Instrukcja/fotorelacja czyszczenie kolektora wlotowego w DiTD

Postprzez rexwolf » 6 maja 2007, 19:03

zaslep go przestanie kopcic, sprawdzilem. Odme z delka rozrzadu rzuc pod podloge a wtedy bedziesz jedynie bedzieszc czyscil karoserie bo ta jest do czyszcenia a nie IC czy kolektory.Mam wrazenie ze ten EGR niby oszczedzajacy srodowisko przez dopalanie tlenkow azotu chyba bardziej go zasmieca sadza i naraza na niebezpieczenstwo uzytkownikow drogi totalna zadyma na jezdni i pobliskich poboczach. Nie wiem dlaczego ale EGR a wolnych obrotach czy silnik cieply czy zimny ciagle byl otwarty. Efekt taki ze nawet na biegu jalowy dymil. Chyba wiekszego parwowozu nie widzialem w zyciu jak moj.
Forumowicz
 
Od: 3 sie 2006, 14:55
Posty: 134
Skąd: warszawa
Auto: 323F 2.0 DITD z IV 1999r.

Postprzez Riki » 6 maja 2007, 21:18

rexwolf pamietasz jak dalismy buta na postoju przy "zaślepionym" (wyłączonym) EGR, mniej dymił.... widac warto to zrobic :) tylko innym sposobem :P
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez xANDy » 6 maja 2007, 22:24

Kto zrobi FOTORELACJĘ z zaślepiania EGR'a?
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez Riki » 6 maja 2007, 22:39

xANDy przeciez ja będac u Ciebie bede go zaślepiał :P takze cos zrobimy.... ;)
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez tycjan » 7 maja 2007, 13:15

Zjacek napisał(a):potem już tylko wystarczy odkręcik nakretki trzymajace pompe,odkręcić śrubę trzymajacą koło pasowe na osi pompy,założyc ściągacz (w kole sa dwa gwintowane otwory do mocowania ściągacz)i koło zostaje na swoim miejscu a wychodzi pompa.


O co dokladnie chodzi z tym sciagaczem? Jak to wyglada?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 sty 2007, 18:18
Posty: 75
Skąd: Z-ść / Krk
Auto: 323F BJ 2.0 DiTD '00

Postprzez rexwolf » 8 maja 2007, 22:32

czytalem troche na roznych forach o zaslepionych EGR-a, w nissanach robia to moneta 20gr, w fordach kawalkiem blachy z puszki po coli, ja zrobilem blacha aluminiowa ok 2,5mm, bo gruba i miekka. Riki to co sie dzialo po odcieciu zaworu poprzez sciagniecie rurki podcisnienia to nic, gdyz EGR troche przepuszczal, a trzeba wiedziec, ze do niego dodchodzi spore cisnienie wylotu spalin. Teraz zero dymu, zero sadzy na wydechu, a wczesniej jak jechalem to slad za mna prawie zostawal czarny. Oby odkrecic EGR nalezy go dzien lub dwa dni wczesniej spopryskac np. WD-40. Pozniej wziac duzy klucz francuski (moze byc szwedzki -regulowany) i mocno scisnac te dolna srube co na rurce. Zaden klucz plaski bo mialem kilka i albo za duzy albo za maly. Mozna wymontowac dla ulatwienia np. wentylator chlodnicy (w 323F).Dowiedzialem sie ze w dieslach spaliny stanowia do 50% gazow dolotowych (do 25% w benzyniakach). Kazdy kto zaslepil EGR- jest zadowolony i chyba za jednym wypadkiem, gdzie na wydechu byly 2 sondy lambda zaczol wiecej palic, ale byc moze byl to silnik benzynowy.Zaslepienie jak twierdza uzytkownicy znaczaco ograniczalo dymy z rury wydechowej, poprawialo troche osiagi a nawet zmiejszalo spalanie. Ktos pisal, ze troche silnik glosniej pracowal na wolnych obrotach. Ja jestem bardzo zdumiony, ze wcale nie dymi ( a mowil mi ze juz silnik padaczka) wydech prawie tak czysty jak w benzynie. Wydaje mi sie ze gdyby popuscic te dwie sruby 12 i wsunac tam blaszke moza by wcale zaworu nie odkrecac. Nie wiem jakie beda dalsze skutki zaslepienia. Na razie obserwuje. W jednym z samochodow tej samej marki podobny rocznik nawet fabryka zaslepila EGR-a i nie montowala go wcale. Ktos powie ekologia. Ja zapytam a co z kilogramami sadzy co z zaslona dymna ktora moze powodowac zagrozenie na drodze. I czy nam zwyklym ciulaczom nie nalezy sie odrobina taniego luksusu?
Forumowicz
 
Od: 3 sie 2006, 14:55
Posty: 134
Skąd: warszawa
Auto: 323F 2.0 DITD z IV 1999r.

Postprzez Riki » 8 maja 2007, 23:03

rexwolf napisał(a):to co sie dzialo po odcieciu zaworu poprzez sciagniecie rurki podcisnienia to nic, gdyz EGR troche przepuszczal, a trzeba wiedziec, ze do niego dodchodzi spore cisnienie wylotu spalin


Masz racje :) ale nawet wtedy zauwazylismy roznice :D
U siebie tez go zaślepie, ciekawe czy beda podobne efekty jak u Ciebie.. :)
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez Krzysiek_1123 » 8 maja 2007, 23:36

z odkreceniem tych dwoch srob 12 nie da rady bo tak probowalem wsunac blache 1mm i nie da sie trzeba odkrecic ta dolna srube na klucz 36 i dopiero wtedy wsunac blaszke
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2006, 01:24
Posty: 77
Skąd: Radom\Wroclaw
Auto: Mazda 323 BJ 2.0 DITD 1999r.

Postprzez Krzysiek_1123 » 18 maja 2007, 00:30

mi do odkrecnia ssacego nie pyl potrzebny zaden specjalny klucz
swietnie sie sprawdzil klucz tzw fajkowy 12 idealnie podchodzil pod wszystkie sruby i nakretki
klucz taki jest zazwyczaj dosc dlugi sugeruje go skrocic bedzie wygodniej ja tak zrobilem i bylo git
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2006, 01:24
Posty: 77
Skąd: Radom\Wroclaw
Auto: Mazda 323 BJ 2.0 DITD 1999r.

Postprzez xANDy » 18 maja 2007, 12:08

Krzysiek_1123 napisał(a):swietnie sie sprawdzil klucz tzw fajkowy 12 idealnie podchodzil pod wszystkie sruby i nakretki
Mówisz o odkręceniu kolektora ssącego czy intercoolera? Bo trochę nie mam pewności.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez Krzysiek_1123 » 18 maja 2007, 15:15

ssacego
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2006, 01:24
Posty: 77
Skąd: Radom\Wroclaw
Auto: Mazda 323 BJ 2.0 DITD 1999r.

Postprzez xANDy » 18 maja 2007, 20:12

Hmm – a mógłbyś zamieścić ładne zdjęcie tego klucza wraz z adaptacjami (wymiary).
PS. jak poradziłeś sobie z ostatnią śrubką i szpilką?
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez Krzysiek_1123 » 19 maja 2007, 00:58

xANDy napisał(a):Hmm – a mógłbyś zamieścić ładne zdjęcie tego klucza wraz z adaptacjami (wymiary).
PS. jak poradziłeś sobie z ostatnią śrubką i szpilką?


mianowicie zrobilem to tak nie wykrecalem jej wcale
wykrecila mi sie tylko szpilka z prawej strony
wiec ssacy podnioslem do gory tak jak mi na to pozwolila szpilka z lewej i wtedy go pochyliem w strone silnika i sie zssunol z tej nie wykreconej szpilki
zakladalem analogocznie tylko od tylu
a ja EGR odkrecilem od ssacego
a ta rure od EGR a nie tam przy turbinie
i moim zdaniem nie trzeba sie bawic z odkrecaniem tej szpilki za pompa no chyba ze sie sama wykreci to mamy juz latwiej.
a i dla ulatwienia wkladania reki za pompe z kluczem wykrecilem ten czujnik temp co pod ssacym jest
wykrecilem tez wszystkie stuby(od ssacego) w lewo od czujnika na pierszy ogien
tzn wykrecalem je po kolei i coraz dalej wsuwalem reke i wszystkie wykrecalem ta 12 fajkowa czesc obcieta czesc normalna dluzsza bo jak juz jest obcieta to mamy krotsze ramie do krecenie i trzeba troche sily wkaldac w to zeby odkrecic
a fote klucza zrobie jutro
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2006, 01:24
Posty: 77
Skąd: Radom\Wroclaw
Auto: Mazda 323 BJ 2.0 DITD 1999r.

Postprzez MAZVAGTECH » 30 maja 2007, 08:42

Dla posiadaczy silnikow 110kM
Sprawdzic przed zalozeniem kolektora dolotowego czy przepustnice, ktore zamykaja doplyw powietrza do czterech zaworow dolotowych, obracaja sie o pelne 90 stopni i sie nie przycinaja. Ja tego nie zrobilem i musialem wyciagac kolektor jeszcze raz. W przypadku uszkodzenia uszczelki pod kolektorem polecam z jc. W mojej po drugim wyciagnieciu odlecial lakier. Jest identyczna jak oryginal, dobrej jakosci no i cena 28zl, oryginal 117zl w az auto
Firma
 
Od: 24 gru 2006, 15:28
Posty: 268 (0/5)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda GH 2.0D z przekladka na 2,2

Postprzez xANDy » 30 maja 2007, 09:54

Korzystam z okazji i chcę potwierdzić, że silniki RF2A NIE mają tej klapki przysłaniającej kanały wlotowe zaworów! To rozwiązanie jest obecne dopiero w nowszej jednostce RF4F (także w RF3F w 323).
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez PITEK » 6 lip 2007, 21:09

xANDy ile te czyszczenie kosztuje
Początkujący
 
Od: 10 lut 2005, 16:27
Posty: 22
Skąd: TŁUCHOWO
Auto: 626 2.0 DiTD 99r+xedos 9 2.3

Postprzez xANDy » 7 lip 2007, 15:09

Nie wiem – pytaj się osobiście:
61-2857 112
MACIEJ GAWLAK gawlakmaciej@wp.pl
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez Styniu » 17 lip 2007, 00:00

Witajcie,

moja madzia ma już wyczyszczone płucka porządnie :)
Całość operacji w serwisie aut japońskich we wrocku zajęła 9h, z czego większość poszła na (uwaga, fachowe określenie): 'upitalanie' szpilek, które zostały potem zastąpione zgrabnymi śrubami – następnym razem będzie duuużo łatwiej :)

Różnic przed i po w mocy nie zauważyłem żadnych, jedyne co się właściwie zmieniło to kopcenie, którego teraz jest jakby nieco mniej. Ale może to być też spowodowane nowym filtrem powietrza i wypaleniem z baku całego Xeramica (przy którym mi zawsze mocniej dymi).

Sam kolektor był czyściutki, odrobinkę tylko przykopcony, podobnie jak kanaliki dolotowe w bloku silnika. Zaolejony natomiast był IC, ale też nie w stopniu tragicznym. Autko ma już przejechane prawie 160tys i ten dystans nie odłożył się jakimś mega-nagarem w dolocie :)

Operacja wraz z uszczelką i filtrem powietrza: 230zł .. ale warto, choćby po to, żeby sobie od środka to wszystko oglądnąć. Niestety nie miałem nic, czym mógłbym te obrazy uwiecznić :(
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2006, 23:02
Posty: 77
Skąd: Wrocław
Auto: 323F BJ 2.0 DITD, 2002r

Postprzez btx » 24 lip 2007, 18:07

No to ja też zabrałem się za czyszczenie dolotu łącznie z kolektorem i powiem tak:
1. Nie trzeba zdejmować rury EGRu przy turbinie, o wiele wygodniej jest odkręcić ją pod EGRem.
2. Dostęp do lewej śruby pod kolektorem jest masakryczny, ale jakoś poszło – długa przedłużka ok 20cm
3. Nie trzeba wykręcać szpilki od tej głupiej nakrętki, kolektor schodzi bez tego
4. Całość roboty wykonana w jedną osobę w garażu bez kanału... <ganja> <faja>

Wnioski
1. IC zaolejony – wyczyszczony
2. kolektor był czyściutki (???)
3. EGR był zaślepiony monetą 1 Gulden... Jak łatwo się domyślić – auto z Holandii
4. Nie wiem jaki jest sens zaślepienia EGRa

5. I najważniejsze – auto jak nie miało mocy tak dalej jej nie ma Czyli cały zabieg nie dał dosłownie nic. Przyspieszenie 80-120 na V biegu było 21s, teraz jest 21s... WIELKIE badziewie I 1,5 DNIA ZMARNOWANE
Forumowicz
 
Od: 2 sty 2007, 16:53
Posty: 31
Skąd: Gorzów Wlkp.
Auto: 626 '99 GW 2.0 DiTD Kombi

Postprzez Styniu » 24 lip 2007, 18:21

btx napisał(a):auto jak nie miało mocy tak dalej jej nie ma


U mnie to samo :(
Jeśli mogę podpowiedzieć prosty 'tunning', który tej mocy trochę Ci doda, to przesteruj sobie czujnik doładowania (ten nad IC). U mnie wystarczyła zwykła dioda prostownicza (o ile pamiętam 1N4001) wsunięta równolegle z przewodami w 2 dziurki najbliższe przodowi autka (kierunek przepływu prądu od zewnętrznego kabelka do środkowego). Pomaga, a ponieważ jeżdżę już tak od roku, to chyba wielkiego wpływu na żywotność silnika nie ma. Jedyny minus to zwiększone dymienie, bo komputerowi wydaje się, że ma nieco więcej powietrza i wrzuca do cylindrów więcej paliwa. Spalanie chyba też trochę większe, ale przynajmniej jakoś autko jeździ :)
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2006, 23:02
Posty: 77
Skąd: Wrocław
Auto: 323F BJ 2.0 DITD, 2002r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323