykować z 6000zł. Spróbuję najpierw wyeliminowac lub sprawdzić rzeczy ktore mogą dawać równiez takie objawy a ich usunięcie/zdiagnozowanie nie jest aż tak kosztowne.
Dlatego podpytuję tutaj Was i czytam forum bo z tego co sie zorientowałem historia zna podobne przypadki do mojego w których własciciele wydawali kilka tysiecy zł, a problem nie był usunięty.
Tak jest (jeden) kod błędu ale tu sprawa jest nie jasna, ponieważ byłem w dwóch róznych miejscach (o dobrej marce i solidnych) i w obu przypadkach sa dwa rózne odczyty tego samego kodu....

Dlatego podpytuję tutaj Was i czytam forum bo z tego co sie zorientowałem historia zna podobne przypadki do mojego w których własciciele wydawali kilka tysiecy zł, a problem nie był usunięty.
ngrm-p
- Od: 23 lut 2011, 22:23
- Posty: 30
- Skąd: warszawa/mińsk mazowiecki
- Auto: Mazda 626 DiTD kombi
Subaru Legacy kombi
Dziwna ta moja madzia, wrazliwa jakaś i kaprysna...
Dziś zatankowałem do pelna wlazło 57l, ale zmieniłem stację i śiec, tym razem na BP sie podlałem a nie na Shellu i efekt jes taki że jakby sie polepszyło... najlepiej jest na biegach 1,2,3 (czuć że ma ochotę ciągnąc) , czwórka tez znosnie ale na 5b lepiej ale nadal nie to co trzeba. Przyspieszenie 0-100km/h ok 15s (100 osiągana na 3b) , 80-100km/h na 5b ok 25s, co w porównaniu do ostatnich 35s jest kolosalnym postepem ale jeszcze z 10s mogloby być mniej...
Czy jakośc paliwa moze robić aż taka róznice????
a plyte z filmem dostałem na stacji bo powyżej 50l zatankowałem
Dziś zatankowałem do pelna wlazło 57l, ale zmieniłem stację i śiec, tym razem na BP sie podlałem a nie na Shellu i efekt jes taki że jakby sie polepszyło... najlepiej jest na biegach 1,2,3 (czuć że ma ochotę ciągnąc) , czwórka tez znosnie ale na 5b lepiej ale nadal nie to co trzeba. Przyspieszenie 0-100km/h ok 15s (100 osiągana na 3b) , 80-100km/h na 5b ok 25s, co w porównaniu do ostatnich 35s jest kolosalnym postepem ale jeszcze z 10s mogloby być mniej...
Czy jakośc paliwa moze robić aż taka róznice????
a plyte z filmem dostałem na stacji bo powyżej 50l zatankowałem
ngrm-p
- Od: 23 lut 2011, 22:23
- Posty: 30
- Skąd: warszawa/mińsk mazowiecki
- Auto: Mazda 626 DiTD kombi
Subaru Legacy kombi
Jeśli przy zmianie paliwa czujesz różnicę to może to być zasyfiony układ paliwowy, na początek proponuje wymienić filtr paliwa, zakup forte i ze trzy butelki wyjeździć, jak to nie pomoże to trzeba czyścić sitko w baku, na pompie i wtryski.
to co w końcu z tym kodem? co odczytali?
to co w końcu z tym kodem? co odczytali?
Neonixos666 napisał(a): jak to nie pomoże to trzeba czyścić sitko w baku
viewtopic.php?f=89&t=87891&p=1615979#p1615979
teoria o zapychaniu się sitka w baku w DITD już dawno upadła..
pozdrawiam,
thy
v8 lover

thy
v8 lover

Mam podobne objawy zamulenia auta jak niektórzy koledzy opisywali wyżej, czyli: Vmax-160, elastyczność 80-120 na V biegu średnio 20s, do tego auto strasznie wolno rusza, żeby ruszyć dynamicznie trzeba strzelić ze sprzęgła. Oprócz powyższych objawów auto potrafi mi szarpać przez około 3 min. na zimnym silniku bez żadnej reguły ( jednego dnia szarpie, innego nie). Wszystkie filtry są wymienione, auto nie kopci, zawory wyregulowane. I w związku z tym mam pytanie auto zawieźć do jakiegoś fachowca, który nie wiadomo czy od razu nie powie pompa albo sprawdzi wszystko i mnie skasuje na grubą kase czy lepiej zacząć od czyszczenia dolotu. Czy te poranne szarpanie może wskazywać na zawór SPV?
- Od: 25 sie 2010, 18:09
- Posty: 38
- Skąd: Poznań
- Auto: 626 DiTD 2000r
scoby napisał(a):Czy te poranne szarpanie może wskazywać na zawór SPV?
Tak, może wskazywać na zawór SPV. Opukaj go z wyczuciem i daj znać, czy pomogło.
pozdrawiam,
thy
v8 lover

thy
v8 lover

to znowu ja, wiem przynudzam ale wydaje mi sie że znalazłem przyczynę szukam jedynie potwierdzenia moich kłopotów bo spectrum jest dość szerokie (od odpiętego kabelka podcisnienia do padającej pompy)
Pytanie moje brzmi czy pęknięta na około pod opaską rura dolotu (ta słynne pieprzone albo solone tudzież inaczej doprawiane kolanko) na której jest boost sensor może dawać którys z nastepujących objawów?;
– mała moc
– brak jakiegokolwiek przyspieszenia
– v max około 100 do 120 km/h
– brak reakcji na położenie pedału przyspieszenia
– niskie (!) spalanie około 4,95l/100km mi wyszło w trasie z włączaną klimą!!!!!
– brak gwizdu/świstu czy innego dzwięku turbiny
– od czasu do czasu kopeć sie pojawi za autem np jak sie włączam do ruchu i chce "odejśc" i wciskam ten pedał ona i tak nie idzie to wtedy takie "buch" chmurka czarna była
nie ukrywam ze pilnie potrzebuje odpowiedzi bo jutro musze rozwiązac problem ponieważ auto mi jest non stop potrzebne
dziekuje z góry!
Pytanie moje brzmi czy pęknięta na około pod opaską rura dolotu (ta słynne pieprzone albo solone tudzież inaczej doprawiane kolanko) na której jest boost sensor może dawać którys z nastepujących objawów?;
– mała moc
– brak jakiegokolwiek przyspieszenia
– v max około 100 do 120 km/h
– brak reakcji na położenie pedału przyspieszenia
– niskie (!) spalanie około 4,95l/100km mi wyszło w trasie z włączaną klimą!!!!!
– brak gwizdu/świstu czy innego dzwięku turbiny
– od czasu do czasu kopeć sie pojawi za autem np jak sie włączam do ruchu i chce "odejśc" i wciskam ten pedał ona i tak nie idzie to wtedy takie "buch" chmurka czarna była
nie ukrywam ze pilnie potrzebuje odpowiedzi bo jutro musze rozwiązac problem ponieważ auto mi jest non stop potrzebne
dziekuje z góry!
ngrm-p
- Od: 23 lut 2011, 22:23
- Posty: 30
- Skąd: warszawa/mińsk mazowiecki
- Auto: Mazda 626 DiTD kombi
Subaru Legacy kombi
daj zdjęcie
Neonixos666 napisał(a):daj zdjęcie
w miedzyczasie polazłem do garazu, oczysciłem okazało sie ze ktos keidys to na silikon składał , oczysciłem i pomotałem to tasmą i nakreciłem opaska bo musze gdzies dojechac jutro za przewodem aby go dobrac. Auta nie sprawdzalem bo dwa żubry mi zeszły a po % to nie jeżdże. pół silnika zasyfione

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
ngrm-p
- Od: 23 lut 2011, 22:23
- Posty: 30
- Skąd: warszawa/mińsk mazowiecki
- Auto: Mazda 626 DiTD kombi
Subaru Legacy kombi
Gdyby ktorys jeszcze podpowiedział czy to to ma byc – opcja numer 1:
http://allegro.pl/przewod-waz-intercool ... 23058.html
czy opcja numer 2:
http://allegro.pl/rafmarauto-sprinter-c ... 04076.html

czy opcja numer 2:

ngrm-p
- Od: 23 lut 2011, 22:23
- Posty: 30
- Skąd: warszawa/mińsk mazowiecki
- Auto: Mazda 626 DiTD kombi
Subaru Legacy kombi
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość