Klub MazdaSpeed

Witam. Mam taki problem a mianowicie taki, że jak silnik mi się rozgrzeje i przełącza na gaz, to tak do 2/3 tyś obrotów lekko go tak jakby dusi/szarpie i tak od 3 tyś przestaje. Nie zawsze, ale bardzo często. Na benzynie nie ma problemu, choć ostatnio zimny też tak szarpał co mnie zdziwiło. Dziś natomiast zimny i ciepły na benzynie również normalnie chodzi. Świece, filtr powietrza i 2 filtry gazu wymienione, instalacja LPG sekwencja STAG 4, poprzedni właściciel mówił, że wymieniał sterownik gazu rok temu więc nie powinno być problemu (yhm). Nie mam już pomysłu co to może być, a do mechanika nie chce dawać bo znając życie pewnie powymienia Bóg wie co i policzy nie wiadomo ile za naprawę i nie wiadomo czy będzie lepiej. Jak macie jakieś pomysły to dajcie znać. Pozdrawiam Piotrek.

Przede wszystkim musisz zrobić żeby na benzynie ci chodzil dobrze. Potem można brać się za gaz. Przyczyn może być wiele dlatego zacznij od początku czyli cewka przewody itp. Posprawdzaj czy nie łapie lewego powietrza. Możesz też przeczyscic przepustnice i wyregulowania na nowo. A moze czas na regulację zaworów? Jak pracuje na jałowym?

W mechanicznych sprawach to jestem laik bo pierwsze auto w życiu i te sprawy. Na jałowym bezproblemowo jakieś 700 obrotów trzyma stale. Rura od powietrza jest szczelnie (raczej) obklejona. Pozostaje sprawdzić kable WN i cewki tak ?
Takie pytanie poza nawiasem. Klocki mogą piszczeć jak są nowe ?

Jeżeli rura od powietrza poklejona to ja zmień odrazu. Potem przewody cewki świecę. A klocki mogą piszczec. Są różne twardości