Strona 1 z 2
Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
28 sty 2010, 20:01
przez vadit
Witam.
Dzisiaj miałem nieprzyjemność zakopać się w zaspie. Wyjechałem, ale samochód dostał ostro po garach. Po kilkudziesięciu metrach coś strzeliło z prawej strony samochodu (z perspektywy kierowcy), jakby patyk dostał się pod koła, jednak takowego na drodze nie widziałem.
Po kilku kolejnych kilometrach poczułem smród płynu chłodniczego wydobywający się z nawiewu (szczególnie przy niskich prędkościach). Po zgaszeniu silnika słychać syczenie, które ustaje po kilku sekundach.
Na postoju przy chodzącym silniku włącza się wentylator.
W drodze powrotnej silnik miał już temperaturę na 3/4 wskaźnika, gdzie normą jest 1/2.
Przy niskich obrotach podczas jazdy słychać jak pasek klinowy się chwilę ślizga i temperatura silnika natychmiast spada, po czym jak przestanie być słychać pasek klinowy, temperatura wzrasta.
Odkręciłem korek od płynu chłodniczego – płynu nie widać.
Nisko pod silnikiem z prawej strony (patrząc z perspektywy kierowcy – z lewej) jest mokro i widać zielony płyn w jakimś okrągłym zagłębieniu. Czy tam powinien być jakiś korek albo coś, czy to po prostu jakieś wyżłobienie na śrubę?
Z rury raczej nie dymi bardziej niż normalnie.
Gdzie szukać źródła ubytku i co jest przyczyną takiej sytuacji?

Napisane:
28 sty 2010, 22:38
przez gregorius 323 F
Prawdopodobnie rozleciała ci się pompa wody.
Odpal na chwilę silnik otwórz maskę i spójrz czy środkowa szajba na silniku napędzana paskiem 4pk nie wpada w wibracje.
Nie jeździj tym autem oddaj do mechanika bo jak przegrzejesz silnik to wymiana uszczelki murowana.
Pozdrawiam
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
5 lut 2010, 12:38
przez ROMAN-R87
ozliwe ze pompa ale sprawdz tez przy okazji termostat czy nie zakonczyl swego zywota w pozycji zamknietej
pozdrawiam
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
5 lut 2010, 21:57
przez puznies0
sprawdź najpierw czy nie wystrzelił ci jakiś wąż od chłodnicy... może być tak jak pisze Roman że poszedł termostat w pozycji zamknietej i wyrwało gdzieś dziurę w wezu albo zsadziło go ... drugą opcją może być to że poszła pompa wody ... zobacz gdzie jest wyciek...
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
8 lut 2010, 15:35
przez ROMAN-R87
jak auto nie ma mocy i dymi na bialo obficie to koniec uszczelki pod glowica
pozdrawiam
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
10 lut 2010, 07:33
przez gejzer
vadit napisał(a):Witam.
Nisko pod silnikiem z prawej strony (patrząc z perspektywy kierowcy – z lewej) jest mokro i widać zielony płyn w jakimś okrągłym zagłębieniu. Czy tam powinien być jakiś korek albo coś, czy to po prostu jakieś wyżłobienie na śrubę?
Z rury raczej nie dymi bardziej niż normalnie.
Gdzie szukać źródła ubytku i co jest przyczyną takiej sytuacji?
Mi kiedyś jak uszczelka na oringu ap.zapł. nie trzymała, olej który się sączył, po pewnym czasie spowodował że rura idąca od chłodnicy do silnika po prostu sparciała i pękła od spodu zaraz przy mocowaniu..
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
17 lut 2010, 06:56
przez vadit
gejzer, dokładnie i to było u mnie.
koledze
gregorius 323 F odpisałem mailowo (akurat trwała modernizacja forum):
"Okazało się, że sparciał wąż od chłodnicy przy zacisku, przy silniku. Na zimnym silniku nie widać było przecieku, jednak po krótkiej jeździe ciekło ciurkiem. Obyło się bez większych kosztów – jedynie przyciąłem uszkodzoną końcówkę węża, naciągnąłem z powrotem i 2l płynu chłodniczego trzeba było dolać

"
Zdaje mi się, że kiedyś ciekł olej w tych okolicach, całkiem możliwe, że to przyczyniło się do pęknięcia rury.
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
17 lut 2010, 17:59
przez ROMAN-R87
olej jest bardzo agresywna substancja dla przedmiotow wykonanych z gumy, oba produkty sa polfabrykatami ropy naftowej i jeden na drugi dziala jak rozpuszczalnik
pozdrawiam
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
1 mar 2010, 09:16
przez bansenio
Witam, wczoraj właśnie zaczął grzać mi sie silnik – temp. raz sie podnosiła (pod samo H) a raz spadała w okolice połowy. Zajrzałem pod maske i okazało sie że wąż od chłodnicy cieknie (a raczej tryska z niego płyn przez małą dziurke). Przy tym wąż jest bardzo nabrzmiały jakby zaraz miał pęknąć....czy to świadczy o tym zrąbanym termostacie jak piszecie wyżej?? (dodam ze nie wiem o co chodzi z tym termostatem "w pozycji zamkniętej' -laik.
Poza tym to od długiego okresu czasu (ponad pół roku) często i szybko załączał mi sie wentylator, zaledwie po pokonaniu kilku kilometrów, przy czym temp. zawsze w połowie wskaznika – nigdy nie przekroczyła połowy (az do wczoraj
Czy to moze miec związek z wczorajszym zdarzeniem???
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
1 mar 2010, 13:41
przez Miron1213
Termostat w pozycji zamknietej tzn.dokladnie to co jest napisane czyli jest zamkniety (jezeli sie nie otwiera badz zacina to sie dzieje tak jak napisales silnik sie przegrzewa, robi sie duze cisnienie w ukladzie chlodzacym). U Ciebie prawdopodobnie sie zacina i gdy wzrosnie temperatura a wraz z nia cisnienie to dopiero sie otwiera (przez to mogl Ci sie uszkodzic waz).
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
1 mar 2010, 14:44
przez bansenio
Okay, ale co teraz? Czy to ze sie zacina to znaczy ze do wymiany??
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
1 mar 2010, 15:02
przez Miron1213
Niektorzy wywalaja termostat i jezdza bez ale wtedy silnik jest niedogrzany najlepiej wymienic na nowy nie jest to jakis duzy koszt
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
1 mar 2010, 15:18
przez bansenio
Własnie sie dowiadywałem z tym termostatem -japoński około 50 pln,to chyba faktycznie niedużo THANKS
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
1 mar 2010, 16:15
przez ROMAN-R87
i lepiej wymien bo jak cisnienie weze przetrzymaja tak uszczelka pod gowica moze tego nie zniesc i ja dmuchnie w
pozdrawiam

Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
2 mar 2010, 00:05
przez sebastian007_19
ja tez tak mialem i mialem przewody pognite od wody jezdilem tak z 800 km z przegrzanym silnikiem i ddo wymiany hehe
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
3 mar 2010, 08:22
przez bansenio
.....a jak pod korkiem cisnieniowym (0.9 na chłodnicy) a raczej na nim jest coś w rodzaju oleju?? odkręciłem wczoraj ten korek,chciałem dolac płynu a tam breja – wygląda jak olej ale olejem nie smierdzi.czyzby uszczelka głowicy poszła przy okazji?
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
3 mar 2010, 13:18
przez Miron1213
Mozliwe ze tak a sprawdzales jeszcze pod korkiem na pokrywie zaworow czy nie ma czegos podobnego (np.jakiejs bialej mazi)?
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
3 mar 2010, 13:48
przez bansenio
Właśnie że białej mazi nie ma,ani na korku przy bloku ani pod korkiem wlewu oleju

tylko na tym od chłodnicy to "coś" dziwnego – czarnawa tłusta breja hmmm?
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
3 mar 2010, 21:12
przez ROMAN-R87
a silnik na mocy nie stracil? bo ta brejka tez sie wytwaza jak sie jezdzi na krotkich odcinakach ale bylaby wtedy pod korkiem wlewu oliwki.Wygada na to ze dmuchnelo uszczelke pod glowica
pozdrawiam
Re: Silnik się grzeje, ubytek płynu chłodniczego

Napisane:
3 mar 2010, 22:25
przez bansenio
Nie stracił własnie,wszystko okay az do feral)nej niedzieli (28.02.2010)....dodam ze ta breja nazwijmy to, jest jeszcze na miarce w zbiorniczku wyrównawczym.dziasiaj uzupełniłem plyn (bo było sucho nie wiem jakim cudem ale chyba weżem mogło pouciekać)) i zobacze co bedzie sie działo dalej
Dziękuje za zainteresowanie i komentarze
