Mazda 323 2.0 Sport – nierowne, wolne obroty

Postprzez Olaff » 19 sie 2010, 11:30

Witam.
Po tygodniowym urlopie odpalilem swoje autko (MAZDA 323F Sport, Beznyna, rok 2003) i z przykroscia stwierdzilem, ze cos zlego dzieje sie z obrotami na luzie. Wyglada jakby obroty nie mogly sie ustabilizowac i momentami schodzily ponizej minimalnych. Po rozgrzaniu silnika lepiej sie to zachowuje, ale momentami ten problem znow sie pojawia. Z czasem pojawily sie tez problemy z opalaniem (odpala za 2 razem i to tylko po wcisnieciu gazu – wczesniej odpalala idealnie). Auto stoi u mechanika. Podlaczal ja pod 2 komputery, zaden nie wykazal bledow. Zmienione zostaly swiece, przewody, sprawdzona na innych cewkach, wymieniony olej, czyszczona przepustnica, sprawdzony katalizator itd ... O ile dzwiek silnika wydaje sie ok stojac przy masce (poza nierownymi obrotami) to przy wydechu slychac jak wyraznie sie dusi, jakby jeden cylinder byl nie sprawny (rowniez sprawdzony).
Mial ktos podobny problem z Mazda?

pozdrawiam
Olaff
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 sie 2010, 11:08
Posty: 10
Skąd: Edinburgh / Wroclaw
Auto: Mazda 323F Sport, 2.0 (benzyna), 2003rok

Postprzez pinky » 19 sie 2010, 16:58

Dolot sprawdzaliście, przewody podciśnień itp bo objaw jakby silnik miał jakąś nieszczelność i brał lewe powietrze.
ex MSP
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2005, 17:11
Posty: 1572 (0/1)
Skąd: Wwa
Auto: FD3S, SE3P, NC1

Postprzez Olaff » 21 sie 2010, 00:40

Dzis rozmawialem z mechanikiem i chce jeszcze sprobowac na nowych wtryskach. Ponoc zamontowane byly nie z jednego kompletu (2 + 2 inne). Mam nadzieje, ze to pomoze :/
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 sie 2010, 11:08
Posty: 10
Skąd: Edinburgh / Wroclaw
Auto: Mazda 323F Sport, 2.0 (benzyna), 2003rok

Postprzez pinky » 21 sie 2010, 09:22

W BJ to normalne że 2 mają jeden kolor 2 inny. Wydajność i oporność jest taka sama. Uzupełnij profil skąd jesteś.
ex MSP
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2005, 17:11
Posty: 1572 (0/1)
Skąd: Wwa
Auto: FD3S, SE3P, NC1

Postprzez Olaff » 26 sie 2010, 00:20

Autko po 3 tygodniach dalem do innego mechanika. Troche sie podlamalem bo kiedy zostawialem je jedynie obroty byly nierowne. Dzis byla kompletnie bez mocy, przygasala na niskich, w wydechu jakies dziwne dzwieki :( Mam nadzieje, ze ten nowy cos wymysli...
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 sie 2010, 11:08
Posty: 10
Skąd: Edinburgh / Wroclaw
Auto: Mazda 323F Sport, 2.0 (benzyna), 2003rok

Postprzez wtyku » 26 sie 2010, 10:38

Ollaf a gdzie dales wczesniej auto do naprawy i gdzie obecnie?
Tez jestem z Wrocławia.
Pozdr
Forumowicz
 
Od: 30 cze 2009, 16:53
Posty: 249 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: Była 323F Sportive 131KM FS BP 2001r.
Jest Toyota Prius 2012r 1,8l BP HSD

Postprzez Olaff » 26 sie 2010, 14:33

w Edinburgh'u ;) Ja jestem z Wroclawia, ale mieszkam w Szkocji ;)

Poki co zmienili cewki i zlokalizowali jakas nieszczelnosc w ukladzie paliwowym, maja posprawdzac kilka rurek i wyglada na to ze pojutrze odbieram autko :D
Nastepny wydatek – pozbycie sie rdzy z nadkoli (tyl) bo zaczela juz ladnie "puchnac".

pozdrawiam
Olaff
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 sie 2010, 11:08
Posty: 10
Skąd: Edinburgh / Wroclaw
Auto: Mazda 323F Sport, 2.0 (benzyna), 2003rok

Postprzez Olaff » 27 sie 2010, 19:41

Calkowity koszt naprawy £320. Zmienione cewki (dwie za £150) + £170 za robocizne. Pierwszy mechanik zle zdiagnozowal problem, silnik nalapal mnostwo innych bledow i ogolnie sie rozlegulowal.
W sporym szoku jestem jesli chodzi o koszt, ale autko jakby dostalo ze 20 koni dodatkowych niz jak je kupilem :) (nowe przewody i swiece)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 sie 2010, 11:08
Posty: 10
Skąd: Edinburgh / Wroclaw
Auto: Mazda 323F Sport, 2.0 (benzyna), 2003rok

Postprzez pinky » 27 sie 2010, 20:10

To w PL koszt jednej cewki 290zł/szt wymiana z dobre 5 minut i 4 śruby 10 :D
ex MSP
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2005, 17:11
Posty: 1572 (0/1)
Skąd: Wwa
Auto: FD3S, SE3P, NC1

Postprzez gutek_wrb » 29 sie 2010, 20:09

Bez urazy ale Angole to w ogóle czy Szkot ,Anglik , czy Irlandczyk <lol> są cienkiej maści jeżeli chodzi o naprawy MAZD oprócz Land-rowerów i R&R , co innego o tuningowanie optyczne i elektryczne aut sportowych w Anglii hahaha .
Tak czy siak zawsze będziesz przepłacał no chyba że kupisz auto z Zelandi .<czarodziej>
papa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2010, 23:52
Posty: 1351 (44/30)
Skąd: WolnaRepublikaBieszczad
Auto: CeX-30 -AWD aktualnie

Postprzez Olaff » 29 sie 2010, 23:01

Autko dalem do 2 polskich warsztatow ... jeden polegl calkiem, jak widac, a drugi zrobil w miare szybko, ale ladnie skasowal. Do szkockich warsztatow nawet nie daje, a w serwisie mazdy chcialem zrobic tylko diagnoze to zaspiewali £70 + VAT za godzine, a najbliszy termin byl cos kolo 10 dni ... oczywiscie nie bylo powiedziane, ze w ciagu tej godziny znajda przyczyne.

pozdrawiam
Olaff
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 sie 2010, 11:08
Posty: 10
Skąd: Edinburgh / Wroclaw
Auto: Mazda 323F Sport, 2.0 (benzyna), 2003rok

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323