no więc skapitulowałem... co ok 100, 200 lub 300 km (losowo) wywala błąd P0403.
brak spadku mocy, spalanie takie samo, jedynie kontrolka miga i denerwuje.
1. Przepływomierz czyszczony wielokrotnie w efekcie wymieniony na nowy...
2. Przewody – wężyki sprawdzone – szczelne...
3. zaworki solenoidowe (elektrozaworki) sprawdzone, przedmuchane, wyczyszczone w efekcie wymienione na nowe/ używki wymieniane pojedyńczo na przemian i oba na raz – raczej sprawne
4. zawor EGR – bez elektroniki/czujnika, sterowany tylko podcisnieniowo – sprawdzony, czyszczony, podcisnienie dochodzi, podnosi, nie zawiesza sie, działa..
5. kabelki elektryczne – wizualnie ok, brak urwanych, zgnitych, przetartych.
6. najgorsze jest to ze po resecie wszystko działa, podcisnienie dochodzi do zaworu i nim porusza.. dopiero po xxx km jest error, brak pomysłów co sprawdzić/wymienić.
HELP!!
