tadziol napisał(a): czy zanim odłączyłeś czujnik i zapalałeś mazdę,to wentylatory na chłodnicy się też uruchamiały??
Sprawdziłem, przy podłączonym czujniku wentylatory nie chodzą, przy odłączonym czujniku wentylatory chodzą non stop.
Kolejna rzecz jaką zrobiłem:
– zostały wyczyszczone papierem ściernym dwa przekaźniki B5B4 i NF02 oraz preparatem do styków elektrycznych Kontakt S 61. Wygrzane na kaloryferze i osuszone z resztek preparatu.
Po tym zabiegu podłączyłem czujnik temperatury cieczy chłodzącej, włożyłem dwa przekaźniki i Mazda odpaliła od razu i mogłem nią jeździć.
Możliwe, że to była jednak wina brudnych przekaźników a nie czujnika

Pożyjemy do jutra, niech przekaźniki pobędą na mrozie i zobaczymy

Dodatkowo byłem w sklepie elektronicznym i wziąłem ze sobą te przekaźniki. Facet mówił, że ma za 4,50 przekaźnik z cewką i stykami. Widziałem go, tylko piny są w innych miejscach, ale można spiąć to na krótko. Powiedział, że co najwyżej mogą się styki (przełączniki) szybciej wypalać niż w oryginalnych.
Jak myślicie...można zastąpić oryginalne (jednak trochę grosza kosztują) tymi ze sklepu elektronicznego ?
.
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/711][img]http://www.motostat.pl/user_images/711/icon1.png[/img][/url]
.
Niestety nie mogę ma MS zaprezentować swojej Madzi, to moja luba znajduje się tutaj: [url]http://www.jcf.com.pl/viewtopic.php?f=12&t=1109&p=25389#p25389[/url]
Mam trzy dziewczyny...Ilonke, Madzie i Efke :D