Ostanio usłyszałem/zauważyłem nowy(???) hałas w silniku. Przy obrotach ok 3 tys obr/min słychać delikatne zgrzytanie od strony VACUUM.
Hałas słychać TYLKO po podniesieniu maski i pochyleniu się nad pompą VACUUM.
Nie jest to żadne terkotanie, nie słychać tego absolutnie w środku, nie ma NIC wspólnego z naciskaniem hamulca itp.
Co najlepsze – dziś porównałem swój silnik z silnikiem kolegi rexwolfa, który niedawno grzebał/wymieniał VACUUM – u niego hałas jest identyczny.
Dokładnie przypomina mikser mielący gwoździe.
Czy w Waszych DITD jest coś takiego???
Hałas "miksera" przy ok 3tys obr/min od strony pompy VACUUM
Strona 1 z 1
pisałem na forum o czymś podobnym http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... ht=#316286
tyle, że u mnie było to słyszalne siedząc w samochodzie i zwiększając obroty. W czasie jazdy nie było tego słychać. Po wymianie pompy cisza.
tyle, że u mnie było to słyszalne siedząc w samochodzie i zwiększając obroty. W czasie jazdy nie było tego słychać. Po wymianie pompy cisza.
mike_mac
- Od: 6 kwi 2006, 14:40
- Posty: 47
- Skąd: Poznań/Łódź
- Auto: 323F BJ 2.0 DiTD RF3F '02
mike_mac napisał(a):pisałem na forum o czymś podobnym
Faktycznie, to to samo...
ale jak widać wystepuje nie tylko w rocznikach 2001/2002.
rexwolf ma starsza BJ-tkę i jest dokładnie to samo...
Z taki hałas moim zdaniem może dawać tylko łożysko – do teraz nie wiedziałem, że takowe występuje w VACUUM.
Może ma ktoś schemat tego ustrojstwa???
O rozrząd sie raczej jeszcze nie boję... – rzadko kręce motorek powyżej 3 tys obr/min.
No i u mnie w środku idealna cisza...
Dziękuję mike_mac za odpowiedź
PS.
Czy nikt więcej z posiadaczy DITD nie sprawdzał tego u siebie??? :|
Nie zadzwonię przecież do ASO z pytaniem czy ten typ tak ma – bo od razu zasugerują mi wymianę na nowe...
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Ja miałem metaliczny rzeonans przy 2,5 tyś obrotów i pompę... naprawiłem. Potrzebny jest tokarz i powiększenie "dekla" pompy, bo sprzęgiełko się nie mieści (upraszczając).
magicadm – u Ciebie może to być rzeczywiście łożysko, ale wymiana jest prosta.
magicadm – u Ciebie może to być rzeczywiście łożysko, ale wymiana jest prosta.
DiTD
TD<FONT color=#ff1616>i</FONT>
TD<FONT color=#ff1616>i</FONT>
- Od: 1 sie 2006, 08:24
- Posty: 77
- Skąd: Wrocław
- Auto: Była 626 GF/GW DITD 2000 r.
yesfan napisał(a):Potrzebny jest tokarz i powiększenie "dekla" pompy, bo sprzęgiełko się nie mieści (upraszczając).
Że niby spuchło???
Możesz to troszke "skomplikować"???
yesfan napisał(a):magicadm – u Ciebie może to być rzeczywiście łożysko
To łożysko to jakieś "specjalne"??? Potrzebne są np: nowe uszczelki itp???
Ostatnio edytowano 11 lis 2006, 12:48 przez magicadm, łącznie edytowano 1 raz
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Przydałoby się zdjęcie pompy od góry. Trudno mi bez rysunku czy fotki wytłumaczyć o co chodzi.
Łożysko jest firmy NSK czy coś takiego. Wymieniając je nie trzeba nic więcej.
Łożysko jest firmy NSK czy coś takiego. Wymieniając je nie trzeba nic więcej.
DiTD
TD<FONT color=#ff1616>i</FONT>
TD<FONT color=#ff1616>i</FONT>
- Od: 1 sie 2006, 08:24
- Posty: 77
- Skąd: Wrocław
- Auto: Była 626 GF/GW DITD 2000 r.
a – oś pompy
b – ruchoma część, którą mechanik nazwał sprzegiełkiem
c – obudowa
Sprzęgiełko ma możliwość ruchu, ale zatrzymuje się na obudowie (patrz strzałka), nie na osi. Założyłem że w tym jest problem. Zresztą obudowa była już lekko oszliwowana, wiórki aluminium się pojawiły. Rozebrałem pompę, zaniosłem do tokarza "pokwkę", a on powiększył otwór w deklu, tak, że sprzęgiełko jak wychyli się maksymalnie to zatrzymuje się na osi pompy, nie na obudowie.
Jak ktoś zdejmie pompę to łatwo załapie o co chodzi.
Nie wiem czy mam rację, czy lekko powiększony dekiel (o 1-2 mm) nie narobi szkód, a może coś innego było przyczyną metalicznego odgłosu.
DiTD
TD<FONT color=#ff1616>i</FONT>
TD<FONT color=#ff1616>i</FONT>
- Od: 1 sie 2006, 08:24
- Posty: 77
- Skąd: Wrocław
- Auto: Była 626 GF/GW DITD 2000 r.
magicadm napisał(a):
PS.
Czy nikt więcej z posiadaczy DITD nie sprawdzał tego u siebie??? :|
Nie zadzwonię przecież do ASO z pytaniem czy ten typ tak ma – bo od razu zasugerują mi wymianę na nowe...
ja dzwoniłem powiedzieli, że mieli trzech klientów z podobnym objawem, ale nic nie robili, bo klienci chcieli poszukać używek. Nie mieli przypadku, żeby taka pompa się rozpadła na amen.
Szkoda, że o możliwości naprawy nie wiedziałem pół roku temu, pewnie bym zaoszczędził parę złotych...
mike_mac
- Od: 6 kwi 2006, 14:40
- Posty: 47
- Skąd: Poznań/Łódź
- Auto: 323F BJ 2.0 DiTD RF3F '02
mike_mac napisał(a):Szkoda, że o możliwości naprawy nie wiedziałem pół roku temu, pewnie bym zaoszczędził parę złotych...
Pół roku temu tego nie słyszałem u siebie.
Dzięki za odpowiedzi raz jeszcze
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
yesfan napisał(a):
Sprzęgiełko ma możliwość ruchu, ale zatrzymuje się na obudowie (patrz strzałka), nie na osi. Założyłem że w tym jest problem. Zresztą obudowa była już lekko oszliwowana, wiórki aluminium się pojawiły.
Jak ktoś zdejmie pompę to łatwo załapie o co chodzi.
u mnie podobno nie było żadnych mechanicznych śladów, dlatego mechanik nie wiedział co konkretnie wydaje ten dźwięk w pompie.
yesfan napisał(a):Nie wiem czy mam rację, czy lekko powiększony dekiel (o 1-2 mm) nie narobi szkód, a może coś innego było przyczyną metalicznego odgłosu.
chyba sam rozbiorę tą starą pompę i popatrzę.
mike_mac
- Od: 6 kwi 2006, 14:40
- Posty: 47
- Skąd: Poznań/Łódź
- Auto: 323F BJ 2.0 DiTD RF3F '02
yesfan napisał(a):Łożysko jest firmy NSK czy coś takiego.
Dobre, bardzo dobre
NSK robi łożyska do VACUUM w 323...
Bardzo mnie to cieszy bo jestem na etapie wyszukiwania części do sprzęgła i w JC mają łożysko wyciskowe firmy NSK – czyli ORY, ale za dużo mniejszą kasę...
Klejny raz widać, że ORY części nie powstają w kosmosie...
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości