Nagły brak mocy miganie diody świec żarowych kody błędów P1182 i P0216

Postprzez Mixer88 » 16 kwi 2013, 00:29

Witam mam problem z moją madzią i borykam się z tym bo nie mam głowy żeby jej pomóc a mam nadzieje że znawcy na forum coś mi doradzą. Otóż moja madzia dostala nagły spadek mocy drastyczny spadek mocy metaliczna głośna praca silnika i palenie się kontrolki świec żarowych. to się stało nagle dodam jeszczex że troszkę kopci mi na biało... wymieniłem filtr paliwa sprawdziłem czujnik konta wtrysku to chyba ten TCV tam wtyczka wchodzi do niego od dołu był zabrudzony wyczyściłem go ale dalej chodzi tak jak chodził i mryga ta kontrolka... wyczytałem że może sprawdzić przewody do zaworu FSO jak panowie myślicie czy pomogło by to mojej madzi bo szczerze zaczyna mnie to już irytować bo dopiero co wymieniłem uszczelkę pod głowicą to następny problem się zrobił :| Panowie pomóżcie... <płacze>

Dopisano 16 kwi 2013, 00:40:

Zapomniałem dodać dla jasności danych o moim aucie Mazda 323 sedan 99 rok 2.0 66KW/90 KM :)
Początkujący
 
Od: 17 kwi 2011, 00:29
Posty: 21
Skąd: Brody
Auto: Mazda 323S 2.0 DiTD 66 KW 90 KM 1999/2000r.

Postprzez gszymans » 16 kwi 2013, 08:11

Kiedyś ktoś mi powiedział, że jak na biało dymi to może być coś z turbiną, ale poczekajmy na opinie znawców.
gszymans
 

Postprzez Neonixos666 » 16 kwi 2013, 17:23

Na moje oko to przetarcie instalacji, sprawdź z prawej strony silnika pod pompą wspomagania i vaccum. Czy na zapłonie słychać pykanie co 1 sekundę z TCV?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Mixer88 » 16 kwi 2013, 18:33

A jeżeli nic nie słychać to co wtedy ?

Dopisano 16 kwi 2013, 19:30:

Okazuje się że do zaworu TCV nie dochodzi napięcie nawet przy włączonym silniku... Zawór TCV jest sprawny więc co może być przyczyną że ten zawór nie ma napięcia ? przewody są gdzieś przetarte czy jak ? doradźcie coś Panowie :)
Początkujący
 
Od: 17 kwi 2011, 00:29
Posty: 21
Skąd: Brody
Auto: Mazda 323S 2.0 DiTD 66 KW 90 KM 1999/2000r.

Postprzez Neonixos666 » 16 kwi 2013, 22:47

jeśli nie cyka to właśnie tcv nie ma napięcia. Już pisałem przecież co trzeba sprawdzić i gdzie. :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Mixer88 » 17 kwi 2013, 11:05

Aha źle zrozumiałem <glupek2> Dzisiaj sprawdzę i dam znać :)

Dopisano 17 kwi 2013, 18:43:

A więc dzisiaj sprawdzałem te przewody pod pompą i co się okazuje przewody są całe ale nawet w tej kostce nie ma napięcia :| przepływ napięcia z kostki do zaworu jest ale do kostki napiecie nie dochodzi więc zawór nie ma prawa chodzić... a więc gdzie szukać przyczyny ? czy trzeba szukać jej w komputerze czy gdzie ?
Początkujący
 
Od: 17 kwi 2011, 00:29
Posty: 21
Skąd: Brody
Auto: Mazda 323S 2.0 DiTD 66 KW 90 KM 1999/2000r.

Postprzez Neonixos666 » 17 kwi 2013, 22:09

sprawdzałeś całą instalację pod pompą vacum i wspomagania czy tylko pod pompą wtryskową?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Mixer88 » 17 kwi 2013, 22:47

tak sprawdzałem pod pompą wspomagania tam jest taka kostka co od niej ida przewody do zaworu tcv i w tej kostce też nie ma napięcia więc gdzie szukać przyczyny ? w komputerze ?
Początkujący
 
Od: 17 kwi 2011, 00:29
Posty: 21
Skąd: Brody
Auto: Mazda 323S 2.0 DiTD 66 KW 90 KM 1999/2000r.

Postprzez Neonixos666 » 17 kwi 2013, 23:49

leć dalej po przewodach.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez ArtiA212 » 18 kwi 2013, 11:26

Witam
Chciałem przyłączyć się do tematu – błąd P0216, szukałem na forum ale nie znalazłem jednoznaczej odpowiedzi .
W mojej maździe są następujące problemy , które są prawie zawsze , choć czasami pojeżdżę cały dzień i nic się nie dzieje .
– Na początku problemy rozpoczęły się z rozruchem samochodu . Gdy silnik był zimny ( pogoda nie ma na to wpływu ) trzeba było kilka razy kręcić rozrusznikiem ( nowy akumulator ) bo nie zapalał albo zapalał i gasł . Jak już udało się uruchomić to silnik pracował nierówno i dymił niebieskim dymem i po chwili zapalała się kontrolka świec. Po kilku sekundach , minucie nierównej pracy kontrolka gaśnie i silnik równo pracuje – można jechać . Obecnie problem istnieje również na ciepłym silniku , postój np. godzinny .
– Drugi problem ( nie wiem czy pojawił się równocześnie z pierwszym ponieważ nie miałem potrzeby jazdy z dużą szybkością ) Gdy jadę szybko 100-120 km/h , 2000-2500 obrotów zaczyna migać kontrolka świec i samochód nie ma mocy , siły przyśpieszyć , brak zwiększonego dymienia . Muszę odpuścić gaz , zwolnić . Czasami problem zniknie , a czasami nie i trzeba jechać wolniej przy mniejszych obrotach.
Sprawdzono świece żarowe i ich zasilanie , wymieniono filtr paliwa , zawór TCV i SPV nie cieknie , zawór TCV tyka po włączeniu zapłonu , sprawdzono czy nie zaciąga gdzieś powietrza ,sprawdzono przekażnik B5B4 .
Chciałem sam odczytać ewentualne błędy ale po zmostkowaniu pinów GND i TEN nic nie pokazuje , kontrolka miga tylko podczas opisanych wyżej awarii. Udałem się po przejrzeniu forum do mechanika ( p.Podkowiński Nadarzyn) i on odczytał po podpięciu do komputera błąd P0216 . Twierdzi , że może przyczyną być przestawiony rozrząd ( rok temu wymieniałem kompletny rozrząd na nowy oryginalny ) , ale na razie oczekuję w kolejce na przyszły tydzień .
Co sądzicie o moich problemach może ktoś miał takie same dwa problemy , czytając forum powód może być błachy ( przerwany przewód ) lub bardzo kosztowny ( uszkodzona pompa )
Silnik RF2A , pompa RF4F
Początkujący
 
Od: 20 kwi 2012, 18:58
Posty: 4
Auto: Mazda 323F BJ 2.0DITD
2000r
Silnik RF2A , pompa RF4F

Postprzez Mixer88 » 18 kwi 2013, 12:35

Hmm może coś w układzie paliwowym tamuje dopływ paliwa i tak się dzieje... ja pamiętam jak w mojej madzi jak było w zimę ponad 30 stopni na minusie paliwo zamarzło w układzie zapalila się kontrolka świec żarowych jak do pracy jechałem i nie mogłem jechać szybciej jak 80 km na godz :| czyściłeś zawór TCV czy nie jest brudny ?
Początkujący
 
Od: 17 kwi 2011, 00:29
Posty: 21
Skąd: Brody
Auto: Mazda 323S 2.0 DiTD 66 KW 90 KM 1999/2000r.

Postprzez ArtiA212 » 18 kwi 2013, 16:33

Nie czyściłem , nic nie ruszałem przy pompie . Obawiam się , że jeżeli ruszę zawory przy pompie to potem mogą przeciekać . Nie jestem do końca pewien czy to wina pompy lub jej podzespołów . Mechanik też nie powiedział jednoznacznie , że to pompa. Może to jakaś inna przyczyna np. przestawiony rozrząd.
Początkujący
 
Od: 20 kwi 2012, 18:58
Posty: 4
Auto: Mazda 323F BJ 2.0DITD
2000r
Silnik RF2A , pompa RF4F

Postprzez Mixer88 » 18 kwi 2013, 16:54

Neonixos666 Sprawdzałem dalej te przewody ale od pompy wspomagania te przewody idą już w osłonach więc mało jest prawdopodobne żeby tam się przewody przetarły :|

Dopisano 18 kwi 2013, 16:59:

A tam bliżej komputera są przewody od tego zaworu co mogą być już nie w osłonach ? jest prawdopodobieństwo ich przetarcia czy już sam komputer sprawdzić czy wilgoci nie dostał ?
Początkujący
 
Od: 17 kwi 2011, 00:29
Posty: 21
Skąd: Brody
Auto: Mazda 323S 2.0 DiTD 66 KW 90 KM 1999/2000r.

Postprzez Neonixos666 » 18 kwi 2013, 17:45

Ten błąd oznacza też problem z czujnikiem położenia wału, jeśli zawór jest ok, przewody też to trzeba tam zajrzeć.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Mixer88 » 18 kwi 2013, 18:08

No dobrze więc powiedz mi gdzie go szukać żeby szybko sprawdzić co z tym czujnikiem ?
Początkujący
 
Od: 17 kwi 2011, 00:29
Posty: 21
Skąd: Brody
Auto: Mazda 323S 2.0 DiTD 66 KW 90 KM 1999/2000r.

Postprzez xANDy » 19 kwi 2013, 16:58

Z tego co pisałeś Mixer wskazuje przede wszystkim na brak sygnału z czujnika położenia wału korbowego. Walenie jak młotem, metaliczny dźwięk silnika, 1/3 mocy silnika, biało za sobą najczęściej.
Czujnik ma 1,4k z tego co pamiętam, jeśli jest uszkodzony lub po prostu niepodpięty to będzie robił dokładnie takie hece. TCV to sterowanie kąta wtrysku. Kąt wtrysku jest wyliczany przez dwa czujniki – na wałku i na wale – jeśli jeden z nich nie działa – masz wtedy silnik z bezpośrednim wtryskiem bez dawki pilotującej. Można wywalić panewki, tłoki i głowicę, nie wspominając o wałku rozrządu i rozregulowaniu zaworów.
Przewód idzie po lewej stronie pompy wtryskowej (przed pompą jest wtyczka), na szerokość po osłonie rozrządu, schodzi w dół po osłonie aż dociera do czujnika położenia wału korbowego (mocowanie w aluminiową obudowę pompy oleju chyba). Tam trzeba sprawdzić.

Raczej czujnik jest niesprawny albo niepodłączony – w przeciwnym wypadku nie miałbyś błędu zaraz po wsadzeniu kluczyka tylko po odpaleniu. Kostka jest widoczna i rozłączalna przy pompie – szukaj po kablu.
Miałem kiedyś taką sytuację w starej madzi – objawy książkowe a czujnik wymieniałem sam (stary był zmiażdżony po zerwaniu rozrządu ale działał przez kilka miesięcy jeszcze).

Aha – z czujnika wychodzą dwa kable ale w kostce są trzy – ten trzeci to masa/ekran, który dochodzi prawie do samego czujnika. Tak jest i tak ma być :D
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez Mixer88 » 19 kwi 2013, 18:09

No i gitara :) dzięki xANDy za wiadomość i informację zaraz zabieram się za poszukiwania jestem bardzo wdzięczny :)
Początkujący
 
Od: 17 kwi 2011, 00:29
Posty: 21
Skąd: Brody
Auto: Mazda 323S 2.0 DiTD 66 KW 90 KM 1999/2000r.

Postprzez Neonixos666 » 19 kwi 2013, 18:09

Kąt wtrysku wyliczany jest na podstawie położenia pedału przyśpieszenia, temperatury i prędkości obrotowej, a sprawdzany przez czujnik prędkości pompy oraz właśnie czujnik na wale. Gdy walnie czujnik(lub jest przerwa na przewodach) na wale komputer nie wie w jakim położeniu jest pierścień z rolkami i na maxa przyśpiesza wtrysk (brak jego sterowania). Efektem tego nie jest brak dawki pilotującej bo ona jest zawsze z racji takiej natury wtryskiwaczy tylko nie odpowiedni czas wtrysku powoduje to iż dawka pilotująca nie zapala się z racji mniejszego ciśnienia i dopiero dopala się z dawką główną czego efektem jest gwałtowne spalenie (stuk) a cześć paliwa nie zostaje spalona (dym).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez xANDy » 19 kwi 2013, 19:54

Neonixos666 napisał(a):Kąt wtrysku wyliczany jest na podstawie położenia pedału przyśpieszenia, temperatury i prędkości obrotowej,
Opisałeś to od drugiej strony.
Komputer wie jaki jest aktualny kąt obrotu wału korbowego mając wiadomości z dwóch czujników na raz. Więc aktualny kąt obrotu wału korbowego jest wyliczany na podstawie sygnałów. Dzięki temu komputer steruje mechanicznie (poprzez TCV) elementami pompy by do aktualnego punktu obrotu wału (i położenia pedału "gazu", temp. i obrotów motorka) dostosować punkt wtrysku.
Obie nasze wypowiedzi są poprawne, ale Ty mówisz o innym kącie niż ja. To znaczy kąt jest ten sam, tylko różnica jest w tym, że jeden z nas mówi o tym co się dzieje "od" a drugi – "do". Czyli punkt wyjścia i punkt dojścia.

Neonixos666 napisał(a):dawka pilotująca nie zapala się z racji mniejszego ciśnienia i dopiero dopala się z dawką główną czego efektem jest gwałtowne spalenie (stuk)
Czyli dokładnie praktycznie to, o co chodziło – nie ma dawki pilotującej, która wybucha stukowo i powinna zapalić już normalnie dawkę główną -->pierwsza dawka paliwa, która wybucha to dawka główna – stąd walenie młotem.
Ty opisujesz procedurę, a ja skutek :)

Ale najlepszy numer, że piszemy to samo, tylko inaczej. <rotfl>
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez Neonixos666 » 19 kwi 2013, 20:05

Dziwne jest to że wtrysk jest przyśpieszany co jak napisałeś może wiązać się z uszkodzeniem silnika a nie opóźniany co skutkowało by trudnym odpaleniem, spadkiem mocy i dymieniem ale uchroniło by to przed ewentualną awarią.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323