przez Suazi3 » 8 kwi 2008, 22:23
Dzięuję topik mi też coś nie pasowało z tymi płytkami do regulacji zaworów.
Cały dzień spędziłem dziś na forum szukając rozwiązania dot. mułowatej Madzi:
Najpierw jeszcze raz opiszę objawy a potem wnioski z przeczytanych postów:
Objawy:
1. Auto zapala na zimnym i ciepłym silniku od pół obrotu kluczem w stacyjce.
2. Obrotomierz na zimnym silniku i luzie pokazuje 850 potem spada do 800.
3. Odkąd auto się zmuliło (3 tygodnie temu) przestałem słyszeć turbinę przy obrotach powyżej 1500 (charakterystyczny gwizd).
4. Zauważalny brak mocy słabiej wkręca się na obroty prędkośc maks. 140km/h przy obrotach 2600.
Przy 100km/h obroty 2100 do setki w 22sek. przed zmuleniem do 100km/h w 12sek.
5.Pod górkę nic nie przyspieszę wręcz auto zwalnia.
6.Pod maską sucho, brak mokrej pompy, TCV, SPV suche, bez śladów uszkodzeń.
7..Na kompie u Jaksy wystąpił błąd przepływomierza i jego sugestia pompa wtryskowa i Mabi.
8.W Mabi auto trzeba było zostawić na 3 dni robocze, nie oddalem brak czasu i ryzyko dużego rachunku. Mabi to ostateczność po wszystkich niepowodzeniach zawitam i tam na dłużej.
Wnioski:Planowane zabiegi:
-czyszczenie bądż zaślepienie EGRU (sprawdzenie elektrozaworu i węzyka sterującego od solenoidu do EGR)
-regulacja luzów na zaworach,
-wymiana przepływomierza,
-sprawdz. czujnika położenia wału, napinacza i całego rozrządu,
-czyszczenie kolektora dolotowego i Intercollera,
-sprawdzenie wtrysków,
Jak to nie pomoże to wyjazd do Mabi.
Chcę auto naprawić zbyt się do niego przyzwyczaiłem.
Proszę o dalsze sugestie czy coś jeszcze zrobić przed ostatecznym wyjazdem do Mabi.
Pozdrawiam Suazi1
Mazda cenię to autko