Olej bryzga z rury wydechowej

Postprzez maciek_z » 2 wrz 2013, 23:22

Nie znalazlem podobnego watku na forum, więc zakładam nowy. Jesli watek taki juz był to poproszę uprzejmie moderatora o przeniesienie.
Jak sie zaczął problem – zabrudziło mi tyna klapę i to konkretnie na czarno, więc wziąłem wąż ogrodowy z woda i chciałem to spłukać, stało sie to w ciagu ostatniego tygodnia – i ku mojemu zaskoczeniu brud nie spłynął tylko zaczęly sie tworzyc ogromne krople, – wieć sobie myśle – wtf – i po dotknięciu paluchem – to jest brudny olej. Obadałem wzrokiem i troche paluche końcówke rury – jest tłusta, szybkie spojrzenie na miejsce parkingowe – jest sucho, jakies tam małe kropelki, ale nie ma tragedii. Szybo otwieram maskę wyciągam bagnet- cały zasyfiony olejem na czarno (identyczny kolor jak ten wydostajacy sie z rury), wycieram władam spowrotem, wyciagam i niestety bagnet suchy. No to dolałem prawie 3 litry oleju i poziom oleju po tym podniósł sie do połowy między min i max.
Nie zauważyłem, zeby kopciło z rury, kopci tylko jak porzadnie przegazuje, poza tym chodzi normalnie, nie zauważyłem zadnych niepokojacych dzwiękow z silnika, chodzi normalnie, dynamika cały czas na tym samym poziomie, spalanie paliwa w normie.
Po przejechaniu około 120 km poziom oleju spadł do minimum, więc dolałem znów troszke.
dodatrkowo na kolanach obadałem miejsce parkingowe i są nowe ślady oleju, sprawdze jeszcze jutro z kawałkiem kartonu, ile tego sie wydostaje i skąd.
Podejrzewam, ze sprawa ma się gdzieś na turbinie, lub moze to odma?

Czy spotkał się ktos juz z takim problemem?
Początkujący
 
Od: 1 wrz 2012, 23:44
Posty: 17
Auto: 323F BJ 2.0 Diesel 2001 rok

Postprzez topik » 3 wrz 2013, 20:46

Witaj. Jeżeli olej masz w rurze wydechowej to może to być wina pierścieni, uszczelniaczy zaworowych lub turbiny. Pozdrawiam
Diagnostyka komputerowa vcds: audi, vw, skoda, seat. Kołobrzeg i okolice, Świdwin i okolice.
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2006, 15:41
Posty: 774 (0/3)
Skąd: Redło
Auto: Mazda 323F 2.0 TD (BJ) 1999r.

Postprzez Neonixos666 » 3 wrz 2013, 21:25

jedź do mechanika i niech obejrzy na podnośniku silnik, olej nie musi wydostawać się z wydechu. Miałem taki przypadek w T4 iż olej wyciekał z podstawy filtra oleju i całe tylne drzwi miały kropki oleju.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez maciek_z » 4 wrz 2013, 23:10

Wiec tak:
Pierscienie i uszczelniacze zaworowe wykluczone bo nie kopci z rury a tylna klapa jest brudna od niespalonego oleju.
Kluczowe okazalo sie to, ze pojawily sie drobne slady oleju pod autem bo po dzisiejszej wizycie u mechanika okazalo sie ze rozpadl sie filtr oleju, po prostu zgnił! Nie wiem jakim cudem sie to stalo, musze poszukac papierow co to byl za filtr, olej wymienialem w zeszlym roku jesienia.
Początkujący
 
Od: 1 wrz 2012, 23:44
Posty: 17
Auto: 323F BJ 2.0 Diesel 2001 rok

Postprzez Neonixos666 » 6 wrz 2013, 18:27

miałem racje że to może być wyciek :)

Jeszcze mi się nie zdarzyło aby filtr po 10tyś przegnił, nawet plamki rudej nie miał, jedynie był brudny, musiał być chyba ze zwykłej cienkiej blachy bez zabezpieczenia lakierem. Załóż Knechta i nic podobnego się nie zdarzy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323