323F bj 1.8 99r.
Strona 1 z 1
Witam. Auto sprowadzone przy przebiegu 188kkm. Obecnie 202kkm. Za ten czas jedyne co musiałem zrobić to wymienić olej 2 razy. Ostatnio madzi dolega mały problem. Po nagrzaniu do odpowiedniej temperatury pracy silnik mam wrażenie że się za bardzo przegrzewa. Co prawda temperatura jest w normie, lecz zauważyłem kilka niepokojących objawów. Mianowicie podczas przyspieszania słychać z okolic tłumika (albo tak mi się wydaje) strzelanie, takie jakby spalał płyn chłodniczy. Jednak płyn chłodniczy jest cały czas na tym samym poziomie. Po nagrzaniu autko minimalnie traci na mocy lecz da się normalnie jechać. Auto ogólnie zbiera się dopiero od 3k rpm poniżej tej wartości dość leniwie. Niewiem czy to jego wysokoobrotowa natura czy powód do niepokoju. Ostatnio przypadkiem dotknalem końcówki tłumika już po zaparkowaniu i sie oparzyłem. Okropnie gorąca. W innych autach tego nie czuć aż tak można normalnie dotknąć. Dodam że na końcówce po poprzednim właścicielu z Niemiec mam założona jakąś smieszna atrapę na tłumik która też była gorąca. Wtedy postanowiłem zdjąć tą atrapę i zauważyłem, że ten właściwy tłumik końcowy właściwie sama końcówka jest czarna jak smola gdy puszka jest normalnie srebrna, czyli jest usmolony. Moim podejrzeniem jest zapchany katalizator. Dodam,ze za pare dni jadę na regulację zaworów. Stąd moje pytanie. Czy ten problem który opisałem może być spowodowany zapchanym katalizatorem, czy klepiącymi zaworami, czy może zupełnie co innego? Zawory klepia tylko na ciepłym i tylko na wolnych obrotach ale juz klepaly zanim pojawiły sie te objawy. Dodam, że silnik jest zdrowy, kopci tylko chłodnymi porankami na biało oleju nie bierze ani grama spalanie również w normie. Pomoże ktoś? Z góry dzięki
- Od: 30 paź 2016, 22:30
- Posty: 4
- Auto: Mazda 323F 1.8 114KM benzyna r. prod. 1998/1999
I pewnie często włącza się wentylator chłodnicy?
Może ciągnie lewe powietrze. Sprawdź działanie sondy Lambda na niskich obrotach (nawet zwykłym analizatorem spalin u diagnosty),jeśli jest źle-sprawdź dolot (rura między przepływką a przepustnicą – lubi być spękana),podobny objaw miałem przy przepalonej uszczelce kolektora dolotowego (zawory nie klepały,silnik się grzał,na gazie nawet lubiał zgasnąć) – jedna z przypadłości tego silnika.
Może ciągnie lewe powietrze. Sprawdź działanie sondy Lambda na niskich obrotach (nawet zwykłym analizatorem spalin u diagnosty),jeśli jest źle-sprawdź dolot (rura między przepływką a przepustnicą – lubi być spękana),podobny objaw miałem przy przepalonej uszczelce kolektora dolotowego (zawory nie klepały,silnik się grzał,na gazie nawet lubiał zgasnąć) – jedna z przypadłości tego silnika.
-
rav 75
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości