PROBLEM Z SILNIKIEM-GAŚNIE /DiTD/

Postprzez MAZDA_FUN » 27 kwi 2010, 14:14

MAZDA 323f z 2001r. Diesel 101KM

Pierwsze oznaki problemu pojawiły się w okolicach września-października. Nie moglem wówczas zapalić Madzi, za każdym razem. (nie jestem ekspertem, ale to wyglądało jakby immobilizer powodował "blokadę" zapłonu) silnik się kręcił ale nici z odpalenia autka.. Na dodatek czy samochód odpalił czy nie, była to loteria.. Nieraz po zapaleniu jechał bez problemowo, a niekiedy po kilku sekundach gasł... (zauważyłem jedna Ciekawą rzecz, mianowicie jak temperatura jest +20 i więcej, to mam takie problemy.. przez kilka dobrych miesięcy (od października do teraz) problemu nie było..
Komputer pokazał błędy immobilizera, które zostały skasowane...

Ostatnio jak jechałem w korku, to mi Madzia zgasła.. Kilka prób odpalenia.. i było OKI, ale to mnie bardzo niepokoi, bo samochód możne zgasnąć gdzie mu się spodoba..

P.S. migają mi czasem diody od poduszek powietrznych.. tak na marginesie jakby było to przydatne..

Liczę, że z Waszą pomocą da się odnaleźć problem...
Pozdrawiam ;)
MAZDA,
reszta to tylko samochody....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2008, 08:03
Posty: 30
Skąd: Katowice/Lublin/
Auto: MAZDA 3 2,0 DIESEL 143KM RF7 2009R

JUZ NIE: Mazda 323f BJ DiTD 2001

Postprzez Borys » 27 kwi 2010, 15:21

–> DiTD
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez porter_22 » 1 maja 2010, 22:00

Kolego miałem podobny problem ale w zime. Pod nogami pasażera masz komputer i przekażnik od zaworu gaszenia silnika jeśli tam masz ropę to prawdopodobnie i w przekażniku jest też. A jak wiesz ropa nie przewodzo. Kluczyk 10 i do roboty. Żielony przekaznik jak mnie pamięć nie myli !!!
Początkujący
 
Od: 11 wrz 2008, 09:42
Posty: 7
Skąd: Siedlce
Auto: MAZDA 626 DITD 1999 Kombi

Postprzez MAZDA_FUN » 4 maja 2010, 19:22

:) dzięki za odpowiedz
właśnie to sprawdziłem i jest tam suchuteńko.. nawet pajęczyna się uchowała, obok tego zielonego przekaźnika.. Może masz jakiś inny pomysł..

P.S. Nie odłączałem komputera tylko podniosłem metalowa część, ale to wystarczyło do zbadania czy jest mokro... /czy mogę odłączyć ECU, tak "na żywca" i nie będzie to miało żadnych konsekwencji?/

Czy ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?
MAZDA,
reszta to tylko samochody....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2008, 08:03
Posty: 30
Skąd: Katowice/Lublin/
Auto: MAZDA 3 2,0 DIESEL 143KM RF7 2009R

JUZ NIE: Mazda 323f BJ DiTD 2001

Postprzez thunder-c » 5 maja 2010, 09:17

on raczej nie wykazuje jakiś objaw życia, więc możesz go odłączać śmiało
Forumowicz
 
Od: 10 kwi 2007, 19:37
Posty: 84
Skąd: okolice Lublina
Auto: 323f BJ 2.0 Diesel 74KW

Postprzez MAZDA_FUN » 11 maja 2010, 16:45

jeszcze taka informacja ;) Jak na razie to Madzia spisuje się bez zarzutów, ale zastanawia mnie co to powoduje/powodowało/....
Czy jeszcze komuś przychodzi na myśl cokolwiek...
MAZDA,
reszta to tylko samochody....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2008, 08:03
Posty: 30
Skąd: Katowice/Lublin/
Auto: MAZDA 3 2,0 DIESEL 143KM RF7 2009R

JUZ NIE: Mazda 323f BJ DiTD 2001

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323