dziwne obroty
Strona 1 z 1
Witam, posiadam Mazde Premacy 2.0 DITD z 2000r. Mam ja od paru miesiacy i poprzedni właściciel narzekał na wibracje na luzie, wiec wymienił dwie poduszki pod silnikiem ale bez efektu. Po zakupie faktycznie te wibracje denerwuja wiec za pare dni jade do mechanika zeby wymienił mi poduszke pod skrzynia – oby to pomogło, ale nie w tym rzecz, po dłuzszej jezdzie zauważyłem ze jak wrzuce luz oboty spadaja tak nisko ze trzesie calym autem i malo brakuje zeby zgasł i po chwili (50sek.)wracaja na swoje miejsce. Czy te dwa zjawiska mozna ze soba połaczyc? i co to moze byc?
-
dimon77
Witam,
Chciałem się podłączyć pod temat, kupiłem madzię 2 miesiące temu i od początku mam takie same objawy. Silnik pali bez problemu, czy ciepły czy zimny i niezależnie od pogody. Objawy powracają zawsze po przejechaniu kilku kilometrów, po wrzuceniu na luz obroty spadają do ok 600, silnikiem zaczyna telepać
. Po ok 30-40 sekundach powoli wracają do normy, utrzymują się jakiś czas, po przejechaniu kolejnych kilku km problem powraca i tak w kółko. Problem ustępuje również po chwilowym zgaszeniu silnika, powraca po paru km. Jest jeszcze jeden problem, przy przyspieszaniu tak od 3500 obrotów zapala się kontrolka świec, błąd jaki wyskakuje to czujnik prędkości własnej. Nie wiem czy te problemy mogą być powiązane. Spalanie jest w normie 5-6.5l, przyspieszenie trochę pozostawia do życzenia. Do tej pory zrobiłem ustawienie zaworów, wymieniłem podkładki pod wtryskami, były tragiczne, wyczyściłem intercooler. Trochę się rozpisałem ale chciałem w miarę dokładnie opisać problem. Miałem do tej pory 3 diesle jednak trochę starsze. Znam się dość dobrze, jednak ten silnik dopiero poznaję i proszę o poradę, jak pojadę do siebie to będę wiedział co zepsuć 
Chciałem się podłączyć pod temat, kupiłem madzię 2 miesiące temu i od początku mam takie same objawy. Silnik pali bez problemu, czy ciepły czy zimny i niezależnie od pogody. Objawy powracają zawsze po przejechaniu kilku kilometrów, po wrzuceniu na luz obroty spadają do ok 600, silnikiem zaczyna telepać


-
arturro2010
Prawdę mówiąc to nie pamiętam dokładnie, podłączony był zaraz po zakupie żeby zobaczyć co się dzieje i czy to poważne. Nie chce nikogo wprowadzać w błąd ale na pewno pisało: błąd czujnika prędkości własnej i chyba P55. Nie wnikałem w szczegóły bo stwierdziłem, że da się z tym żyć przez jakiś czas 

-
arturro2010
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości