Silnik nie odpala – wina urwanego węża?

Postprzez Stachu_CNC » 13 paź 2014, 12:49

Witam,
Mam problem z moją mazdą 323F 2.0 bj 2003r.
Nagle przestał odpalać silnik. Zaglądając pod maskę zauważyłem że na przewodzie paliwowym wychodzi krótka rurka na której nałożony był gumowy wąż, dodatkowo ściśnięty opaską. Wąż ten BYŁ założony ale już nie jest :) bo został tylko centymetrowy odcinek i opaska. Nie wiem jaką pełnił funkcję ale po zatkaniu go palcem i ręcznym podpompowaniu paliwa auto odpala. Gdy przewód odetkam auto po chwili gaśnie.
Możecie mi powiedzieć co z tym zrobić? ten wąż prowadził do jakiegoś podzespołu czy pełnił tylko funkcję zaślepki?

Pozdrawiam
Załączniki
DSC_6139.JPG
DSC_6140.JPG
Stachu_CNC
 

Postprzez tadziol » 13 paź 2014, 13:27

nic z tym nie robić.zaślepić i jeździć nadal.
ten krociec przypuszczalnie to dla webasto pobór paliwa.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323