2.0 DITD – Zapala, kopci i po paru sekundach gaśnie.

Postprzez pavulon87 » 15 lut 2016, 16:30

Witam serdecznie, wczoraj stałem się posiadaczem Mazda 323f BJ 2.0 DITD 74 Kw z 2003 roku. Na oględzinach autka było wszystko cacy. Troszkę zaniedbana wizualnie ale mechanicznie sprawna, blacha zdrowa. Silnik chodził jak zegareczek i odpalał od cyknięcia. Jednak dziś z rana olbrzymi zawód. Mazda umarła. Przekręcam kluczyk, gaśnie kontrolka od świec – samochód zapalił. Całe auto telepie jak oszalałe, obroty skaczą w dolnym zakresie obrotomierza, a z rury idzie siwy, śmierdzący dym. Po paru sekundach auto gaśnie. I tak jest cały czas zapala, telepie, kopci i po paru, czasem parunastu sekundach gaśnie. Poprzedni właściciel zapewniał że nie ma najmniejszych problemów z odpalaniem. Zadzwoniłem do niego rano i dalej potwierdza że nic takiego się nie działo wcześniej. Jakoś mu nie wierzę. Przyznał się jednak przez telefon że w przeddzień sprzedaży stwierdził mały wyciek ropy przy pompie z prawej strony silnika i tu z góry przepraszam za mój nie fachowy język ale chcę to opisać jak najprościej. Ropa ciekła spod zaworka który jest bezpośrednio pod przewodem metalowym doprowadzającym paliwo do tej pompy. Powiedział że w tym zaworku był kulka i sprężynka, ale że nie miał takiego to wkręcił jakiś inny który znalazł w swoich szpargałach. Czy to może być przyczyna? Z co odpowiedzialny jest ten zaworek? I dlaczego wczoraj auto chodziło jak złoto a dziś taki pech z rana?
Początkujący
 
Od: 15 lut 2016, 15:48
Posty: 5
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 323f BJ 2.0 DITD 74 Kw, 2003 rok

Postprzez Neonixos666 » 15 lut 2016, 21:16

Na mój nos to problem jest z ciśnieniem wewnętrznym pompy przez właśnie ten zaworek który zamiast trzymać to puszcza ropę z powrotem do baku. Bynajmniej tak wywnioskowałem z tego co opisałeś.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez pavulon87 » 16 lut 2016, 17:46

Dzień drugi przygód z Mazdą. Moje dzisiejsze podejrzenie, a może paliwa ma za mało (świeciła się już rezerwa) Zatankowałem 10l ropy z kanistra i podjąłem kolejną próbę. Sytuacja podobna, z tym że nie zgasła po paru sekundach jak wczoraj. Zostawiłem ją pochodzić trochę na tym telepaniu jednocześnie próbując dodawać gazu. Reakcja na gaz była praktycznie znikoma ale po jakiejś minucie auto osiągnęło normalne obroty i zaczęło normalnie pracować. Zgasiłem i podjąłem kolejną próbę odpalenia – dalej telepie ale już szybciej wskoczyła na normalne obroty. No to co myślę – przejedziemy się kawałek. Jadę przez pierwszy kilometr jeszcze dymiła dość mocno, później nawet dymka z rury. Moc jest, idzie równiutko nic nie szarpie – tak jak na jeździe próbnej. Zauważyłem że bardzo szybko się nagrzała. Po trzech minutach wskazówka podniosła się do góry a z nawiewów dmuchało ciepłym (czy to normalne, żeby diesel tak szybko się grzał?). Przejechałem parę kilometrów wróciłem pod dom. Zapalam (silnik już był ciepły) – od strzału – pali elegancko za każdym razem. Zostawiłem na 4 godziny do wystudzenia – oczywiście problem powrócił, więc już wiem że jest to problem zimnego rozruchu. Co waszym zdaniem dalej robić, gdzie szukać problemu? Może jakiś polecany warsztat w Katowicach i okolicach, który ogarnia te silniki? W ASO za samo podpięcie pod komputer chcą 250 zł. A może dzwonić do sprzedawcy że ma to brać z powrotem, bo koszta będą nie warte gry? Usterkę zataił ewidentnie.
Początkujący
 
Od: 15 lut 2016, 15:48
Posty: 5
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 323f BJ 2.0 DITD 74 Kw, 2003 rok

Postprzez sebekle » 16 lut 2016, 18:12

może taki banał jak świece żarowe?
Forumowicz
 
Od: 1 mar 2014, 02:28
Posty: 1047 (27/32)
Skąd: Słupsk
Auto: Mazda 626 GF FS +automat+lpg 1998r.

Postprzez Neonixos666 » 16 lut 2016, 23:58

sebekle napisał(a):może taki banał jak świece żarowe?


Muszę kiedyś w mróz odłączyć świece i nagrać filmik że bez świec da się odpalić DiTD bo to nie stare SDI to może skończą się takie dziwne podpowiedzi...

Sprawdź czy grzybek na filtrze paliwa jest miękki czy twardy na zimnym silniku, może jest to zapowietrzenie układu, też sprawdź czy przy ten ,,dorobionej" śrubie jest szczelnie. Było coś robione jeszcze przy silniku?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez sebekle » 17 lut 2016, 17:57

dać się da. gratuluję kompresji. ale lekko zajechany będzie miał problemy
Forumowicz
 
Od: 1 mar 2014, 02:28
Posty: 1047 (27/32)
Skąd: Słupsk
Auto: Mazda 626 GF FS +automat+lpg 1998r.

Postprzez boszax » 17 lut 2016, 23:19

Silnik silnikiem albo miałeś pecha albo coś sprzedawca przykombinował na chwilę żeby było dobrze. Zaworek dał jakiś inny ? Musisz zrobić tak jak to było fabrycznie. Ale że blacha zdrowa w to to nie uwierzę. Obejrzałeś dokładnie wszystkie 4 kielichy, miejsce łączenia podłogi od spodu w okolicy siedzenia pasażerów, mocowania tylnych wahaczy wzdłużnych, wnęki po bokach bagażnika?? . U mnie wszystko było pięknie pianka zakamuflowane, szczególnie podłoga, miałem ochotę oddać ten samochód – do dziś żałuje trochę że tego nie zrobiłem.
Forumowicz
 
Od: 14 lip 2014, 23:00
Posty: 105 (0/3)
Auto: Mazda 323F 2.0TD 101KM 2001r

Postprzez Neonixos666 » 17 lut 2016, 23:32

Jeśli oglądasz poliftową BJ i nie stwierdzasz żadnej korozji to znaczy że... źle szukałeś <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez pavulon87 » 18 lut 2016, 13:36

Powiem tak, obejrzałem auto od spodu – jest zakonserwowane. Pod wykładziny w bagażniku zaglądałem, kielichy właśnie oglądałem z tyłu, z przodu i nie znalazłem nic niepokojącego. Może poza purchlem na masce (widać że malowana była). Z drugiej strony w tym budżecie też cudów nie oczekiwałem, tylko tego jednego – żeby silnik był sprawny. A sprzedający trzymał ją w ogrzewanym garażu – dlatego u niego odpaliła bez problemów. W tej chwili stoi u mechanika (pierwszego lepszego) ale widzę że gość nie ma bladego pojęcia o tym aucie. Spec z Ochojca zaprosił mnie dopiero na 1 marca, do Mysłowic mogę podjechać najwcześniej w poniedziałek. Mam ochotę zwrócić ją temu sprzedawcy ale gościu nawet nie raczy odbierać telefonu. Także chyba będę musiał skorzystać z praw kupującego w przypadku ukrycia przez sprzedawcę wad pojazdu. Chyba że koszt naprawy nie będzie wysoki w co nie wierzę już teraz.
Początkujący
 
Od: 15 lut 2016, 15:48
Posty: 5
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 323f BJ 2.0 DITD 74 Kw, 2003 rok

Postprzez Neonixos666 » 18 lut 2016, 19:49

polecam tego mechanika:
viewtopic.php?f=92&t=174603
zna się na tych silnikach i ogarnie sprawę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez pavulon87 » 18 lut 2016, 23:03

Jak już napisałem post wyżej pan Tadeusz Cudzik może rzucić okiem na samochód dopiero 1 marca. Wcześniej nie da rady. Dodzwoniłem się do pana sprzedawcy. Facet idzie w zaparte, że u niego auto chodziło bezproblemowo, a jedyne przy czym grzebał to ten cieknący zaworek z rurką nad napisem "Denso" Obrazek
Czy faktycznie może to być jego wina ? Czy wiadomo za co dokładnie jest odpowiedzialny? Zaworek kosztuje 350 zł w serwisie Mazdy, nigdzie indziej nie jest dostępny, a czas oczekiwania na niego to kilka dni roboczych. Nawet serwisant Mazdy nie wiedział tak naprawdę po co on tam jest i dlaczego ma taką cenę. Dodatkowo mechanik który grzebie już 3 dzień przy Maździe, wykluczył świece, zapowietrzanie, odpinał także czujniki na pompie – zero reakcji.
Początkujący
 
Od: 15 lut 2016, 15:48
Posty: 5
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 323f BJ 2.0 DITD 74 Kw, 2003 rok

Postprzez boszax » 19 lut 2016, 02:42

Chodzi zapewne o zawór Overflow throttle valve – utrzymuje on odpowiednie ciśnienie
w pompie wtryskowej. Gdy ciśnienie w pompie jest za wysokie puszcza ropkę z powrotem do zbiornika. Pewnie tu tkwi cała przyczyna – ciekawe co poprzedni właściciel tam wcisnął <glupek2>
U mnie ten zaworek ma numer RF2A-13-VF3 ale moja Mazda jest 2001 u Ciebie pewnie będzie to samo. Pasowało by spisać numer pompy i wtedy pytaj tutaj http://www.hoffman.auto.pl/ i zabieraj Mazde od mechanika bo tylko coś popsuje <lol>
Forumowicz
 
Od: 14 lip 2014, 23:00
Posty: 105 (0/3)
Auto: Mazda 323F 2.0TD 101KM 2001r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323