Strona 1 z 2
Brak takowego przyspieszenia.. nowe sprzęgło.

Napisane:
15 mar 2014, 10:07
przez boski91
Witam!
Posiadam swoją Madzię od września 2013.. do końca roku było okej, gdy nagle pewnego razu wkręciłem silnik na wyższe obroty i coś trzasnęło.. spod samochodu dochodził grzechoczący dźwięk, podejrzenie padło na łożysko w sprzęgle.. sprzęgło też wg. mechanika było na skraju używalności, gdyż zaczęły obroty rosnąć co nie przekładało się na przyśpieszenie.. więc wymieniłem niedawno całe sprzęgło i tutaj pojawił się problem.. stare sprzęgło rzekomo zużyte wcale na takowe nie wygląda, a i nowe nie rozwiązało problemu braku kopa przy wciskaniu gazu do oporu, samochód jak zamulony jakiś tyle tylko co obroty rosną i samochód wyje.. ;/ co jest przyczyną skoro nie sprzęgło?

Re: Brak takowego przyspieszenia.. nowe sprzęgło.

Napisane:
15 mar 2014, 11:52
przez wtyku
może nagraj filmik, z samego opisu to będzie ciężko....
Re: Brak takowego przyspieszenia.. nowe sprzęgło.

Napisane:
15 mar 2014, 14:50
przez Jakub BJ Sportive
Może przeskoczył pasek rozrządu, zmieniły się parametry zapłonu???
Re: Brak takowego przyspieszenia.. nowe sprzęgło.

Napisane:
15 mar 2014, 16:56
przez boski91
ilość obrotów na obrotomierzu nie przekłada się na prędkość... przy mocniejszym naciśnięciu pedału gazu obroty rosną jakby układ napędowy nie napotykał na żaden opór.. samochód wyje i nie jedzie, nie przyśpiesza, tylko powoli się rozpędza.. myślałem, że to może zapowietrzone sprzęgło, ale po odpowietrzeniu nie było zmian.. ;/
Re: Brak takowego przyspieszenia.. nowe sprzęgło.

Napisane:
16 mar 2014, 00:45
przez wtyku
czemu nie pojedziesz do mechanika co ci to wymieniał?
Re: Brak takowego przyspieszenia.. nowe sprzęgło.

Napisane:
16 mar 2014, 15:32
przez Mynio 86
Z tego co napisałeś można wnioskować, że sprzęgło jest do wymiany, ale z kolei je niedawno wymieniłeś. Na Twoim miejscu podjechałbym do mechanika bo coś ewidentnie spartolił.

Napisane:
18 mar 2014, 09:25
przez Piotr Raczkowski
a nie czuć spalonych okładzin?? ewidentnie opisujesz ślizgające się sprzęgło i podejrzewam że jest źle wyregulowane zrób tak zaciągnij ręczy ( jeśli trzyma

) wciśnij pedał sprzęgła wbij 5 i puść pedał jakbyś chciał ruszyć ciut gazu jak zgaśnie to o.k jak nie to się ślizga

Napisane:
18 mar 2014, 15:13
przez bikus
masz regulacje przy pedale, niech wyreguluje i nie katuj nowego sprzęgła bo je zajedziesz... niech wyregulują i pojeździć z 500km na spokojnie i będzie ok

Re: Brak takowego przyspieszenia.. nowe sprzęgło.

Napisane:
18 mar 2014, 19:32
przez Neonixos666
obejrzał bym też poprawne działanie wysprzęglika
Re: Brak takowego przyspieszenia.. nowe sprzęgło.

Napisane:
20 mar 2014, 00:46
przez boski91
Czytałem na forum Subaru, gość miał podobny problem i okazało się, że to wina przegubów.. jest taka możliwość?

Re: Brak takowego przyspieszenia.. nowe sprzęgło.

Napisane:
20 mar 2014, 10:53
przez wtyku
hmm, uważam, że nie potrzebnie drążysz temat zamiast pojechać do mechanika, który wymieniał sprzęgło

Napisane:
20 mar 2014, 16:58
przez bikus
dokłądnie, co maja przeguby do tego? przegub stuka a nie się ślizga... chyba że już ich całkiem nie masz

jeżeli nadal masz taki problem to do mechanika i niech sprawdzi czy wysprzęglik wysprzęgla do końca, czy pompka pracuje ok i nie leje płynem na nogi...

Napisane:
22 mar 2014, 00:56
przez tomsimondj
dokladnie szkoda czasu i pieniedzy, jedz do mechanika i niech poprawia masz do tego prawo

Re: Brak takowego przyspieszenia.. nowe sprzęgło.

Napisane:
22 mar 2014, 15:42
przez boski91
najbardziej widoczny wzrost obrotów bez przyśpieszenia jest na 2 biegu..

Napisane:
22 mar 2014, 19:11
przez bikus
Chlopie... do mechanika który montował sprzęgło – zanim je zajedziesz i cała robota i kasa pójdzie na marne, może nie wysprzęgla do końca, może trzeba tylko wyregulować, może zapowietrzone – trzeba odpowietrzać podciśnieniowo a nie jak hamulce, wtedy będzie dobrze...
do tego jak mocno ślizga to od razu trzeba działać, do tego nie męcz go przez pierwsze 500-800km...

Napisane:
23 mar 2014, 11:21
przez Piotr Raczkowski
ale widać kolega boski91 ma w nosie nasze porady


Napisane:
12 kwi 2014, 10:01
przez wtyku
jak tam autko? naprawiłeś?

Napisane:
12 kwi 2014, 11:11
przez tinek
to może być odwrotnie założona tarcza, jeśli w mazdzie jest taka opcja, ja bym w ogóle nie wyjechał od mechanika w takim przypadku. dwa razy wymieniałem komplet w dwóch różnych autach i wszystko było ok, nie ma opcji przy poprawnym montażu żeby się ślizgało.

Napisane:
13 kwi 2014, 10:05
przez Piotr Raczkowski
tinek napisał(a): nie ma opcji przy poprawnym montażu żeby się ślizgało.
popieram

!!

Napisane:
26 wrz 2014, 21:00
przez szydel7
boski91 napisał(a):przy mocniejszym naciśnięciu pedału gazu obroty rosną jakby układ napędowy nie napotykał na żaden opór.. samochód wyje i nie jedzie, nie przyśpiesza, tylko powoli się rozpędza.
Piotr Raczkowski napisał(a): zrób tak zaciągnij ręczy ( jeśli trzyma

) wciśnij pedał sprzęgła wbij 5 i puść pedał jakbyś chciał ruszyć ciut gazu jak zgaśnie to o.k jak nie to się ślizga
U mnie jest to samo ostatnio, niby obroty wzrastają ok +1tys obrotów, auto nie przyspiesza tylko powoli sie rozpędza, po chwili obroty spadają o ten 1 tys i jedzie dalej. Zrobiłem opisany test i niestety nie zgasła bjotka tylko ciągła do przodu, czyli mam na 100 % sprzęgło do wymiany
