Nie dawno w mojej mazdzie wymieniłem cały rozrząd. Od tego czasu po mroźnej nocy gdy wyjeżdżam gdzieś autem to przy dodawaniu gazu coś z przodu przez chwilę piszczy i po chwili przestaje. Dzieje się tak przez kilka chwil aż auto się nagrzeje i potem nie ma już żadnego pisku – jak ręką odjął. Popołudniu tego nie ma gdy jest wyższa temp. powietrza. Czy to paski muszą się ułożyć ze względu na to, że są nowe czy to coś innego? Wcześniej tego nie miałem dopiero po wymianie tego rozrządu. W międzyczasie wymieniłem jeszcze tarcze, klocki, bębny i piasty z tyłu. Z góry dzięki za pomoc
Mazda 323F 2001 2.0 DTiD – piszczy
Strona 1 z 1
Witam serdecznie.
Nie dawno w mojej mazdzie wymieniłem cały rozrząd. Od tego czasu po mroźnej nocy gdy wyjeżdżam gdzieś autem to przy dodawaniu gazu coś z przodu przez chwilę piszczy i po chwili przestaje. Dzieje się tak przez kilka chwil aż auto się nagrzeje i potem nie ma już żadnego pisku – jak ręką odjął. Popołudniu tego nie ma gdy jest wyższa temp. powietrza. Czy to paski muszą się ułożyć ze względu na to, że są nowe czy to coś innego? Wcześniej tego nie miałem dopiero po wymianie tego rozrządu. W międzyczasie wymieniłem jeszcze tarcze, klocki, bębny i piasty z tyłu. Z góry dzięki za pomoc
Nie dawno w mojej mazdzie wymieniłem cały rozrząd. Od tego czasu po mroźnej nocy gdy wyjeżdżam gdzieś autem to przy dodawaniu gazu coś z przodu przez chwilę piszczy i po chwili przestaje. Dzieje się tak przez kilka chwil aż auto się nagrzeje i potem nie ma już żadnego pisku – jak ręką odjął. Popołudniu tego nie ma gdy jest wyższa temp. powietrza. Czy to paski muszą się ułożyć ze względu na to, że są nowe czy to coś innego? Wcześniej tego nie miałem dopiero po wymianie tego rozrządu. W międzyczasie wymieniłem jeszcze tarcze, klocki, bębny i piasty z tyłu. Z góry dzięki za pomoc
Puszek79 napisał(a):Myślę że są to paski od alternatora i klimatyzacji, spróbuj psiknąć WD-40 na owe paski i zobaczysz czy piszczenie ustanie
Smarowanie pasków to nie najlepszy pomysł, piszczeć przestaną, ale zaczną się jeszcze bardziej ślizgać (piszczenie zazwyczaj oznacza ślizganie się paska), przegrzeją się i pekną. Do tego nie bedą napedzać tego co powinny.
Bez Mazdy nie ma jazdy
- Od: 3 sty 2011, 12:11
- Posty: 152
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F'99 BJ 1.5 GLX Twilight Blue Mica LPG KME Nevo
nikt nie jest wróżką co Ci piszczy ale jak ustaje to pewnei paski ostatnio zerwałem pasek od alternatora na nim też pompa wody śmiga więc miałem niefajnie
koszt pasków niecałe 50zł wymieniłem oba i spokój
- Od: 14 kwi 2011, 09:47
- Posty: 1415 (2/3)
- Skąd: Lublin
- Auto: 323F BJ 99 1,5 ZL
Obejrzyj i wymień lub podciągij odrobinę paski wyżej wymienione przez kolegów. Niczym ich nie pryskaj ewentualnie przetrzyj sucha szmata. Pozdrawiam.
- Od: 1 sty 2014, 13:55
- Posty: 19
- Skąd: Leśna, dolnośląskie
- Auto: Mazda 323F Sportive, 2.0, 2001r
Sprawdź czy po wymianie rozrządu obudowa rozrządu została dobrze spasowana. Często dolna część tej obudowy wypacza się i zostaje przecięta przez paski od alternatora. Tam jest bardzo mała szczelina między tymi elementami.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość