na jałowym nagle spadają obroty i wracają do normy

hej wszystkim mam pytanie,
od wczoraj w mojej Madzi dzieje się dziwna rzecz...mianowicie gdy dojeżdżam do krzyżówki lub po prostu się zatrzymuję i stoję na jałowym obroty spadają do jakiś ok 750 czyli ok i tak sobie stoją jakieś ok. 10 sek i nagle ni z tego ni z owego spadają na drugą kreskę od 0 (co objawia się lekkim przytrzęsieniem i przygaszeniem deski rozdzielczej) i wracają z powrotem na ok 750 obr....dzieje się to tylko raz na każdy postój
miał ktoś coś podobnego wiadomo co to?
od wczoraj w mojej Madzi dzieje się dziwna rzecz...mianowicie gdy dojeżdżam do krzyżówki lub po prostu się zatrzymuję i stoję na jałowym obroty spadają do jakiś ok 750 czyli ok i tak sobie stoją jakieś ok. 10 sek i nagle ni z tego ni z owego spadają na drugą kreskę od 0 (co objawia się lekkim przytrzęsieniem i przygaszeniem deski rozdzielczej) i wracają z powrotem na ok 750 obr....dzieje się to tylko raz na każdy postój
